Marzena Cichowlas, nauczycielka (z 26-letnim stażem) wiedzy o społeczeństwie w Gimnazjum im. Gen. Józefa Hallera w Gniewie kładzie duży nacisk na wiedzę o Unii Europejskiej. Mówi, że to ważne, by młodzi ludzie nie czuli „syndromu małego miasteczka” i dobrze czuli się zarówno w Gniewie, Gdańsku i Warszawie, jak w Paryżu, Brukseli czy Londynie.
28 maja Gimnazjalny Klub Europejski w Gniewie organizuje festyn dla mieszkańców.
Co UE daje Polsce?
W ramach projektu Centrum Edukacji Obywatelskiej pt. „Moja Szkoła w Unii Europejskiej” Marzena Cichowlas podjęła działania, które pomagały młodym gniewianom zrozumieć co to jest Unia Europejska, po co ona jest, co daje członkostwo w jej strukturach. Prowadzono debaty i dyskusje z udziałem specjalistów oraz pokazowe imprezy, które pokazywały tożsamość poszczególnych krajów członkowskich, a tym samym określały pozycję Polski w UE. Zwieńczeniem była masowa impreza na terenie Gniewa związana z tematyką unijną. Następnie przeprowadzono prawybory, czyli głosowanie: czy uczniowie są za wejściem naszego kraju do struktur unijnych, czy nie.
- Nasze działania i w różnej formie informowanie młodzieży pozwoliły być pewnym, że dysponuje ona odpowiednią wiedzą, by rozstrzygnąć taki dylemat. Sami byliśmy ciekawi wyników. Głosowanie pokazało, że młodzież w olbrzymiej przewadze była „za”. Nie tyle ucieszył nas wynik głosowania, ile pewność, że młodzież dysponuje odpowiednią wiedzą i ma świadomość podejmowania decyzji w oparciu o umiejętność uzasadnienia jej.
Bez ograniczeń możliwości
Następnie, w 2004 roku, Polska weszła do Unii Europejskiej. Nie zaniechano edukacji w gniewskim Gimnazjum. Tym razem jednak Marzena Cichowlas, wraz z gronem nauczycieli, postanowiła, że kolejnym etapem edukacji młodzieży jest pokazywanie, że Polacy nie powinni mieć w UE kompleksów. Na przełomie 2003/2004 r. w Gimnazjum powstał Klub Europejski dla chętnych uczniów. Z początku tematyka była związana z poznawaniem krajów członkowskich UE.
- Chcieliśmy uzmysłowić młodzieży, że mamy wiele talentów, że młodzież jest bardzo zdolna i ma dużo do zaoferowania innym. I nie musimy być tylko pomywaczami za granicą, ale mamy np. świetnych lekarzy i pielęgniarki, doskonałych inżynierów, informatyków, bankowców itd. I że tylko od młodych ludzi zależy kim będą i gdzie będą chcieli żyć, bo w dzisiejszej dobie wolnej Polski zrzeszonej w UE możliwości są nieograniczone, a granice możemy wyznaczać sobie sami. Nie chciałam, by nasi uczniowie mieli kompleksy „małego miasteczka”, a czuli że mogą wiele osiągnąć. Uważam, że to miało duży wpływ na młodzież, bo wiem, że wielu wyjechało za granicę najczęściej do pracy i potrafią żyć w różnych krajach.
Marzenie Cichowlas zależy na tym, by uczniowie nie bali się wyjeżdżać do dużych miast, do obcych krajów, na studia zagranicę. Niekoniecznie przecież do pracy, także by poznawać nowe miejsca i społeczeństwa, w celach poszerzania wiedzy czy turystycznie. A przy tym nie czuli się zakompleksieni. By byli aktywni i nabierali nowych doświadczeń, które umiejętnie wykorzystają w życiu.
- Tym samym kładziemy duży nacisk na naukę języków obcych, dzięki temu mają motywację do nauki. Wiedząc, że tylko dobre opanowanie języków obcych pozwoli im wyjść poza swoje miasteczko, pozwoli im spróbować swoich sił w innych miejscach w Europie.
Uczniowie dla mieszkańców
Obecnie - jak twierdzi nauczycielka – uczniowie z Gimnazjum postanowili zachęcić do zasięgania dokładniejszej wiedzy o sprawach UE - zarówno sukcesach wspólnej polityki, jak i ostatnim kryzysie – mieszkańców Gniewa. W 2010 r. Klub Europejski w gniewskim Gimnazjum zajmuje się organizacją imprezy pod hasłem „Majówka - Hallerówka”.
- Nasza szkoła obchodziła niedawno 20-lecie nadania imienia, w związku z tym chcemy zorganizować imprezę dla wszystkich mieszkańców Gniewa oraz każdego, kto pragnie miło spędzić czas – informuje Marzena Cicholas. - Przy okazji festynu, który odbędzie się 28 maja br. na boisku naszej szkoły, Klub Europejski w ciekawy sposób podsumuje kolejny rok swojej działalności. Serdecznie zapraszamy wszystkich. Zależy nam, by zaktywizować rodziców, bo niestety społeczeństwo jest coraz mniej aktywne. Dlatego liczymy na czynny udział w naszej imprezie, którą w głównej mierze przygotowują uczniowie.
Na Zachód nie tylko po pracę. Unia bez kompleksów
GNIEW. Marzenie Cichowlas zależy na tym, by uczniowie nie bali się wyjeżdżać do dużych miast, do obcych krajów. Niekoniecznie do pracy.
- 19.05.2010 00:00 (aktualizacja 28.07.2023 15:44)

Reklama






Napisz komentarz
Komentarze