Wynika to z faktu, iż wciąż nie udało się znaleźć przyczyny zalewania drogi pod wiaduktem kolejowym przez kanalizację deszczową.
Analiza zlewni i ekspertyza
Podczas jednej z lipcowych ulew wybijająca ze studzienki woda po dach zalała samochód. Badania kamerą miejskiego kolektora burzowego nie wykazały jego nieszczelności, czy zapchania. Z kolei wykonawca podkreśla, że zrobił wszystko zgodnie z projektem. Winnym nie czuje się też inwestor – Zarząd Dróg Wojewódzkich w Gdańsku. Władze Tczewa chcą dokonać analizy zlewni wód w tym rejonie miasta, do spółki z ZDW (odpowiedzi na propozycję miejskich urzędników jeszcze nie ma).
(…)
- Inwestor bez uzgodnień z nami dokonał ingerencji w sieć kanalizacji, która przed powstaniem inwestycji działała prawidłowo - wyjaśniał niedawno prezydent Mirosław Pobłocki. - Ekspertyza ma być narzędziem w naszych rękach przed rozmowami z ZDW w Gdańsku.
Poszukując rozwiązania
Termin zakończenia prac budowlanych upłynął 14 sierpnia. Kierowcy, którzy mają dość oficjalnego objazdu przez ulice Rokicką i Skarszewską, jeżdżą przez teren tzw. fabryki domów i parking przed Bricomarche. Jak długo to jeszcze potrwa?
- Dzisiaj trudno odpowiedzieć na pytanie, kiedy zostanie oddany do użytku odcinek drogi od ul. Armii Krajowej do nowego przejazdu kolejowego - przyznaje Zdzisław Jabłonowski, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Wojewódzkich. - Niedawno spotkaliśmy się z projektantami, którzy przygotują projekt obudowania studni i kolektora deszczowego, z którego wyciekała woda, która zalała drogę. Mamy nadzieję, że to rozwiązanie zapobiegnie powtórce sytuacji. Będziemy musieli w tej sprawie dogadać się jeszcze z władzami Tczewa. (…)
Drogowcy jeszcze wrócą
Drogowcy z firmy Skanska, która wykonywała prace przy dojeździe do A1, praktycznie zeszli już z placu budowy, nie licząc drobnych prac porządkowych.
- Ale będziemy musieli wrócić, aby poprawić kanalizację, umocnić nasyp kolejowy i pofałdowany asfalt na wjeździe na parking przy Bricomarche - wyjaśnia Tomasz Falkowski, kierownik budowy. - Kiedy te prace mogą ruszyć? Wciąż czekamy na projekt.
(…)
Wciąż nie został otwarty nowy przejazd kolejowy. ZDW chce oddać do użytku miejski odcinek drogi w całości. Argumentują to tym, że udostępnienie odcinka między przejazdem a ul. Skarszewską niewiele da kierowcom, którzy cały czas korzystają ze starego przejazdu przy stacji kolejowej Tczew – Suchostrzygi. Jeśli prace związane ze sprawiającą problemy kanalizacją deszczową pójdą zgodnie z planem, droga może zostać otwarta najwcześniej w październiku. Mocno kontrastuje to z zapowiedziami wykonawcy i inwestora sprzed kilku miesięcy, kiedy obiecywano zakończenie inwestycji znacznie przed terminem...
Miliony na drogę
Przebudowa drogi wojewódzkiej nr 224 trwa już dwa lata, od sierpnia 2010 r. Droga na 4-kilometrowym odcinku otrzymała nową nawierzchnię, obok powstała ścieżka rowerowa, trzy nowe mosty, przejazd kolejowy i wiadukt nad ul. Jagiellońską. Inwestycja Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku kosztowała 35 mln zł.
Więcej w tygodniku „Gazeta Tczewska”, dostępnym w punktach sprzedaży prasy na terenie powiatu tczewskiego.







Napisz komentarz
Komentarze