Powyższe ulice znajdują się na os. gen. J. Bema. Pod stosownym wnioskiem o remont podpisy złożyło 31 mieszkańców. Tymczasem Edmund Woyda, szef Miejskiego Zarządu Dróg w Tczewie, podczas sierpniowego posiedzenia Komisji Gospodarczej Rady Miejskiej w Tczewie podsumował 8-miesięczne funkcjonowanie swojej jednostki działającej w strukturze Zakładu Usług Komunalnych.
Za mniej można więcej?
- Stosunkowo krótko istniejemy jako nowa miejska jednostka – mówi Edmund Woyda. – Stąd też na pewno jeszcze trochę się uczymy, trochę popełniamy błędów. Tego nie się da uniknąć, ale ważne by z tych błędów wyciągać wnioski. Byśmy uzyskali taki efekt końcowy, jakiego wszyscy byśmy oczekiwali. Zostaliśmy rzuceni na „głęboką wodę”. Trzy zadania inwestycyjne to z pozoru niedużo. Jako nowa jednostka zaczynaliśmy od zera. Część ludzi miała doświadczenie w prowadzeniu inwestycji, część nie. Przy wsparciu Wydziału Inwestycji i Remontów w Urzędzie Miejskim w Tczewie, a szczególnie wiceprezydenta Adama Burczyka udało nam się jak dotąd zrealizować dwa zadania (ul. Jagiellońska 55 oraz II etap ul. Spółdzielczej – przyp. Red.). Trzecie, modernizacja ul. Obrońców Tczewa, kończymy. Na początku naszych działań, na wiosnę udało nam się załatać najbardziej dokuczliwe i w newralgicznych miejscach ubytki w nawierzchni ulic. Takie drugie działanie powinno mieć miejsce przed zimą, by uchronić przed degradacją miejsca szczególnie narażone.
(...)
Wiemy, że w kolejnych latach środków nie przybędzie. Więc trzeba je sensownie wydać. Za mniej zrobić więcej.
Punkty zapalne
Mówiąc o realizacji tegorocznych inwestycji drogowych, mówca wspomniał o uwagach zgłaszanych przez mieszkańców. Były różne oceny, różne oczekiwania, czasami wręcz żądania.
- Osobiście sądziłem, że nie będą to punkty zapalne - wyjaśnia Edmund Woyda. – Ale jak to w życiu bywa, były. Naszym zadaniem było gaszenie tych punktów zapalnych. Radny Zenon Żynda był na pierwszej linii ognia na ul. Jagiellońskiej. Tam były pozornie największe obawy, a wyszło najspokojniej.
(...)
Na komisji głos zabrał radny Roman Kucharski, który przypomniał, że to on w poprzedniej kadencji rady zapoczątkował starania o remont drogi wewnętrznej na terenie dawnej Fabryki Domów. W kuluarach radni Kucharski i Żynda długo wyjaśniali sobie swoje starania o doprowadzenie do realizacji tej inwestycji. Spór sporem, ale dobrze jeśli widać efekty pracy niektórych radnych.
Więcej w tygodniku „Gazeta Tczewska”, dostępnym w punktach sprzedaży prasy na terenie powiatu tczewskiego.








Napisz komentarz
Komentarze