Atrakcje „Nocy w Bibliotece” - szukanie skarbu na Zapomnianym Strychu

O tym, że biblioteka może być miejscem dobrej zabawy i niezapomnianych przygód  przekonały się dzieci, które wzięły udział w imprezie pt. „Noc w Bibliotece”.

Organizatorzy zapewnili szereg atrakcji. Jedną z nich było przedstawienie edukacyjne, w którym zagrali pracownicy tczewskiej książnicy.

Oskarżony Wincenty
Wincenty Klemens Książkalski został oskarżony o nieprzeczytanie ani jednej książki z wyjątkiem... książki telefonicznej. W imieniu Wszystkich Zniszczonych Książek został uznany winnym zarzucanych mu czynów i skazany na karę obłożenia 1200 książek pod czujnym okiem Ducha Zniszczonej Książki - Vollumenny Gutenberg. Po tym przedstawieniu nikt (nawet skazany) nie miał wątpliwości, że książki warto czytać niezależnie od wieku, a największą „zbrodnią”, jaką można wobec nich popełnić – to niszczenie tych cennych dzieł. Mimo wyrażonej skruchy Wincenty musiał karę odbyć, ale na szczęście znalazł sobie pomocników – dzieci, które przy tej okazji poznały technikę obkładania i reparacji książek.

Japońskie pałeczki…
Dużo emocji wywołały ćwiczenia zręcznościowe: skoki w workach, slalom z przeszkodami, japońskie pałeczki, domki do wynajęcia, bieg z jajkiem oraz zabawy chustą terapeutyczną. Dzieci wraz z Panem Tajemniczym i jego przyjacielem pajączkiem zobaczyły też najstarsze i najbardziej unikatowe pod względem formatu książki ze zbiorów Miejskiej Biblioteki Publicznej w Tczewie.

Z latarką na... strychu
Jednak wszyscy z zapartym tchem czekali na główny punkt programu – szukanie skarbu na Zapomnianym Strychu. Trzeba było wykazać się nie lada odwagą, żeby wejść do tego „strasznego” pomieszczenia i znaleźć kilka ukrytych przedmiotów. Wędrówka z latarką po ciemnym strychu  przypominała senne koszmary, bowiem co pewien czas budziły się dwa naprawdę straszne duchy. Po tej konkurencji nikt nie miał wątpliwości, że każdy uczestnik zasłużył na tytuł „Nieustraszonego Bibliofila”. Specjalnie przygotowany certyfikat wręczył Naczelny Bibliofil, czyli dyr. MBP Urszula Wierycho.