sobota, 13 grudnia 2025 20:52
Reklama

Inwestor zapewnia: elektrownia w Rajkowach nie będzie ingerowała w obszary chronione

PELPLIN. - Ta inwestycja - budowa elektrowni w Rajkowach - jest opłacalna; szczególnie dla mieszkańców – mówili podczas spotkania ze starostą tczewskim Witoldem Sosnowskim przedstawiciele Elektrowni Północ oraz firm współpracujących z tą spółką. Przekonywać już nikogo nie musieli, bo władze gminy Pelplin, jak i większość tutejszych mieszkańców jest do tego przekonana. Słuszności tej inwestycji nie kwestionują także przedstawiciele Starostwa Powiatowego w Tczewie.
Inwestor zapewnia: elektrownia w Rajkowach nie będzie ingerowała w obszary chronione
Temat znany jest nie od dziś, elektrownia ma stanąć w Rajkowach, obszar wykupiony przez inwestora wynosi 223 ha, zaś sama elektrownia zajmie ok. 90 ha powierzchni.

Zrównoważony rozwój
- Zatrudniliśmy najlepszych doradców i firmy z województwa pomorskiego, gdyż zależy nam, by nasi partnerzy, na których zdaniu polegamy byli z terenu, który znają - zapewniał dr inż. Karol Pawlak, członek zarządu Elektrowni Północ Sp. z o.o. w Warszawie. - Daje to nam także możliwość lepszego poznania lokalnej społeczności, która w tym zadaniu jest bardzo ważna. Bez konsultacji społecznych, dokładnych informacji o inwestycji, rozmów oraz bez społecznego zaufania, jakim obecnie możemy się cieszyć w gminie, nic nie mogłoby się - wbrew mieszkańcom - stanąć. Elektrownia, to również olbrzymia szansa dla społeczeństwa na tym terenie. Nie tylko szansa na pracę, polepszenie sytuacji rodziny na wiele lat, ale też szereg inwestycji, które towarzyszą elektrowni, a służyć będę także ludziom.
Karol Pawlak mówił, że taka inwestycja jest konieczna w obliczu przewidywanego w niedalekiej przyszłości deficytu energii. Tłumaczył, że elektrownie energii odnawialnej, a więc farmy wiatrowe (wiatraki) nie uzupełnią tych braków, gdyż one wytwarzają energię wyłącznie w określonych warunkach - nie pracują, gdy wiatr nie wieje dostatecznie mocno, lub gdy wieje zbyt mocno. Dlatego w opinii dr inż. Pawlaka potrzebny jest zrównoważony rozwój energii pozyskiwanej i wytwarzanej z różnych źródeł.

Dokładne analizy
Jacek Witkowski z Energoprojekt – Warszawa SA stwierdził, iż technologia w jakiej pracować będzie elektrownia jest najwyższej światowej jakości, znacznie wyprzedza ona obecne normy środowiskowe dla tego typu zakładów.
- Chodzi o to by elektrownia miała jak najmniejszy wpływ na środowisko – podkreślił mgr inż. J. Witkowski. - Obrazowo powiem tak: gdybym miał wybierać dla siebie nowe miejsce zamieszkania, to wybrałbym lokalizację jak najbliżej elektrowni! Spotkałem się z taką sytuacją, że lokalna społeczność, która protestowała przeciwko elektrowni na swoim terenie, po 30 latach, gdy kończył się czas jej pracy, nie chciała, by elektrownia została zamknięta. Mimo, że elektrownie mają swój określony czas pracy, po którym muszą zostać zamknięte.  
Radca prawny Michał Behnke z Gdyni zapewniał, że to co najważniejsze, czyli ludzie i środowisko, nie ucierpi na tej inwestycji.
- Raport o oddziaływaniu planowanej elektrowni na środowisko jest bardzo obszerny i liczy ok. 4 tys. stron, z czego 700 stron przygotowywało 40 specjalistów z zakresu ochrony: zwierząt, roślin, powietrza i wody. Lokalizacja elektrowni jest bardzo korzystna i nie ingeruje w żadnej mierze w obszary chronione, np. Natura 2000.Współpracowalismy z doskonałymi specjalistami, m.in. z ekologami, ichtiologami, a nawet ze związkami wędkarskimi. Konserwator przyrody jest bardzo rygorystyczny, a jednak na elektrownię patrzy dość przychylnym okiem, szczególnie mając na uwadze technologie jakie zostały wybrane.

Ważna lokalizacja
Pytań padło tylko kilka, a najważniejsze od naczelnika wydziału rolnictwa: a co powiat będzie z tego miał?
Najwięcej będzie miała gmina Pelplin. I to dlatego, że na to gdzie odprowadzane są różne opłaty i podatki - wpływu inwestor nie ma żadnego. Decydują o tym wyłącznie przepisy prawa, o czym naczelnik wydziału starostwa powinien wiedzieć najlepiej.
Zapytaliśmy dlaczego inwestycja Elektrowni Północ w gminie Pelplin posuwa się naprzód w bardzo szybkim tempie w przeciwieństwie do dużo wcześniejszych planów szwedzkiej spółki Vattenfall, która również chce postawić elektrownię, ale w gminie Gniew (Opalenie)? Karol Pawlak odpowiedział, że z tego co mu wiadomo, na terenie gminy Gniew są duże problemy, gdyż olbrzymie obszary są tam chronione – Natura 2000. Zauważył, że jednak jeśli i tamta inwestycja dojdzie do skutku, nie będzie problemu z „wpięciem się” do sieci obu zakładów, gdyż jest ona tak potężna, że poradzi sobie z odebraniem energii z obu miejsc.

Planowany rozruch w 2015 r.
Obecnie Elektrownia Północ uzgodniła z zarządcami plany przebudowy sieci dróg, kolei i kanalizacji (węgiel dostarczany będzie do elektrowni drogą kolejową). W kwietniu br. złożono raport środowiskowy. Jeśli zostanie on przyjęty, droga do uzyskiwania zezwoleń i w końcu pozwolenia na budowę będzie otwarta. Inwestor przewiduje, iż nastąpi to do czerwca 2011 r. Planowany termin rozruchu elektrowni to 2015 r.
Przeciętnie elektrownie węglowe pracują 30-40 lat i po tym czasie są bezwzględnie zamykane.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

sss 04.08.2010 09:50
"Spotkałem się z taką sytuacją, że lokalna społeczność, która protestowała przeciwko elektrowni na swoim terenie, po 30 latach, gdy kończył się czas jej pracy, nie chciała, by elektrownia została zamknięta. " - uzależnienie?

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
sss 04.08.2010 09:50
"Spotkałem się z taką sytuacją, że lokalna społeczność, która protestowała przeciwko elektrowni na swoim terenie, po 30 latach, gdy kończył się czas jej pracy, nie chciała, by elektrownia została zamknięta. " - uzależnienie?

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama
słaba mżawka

Temperatura: 7°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 24 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama