O problemie dyskutowano podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej Pelplina. Impulsem do rozmów było przyjęcie przez radnych informacji o realizacji w 2009 r. zadań własnych gminy obejmujących sprawy komunalne.
Wszystko przez strefę klimatyczną
- Czy zostały oszacowane skutki szkód, które wywołała zima? Czy starczy nam na to pieniędzy? - dopytywał radny Mirosław Chyła.
Jak wyjaśnił burmistrz Pelplina Andrzej Stanuch, na zimowe utrzymanie dróg gmina przeznaczyła w budżecie 230 tys. zł, ale ostatecznie zostanie wydanych ponad 0,5 mln zł. Władze Pelplina mają podpisaną umowę z powiatem tczewskim, w ramach której gmina za pieniądze powiatu utrzymuje drogi powiatowe na terenie miasta. W związku ze wzrostem kosztów pelplińscy włodarze zdecydowali się wystąpić do starosty tczewskiego o zwiększenie o 80 tys. zł środków na utrzymanie dróg powiatowych.
- Niestety, otrzymałem odpowiedź negatywną – powiedział Andrzej Stanuch.
Zimowe utrzymanie gminnych dróg należało do zadań Pelkomu.
- Nikt nie był w stanie przewidzieć, że po 10 latach przyjdzie tak sroga zima – mówił prezes spółki Wojciech Szambowski. - Naszym podstawowym zadaniem było utrzymywanie przejezdności dróg. Wysypaliśmy na nie ponad 500 ton piasku i soli, które teraz trzeba usunąć z jezdni i studzienek, aby się nie zapchały. Opłata za ich utylizację, wnoszona do Urzędu Marszałkowskiego, to aż 100 zł za tonę.
- W kolejnym roku powinniśmy na wszelki wypadek zwiększyć środki w budżecie na te zadania, skoro żyjemy w takiej, a nie innej strefie klimatycznej – zasugerował radny Wiesław Świtała.
Tony tłucznia
Z 300 km dróg gminnych zima najsurowiej obeszła się z nieutwardzonymi drogami gruntowymi. Dziury pojawiły się także na trasach z asfaltową nawierzchnią. Jednak najbardziej zniszczone drogi leżą w gestii Powiatowego Zarządu Dróg. Są to ul. Podgórna i Kościuszki (na tej drugiej już wkrótce rozpocznie się kompleksowy remont) oraz droga w kierunku Klonówki (gm. Starogard Gdański).
- Planujemy zakupić ok. 500 ton materiału do utwardzenia dróg gruntowych – tłumaczy nam wiceburmistrz Pelplina Tadeusz Błędzki. - Pierwsze prace naprawcze już się rozpoczęły, ale nabiorą tempa po Świętach Wielkanocnych. Podjęliśmy decyzję, że z powiatem tczewskim na bieżące utrzymanie dróg latem umowy już nie podpiszemy.
Zima uderzyła po kieszeni. Starosta nie dołożył 80 tys. zł na naprawy dróg powiatowych
POMORZE/PELPLIN. Choć w budżecie gminy Pelplin na zimowe utrzymanie dróg zarezerwowano 230 tys. zł już wiadomo, że pieniędzy zostanie wydanych dwa razy więcej. Do tego dojdą koszty napraw po długiej i surowej zimie. Najbardziej „poszkodowane” są nieutwardzone drogi gruntowe.
- 05.04.2010 00:00 (aktualizacja 20.08.2023 06:37)

Reklama






Napisz komentarz
Komentarze