niedziela, 14 grudnia 2025 06:57
Reklama

Współpraca, zaufanie i szybkość - kurs ratownictwa technicznego w Ochotniczej Straży Pożarnej w Tczewie

TCZEW. W jednostce Ochotniczej Straży Pożarnej na placu Niezłomnych przy ul. Lecha w Tczewie odbył się egzamin z ratownictwa technicznego dla ochotników. Przystąpiło do niego 30 osób.
Współpraca, zaufanie i szybkość - kurs ratownictwa technicznego w Ochotniczej Straży Pożarnej w Tczewie
Każdy z nich zaliczył egzamin pozytywnie.

Pełna mobilizacja
Egzamin rozpoczął się o godz. 8 rano. Składał się z dwóch części. Teoretycznej, na której uczestnicy musieli odpowiedzieć na ok. 30 pytań z zakresu kwalifikowanej pierwszej pomocy. Druga część to egzamin praktyczny. Ochotnicy zostali podzieleni na pięć grup, składających się z sześciu osób. Były grupy: Morzeszczyn, Swarożyn, Subkowy, Tczew i Kierwałd.
Nad prawidłowym przebiegiem egzaminu czuwała komisja, której członkowie wytłumaczyli jego zasady oraz przedstawili zadania do wykonania.

Uwolnić poszkodowanego
Po wysłuchaniu poleceń grupy zabrały się za wykonywanie swoich zadań. Do każdej z nich należało uwolnienie poszkodowanego, poprzez dostanie się do wnętrza auta. Używali przy tym profesjonalnego sprzętu.
Pełne zaufanie, wiedza teoretyczna, szybkości i sprawność gwarantuje powodzenie akcji oraz uratowanie ludzkiego życia.

Jesteśmy by pomagać
Ochotnicza Straż Pożarna jest jednostką umundurowaną, wyposażoną w specjalistyczny sprzęt. To organizacja społeczna, przeznaczona w szczególności do walki z pożarami, wszelkimi klęskami oraz innymi zagrożeniami. Jest po to, aby nam pomagać. Statystyki pokazują, iż wraz z Państwową Strażą Pożarną należy ona do służb, których społeczeństwo darzy największym zaufaniem.
Kolejnym zmaganiem ochotników będzie kurs ratownictwa medycznego. Odbędzie się on w  Gniewie w kolejne trzy weekendy kwietnia. Na tym szkoleniu, które zakończy się egzaminem, ochotnicy przejdą kurs ze specjalistami. Nabędą na nim m.in. umiejętności ratowania ludzi i udzielenia pierwszej pomocy.

Odwaga, męstwo i zdolność do poświęceń

Ze starszym aspirantem Alfredem Skoczylasem rozmawiamy o Ochotniczej Straży Pożarnej Tczewie.

- Ile osób należy do Ochotniczej Straży Pożarnej w Tczewie i w powiecie?
- W samym powiecie tczewskim OSP liczy 1015 członków, w Tczewie jest obecnie 25 ochotników.

- Czy narzekacie na braki w sprzęcie, czy jest go wystarczająca ilość?
- Oczywiście, że narzekamy. Sprzęt, który mamy - zużywa się. W miarę możliwości OSP dostaje sprzęt od Państwowej Straży Pożarnej. W tym roku mamy jednak dostać nowy, ciężki samochód ratownictwa technicznego.

- Na czym polega współpraca pomiędzy Ochotniczą Strażą Pożarną a Państwową Strażą Pożarną?
- Współpraca wygląda różnie, od szkolenia i uczestnictwa w różnego rodzaju akcjach ratowniczo-gaśniczych począwszy. Doposażamy OSP w sprzęt, ponieważ sami ochotnicy nie zużyją go tak szybko.

- Kto może wstąpić w szeregi OSP?
- Każdy, kto spełnia określone warunki. Osoby fizyczne, mające pełną zdolność do czynności prawnych i nie pozbawione praw publicznych, posiadające pełnoletniość. Osoba taka musi cieszyć się dobrą opinią w miejscu zamieszkania oraz charakteryzować się dobrym stanem zdrowia - psychicznym i fizycznym. Ponadto chętni muszą wykazywać szczerą chęć do pracy, odwagę, męstwo i zdolność do poświęceń. Przy jednostkach działają też młodzieżowe drużyny pożarnicze - to narybek OSP.

- Czy dalej rekrutujecie do OSP nowych członków?
- Tak, rekrutacja trwa. Szansę posiada każdy, kto ma ochotę wstąpić w nasze szeregi i  uczestniczyć w spotkaniach i szkoleniach.

- Czy ochotnicy też jeżdżą na akcje? Jak ich rozpoznać?
- Tak. Mają swój mundur, profesjonalny  sprzęt oraz są wyszkoleni. Ochotnika można rozpoznać po hełmie, najczęściej jest w kolorze białym lub po napisie na kurtce. Kolor czerwony na hełmie jest przeznaczony dla strażaków zawodowych.

- Czy OSP to nie przeżytek w dobie zawodowej Straży Pożarnej, dobrze zaopatrzonej w nowoczesny sprzęt i wyszkolonej?
- Podwaliną Straży Pożarnej w Polsce od wieków są ochotnicy. Ochotniczą Straż Pożarną miasta Tczewa założono z inicjatywy ówczesnego burmistrza Ludwiga Dembskiego 22 listopada 1896 r. Była to trzecia - po gniewskiej i pelplińskiej - Ochotnicza Straż Pożarna na ziemi gniewsko-tczewskiej. Z czasem przechodziła transformację, po wojnie wykształciły się jednostki Straży Pożarnej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

historyk 10.04.2010 11:35
BEZ DALSZEGO KOMENTARZA

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 7°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 20 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama