Tę bulwersującą sprawę poruszyliśmy w artykule „Spędzili prawie dobę w pracy” („GT”, nr 17, 29.04 br.). Inspektorzy pojawili się w sklepie jeszcze przed oddaniem gazety do druku. Po naszym materiale sytuacją w tczewskim Polomarkecie zainteresowały się również media ogólnopolskie.
Przepracowali 21 godzin
Przypomnijmy. Przed dwoma tygodniami opisaliśmy historię pracowników sklepu Polomarket na Suchostrzygach. W niedzielę, 11 kwietnia, kiedy wszystkie duże sklepy w Tczewie były nieczynne z powodu żałoby narodowej po katastrofie samolotowej pod Smoleńskiem, Polomarket był otwarty w standardowych godzinach od 9.00 do 20.00. Po zamknięciu sklepu odbyła się inwentaryzacja, która potrwała aż do godz. 6.00 rano następnego dnia. Trójka pracowników przepracowała tym samym aż 21 godzin z rzędu! Pozostali, z uwagi na kolejną zmianę następnego dnia (godz. 7.00), wyszli z pracy o godz. 23.30. Wymagany przez prawo pracy 11-godzinny odstęp między zmianami nie został zachowany.
Pracownicy Polomarketu zwrócili uwagę na inne nieprawidłowości, do jakich miało dochodzić ze strony ich pracodawcy – zaniżanie zarobków, niepłacenie za nadgodziny, nie umożliwianie wykorzystania zaległych zarobków.
Dowodem na 21-godzinny pobyt w pracy był pokazany nam przez pracowników wpis do ewidencji czasu pracy i obecności, podpisany przez kierownika sklepu. Tuż przed ukazaniem się artykułu dowiedzieliśmy się, że kierownik poprosił pracowników o dokonanie zmian w grafiku i wymazanie wspomnianych 21 godzin.
Żadna z osób reprezentujących sieć sklepów nie chciała z nami rozmawiać.
Przekroczony tydzień pracy
Po naszej interwencji i zgłoszeniu problemu w oddziale Okręgowego Inspektoratu Pracy w Malborku przez samych pracowników, w Polomarkecie odbyły się trzy kontrole: 22, 27 i 30 kwietnia. Kontrole polegały m. in. na sprawdzeniu przestrzegania prawa pracy w zakresie prowadzenia akt osobowych, wynagradzania, czasu pracy i urlopów wypoczynkowych.
- Ponadto sprawdzono szkolenia bhp i badań profilaktycznych, w których zakresie nie stwierdzono nieprawidłowości – dodaje Jolanta Zedlewska, rzecznik prasowy Okręgowej Inspekcji Pracy w Gdańsku. - Nie stwierdzono nieprawidłowości również w zakresie wynagradzania za pracę oraz ewidencjonowania czasu pracy, zaś naruszenia przepisów o czasie pracy dotyczyły przypadków, kiedy to pracodawca zatrudniał pracowników (na czas inwentaryzacji) nie zapewniając im 11-godzinnego dobowego odpoczynku oraz naruszenie doby pracowniczej. Inspektor pracy stwierdziła również przekroczenia 5-dniowego tygodnia pracy oraz kilkudniowe zaległości urlopowe.
Naruszenia przepisów o czasie pracy ocenione zostały przez inspektora jako wykroczenie przeciwko prawom pracownika (art. 281 pkt 5 kodeksu pracy), a osoba odpowiedzialna za te naruszenia (prawdopodobnie kierownik sklepu) ukarana została grzywną w wysokości 1200 zł nałożoną mandatem.
Reklama
Niezwykle pracowita niedziela. W tczewskim Polomarkecie dochodziło do naruszania praw pracowników
TCZEW. Czy w Polomarkecie na Suchostrzygach naruszano przepisy o czasie pracy?! To wykazały trzy kontrole Inspekcji Pracy, przeprowadzone po informacji przekazanej przez „Gazetę Tczewską” i pracowników sklepu, którzy w niedzielę (11 kwietnia) przepracowali łącznie z inwentaryzacją 21 godzin.
- 14.05.2010 09:41 (aktualizacja 19.06.2023 07:59)

Reklama






Napisz komentarz
Komentarze