Stan kąpielisk w powiecie tczewskim
Z Karoliną Rożek, rzecznikiem Powiatowej Państwowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Tczewie rozmawiamy o kąpieliskach z powiecie tczewskim.
- Jak ocenia Pani stan kąpielisk w powiecie tczewskim?
- Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Tczewie ma pod nadzorem miejsca tradycyjnie wykorzystywane do kąpieli zlokalizowane na jeziorach: Rakowiec (gm. Gniew), Półwieś (gm. Gniew), Tymawa (gm. Gniew), Pieniążkowo (gm. Gniew) oraz Damaszka w miejscowości Turze (gm. Tczew). Wszystkie kąpieliska zlokalizowane na terenie gminy Gniew wyposażone są w pomost oraz przenośne toalety. Na kąpielisku w miejscowości Rakowiec zatrudniony jest ratownik, istnieje tam również możliwość wypożyczenia sprzętu wodnego. Woda ww. miejscach jest regularnie badana - w zbadanych dotychczas próbkach jej jakość spełnia wymagania sanitarne, w związku z czym kąpiel jest tam dozwolona. Stan sanitarno-porządkowy plaż przy powyższych kąpieliskach również nie budzi zastrzeżeń.
- Skąd czerpać informacje o bieżącym stanie wód?
- W trakcie trwania sezonu kąpielowego radzimy na bieżąco sprawdzać komunikaty, które każdorazowo po badaniu jakości wody umieszczamy na stronach internetowych: www.wsse.gda.pl/bip_tczew oraz http://pssetczew.pis.gov.pl. Zbiorcza informacja o jakości wody w kąpieliskach z terenu całego kraju znajduje się na stronie Głównego Inspektoratu Sanitarnego – www.pis.gov.pl. Przed wyprawą nad wodę warto zajrzeć na ww. strony internetowe, aby upewnić się czy woda w interesującym nas kąpielisku jest przydatna do kąpieli.
- O czym należy pamiętać przed wejściem do wody?
- Najrozsądniej jest kąpać się w miejscach oznakowanych białą flagą. Gdy flaga jest czerwona, kąpiel jest zabroniona. Tzw. dzikie kąpieliska, mające nieznane dno (obecność zatopionych, niebezpiecznych przedmiotów, nagłe uskoki dna) i głębokość, poza tym, że są niebezpieczne, woda w nich może być niezdatna do kąpieli z powodu zanieczyszczeń chemicznych i biologicznych nie zawsze widocznych gołym okiem. W ostatnich latach często spotykanym biologicznym zanieczyszczeniem wód Bałtyku i pomorskich jezior są sinice. Przy dużym nasłonecznieniu i stojącej wodzie dochodzi często do ich zakwitu - mętna woda przypomina zupę szczawiową, cuchnie. Kąpiel w takiej wodzie zagraża wystąpieniem stanów zapalnych skóry i spojówek, a jej połknięcie może spowodować biegunkę, ból brzucha, wymioty, skurcze mięśni gładkich (kolka). Jeśli już wystąpiły objawy, potrzebna jest pomoc lekarska.
Reklama
Mętna woda przypomina zupę szczawiową
Dzikie kąpieliska, mające nieznane dno i głębokość są niebezpieczne, woda w nich może być niezdatna do kąpieli z powodu zanieczyszczeń chemicznych i biologicznych nie zawsze widocznych gołym okiem. Przy dużym nasłonecznieniu i stojącej wodzie dochodzi często do ich zakwitu - mętna woda przypomina zupę szczawiową, cuchnie. Kąpiel w takiej wodzie zagraża wystąpieniem stanów zapalnych skóry i spojówek, a jej połknięcie może spowodować biegunkę, ból brzucha, wymioty, skurcze mięśni gładkich (kolka).
- 26.07.2010 00:00 (aktualizacja 24.06.2023 11:17)

Reklama





Napisz komentarz
Komentarze