Pójście do szkoły jest doniosłą chwilą zarówno dla dzieci, jak i ich rodziców. Biorąc pod uwagę, że stres w sposób naturalny jest obecny w życiu dziecka tak, jak w życiu każdego człowieka, należy czynić starania, w kierunku przygotowania dziecka do radzenia sobie w sytuacjach trudnych. Jak to robić? O tym rozmawiamy z pedagog Sportowej Szkoły Podstawowej nr 2 w Tczewie Haliną Szcześniak.
- Jako troskliwi i kochający rodzice najchętniej chcielibyśmy chronić nasze pociechy przed trudnymi przeżyciami - mówi Halina Szcześniak - Jednak należy to robić w sposób rozsądny, aby nie ograniczać ich możliwości uczenia się radzenia sobie w różnych sytuacjach i przeżywania różnych emocji.
Wzmacnianie poczucia własnej wartości
Szkoła jest miejscem, gdzie poza zdobywaniem wiedzy dzieci nabywają i rozwijają umiejętności potrzebne do swobodnego udziału w różnych sytuacjach społecznych. Pedagog zwraca uwagę, że na to, jak dzieci poradzą sobie w szkole, wpływa wiele czynników, m. in. cechy osobowości dziecka, zdobyte doświadczenia, przygotowanie do nowych sytuacji. Dzieci pewne siebie i towarzyskie na ogół podchodzą do wszystkiego z ciekawością i entuzjazmem. Dla nich szkoła pomimo, że niesie ze sobą wiele stresów i przeżyć, nie jest źródłem szczególnego niepokoju. Są też dzieci, które powoli przyzwyczajają się do nowych sytuacji i potrzebują więcej czasu, by odzyskać pewność siebie. Dzieci nieśmiałe są często bardziej wrażliwe, źle znoszą uwagi krytyczne, szybciej się zniechęcają, czują większy niepokój czy lęk w sytuacjach trudnych. One będą wymagały większego wsparcia i pomocy zarówno rodziców, jak i nauczycieli. Aby pomóc im dobrze czuć się w szkole należy dodawać im pewności siebie, wzmacniać ich poczucie własnej wartości. Możemy pomóc dziecku w uświadomieniu sobie swoich zalet, podkreślać pochwałą osiągnięcia (nawet te drobne), zachęcać do działania
Wypracowanie pozytywnego myślenia
- Należy dawać dziecku do zrozumienia, że jest dobrze oceniane, pomoże mu to pozytywnie myśleć o sobie - radzi Halina Szcześniak - Staramy się stwarzać atmosferę przyjaznej, życzliwej akceptacji, by dziecko chciało mówić o swoich obawach, lękach i zmartwieniach. Dobra rozmowa z dzieckiem już sama w sobie przynosi dziecku ulgę. Pozwala nazwać problem, a w konkretnej sytuacji łatwiej znaleźć rozwiązanie. Staramy się tak kierować dzieckiem, by znalazło w sobie siły i energię do pokonania stresu. Ważne, by nie ulegać propozycjom unikania sytuacji trudnych (np. nie zgadzamy się na pozostawanie w domu, jedynie w sytuacjach rzeczywiście uzasadnionych).
Znając konkretne sytuacje, które stresują nasze dziecko, zastanawiamy się, co można zrobić, by jemu pomóc.
Zgłaszanie problemu osobom starszym
Halina Szcześniak podaje kilka przykładowych sytuacji:
Jeśli dziecko ma trudności w nawiązywaniu kontaktów z rówieśnikami i obawia się odrzucenia, możemy mu pomóc w zawieraniu znajomości. Korzystnie będzie zapoznać się z rodzicami innych dzieci, wówczas możliwe będzie wzajemne odwiedzanie się dzieci w domach, a wspólne zabawy będą kontynuowane także w szkole.
Obawy przed starszymi uczniami w szkole i klasowymi przeciwnikami bywają czasami uzasadnione. Jeśli są to tylko obawy, można dziecko przekonać, aby nie dawało się sprowokować. Pewna siebie postawa, brak reakcji na zaczepki, spokojne odejście w większości przypadków zniechęci potencjalnych agresorów. Jednak w sytuacji rzeczywistego zagrożenia należy doradzić dziecku, by zgłaszało problem nauczycielom bądź rodzicom, wówczas dorośli zaradzą takim sytuacjom.
Solidne przygotowanie do lekcji
Nauczyciel w oczach dziecka budzi respekt. Dzieci zawsze będą mieć nauczycieli, których kochają i takich, których się boją. Warto sprecyzować z czego konkretnie ten lęk wynika (np. wysokie wymagania, dyscyplina na lekcji, sposób odpytywania itp.). Wówczas w pierwszym przypadku wdrożyć dziecko do systematycznego przygotowywania się do lekcji, odrabiania zadań domowych, robienia powtórek. Dobre przygotowanie do lekcji przywróci pewność siebie i zmniejszy lęk przed nauczycielem. W każdej sytuacji warto zasygnalizować problem nauczycielowi, aby mógł ze swej strony pomóc dziecku opanować lęk.
Wymagania na miarę możliwości
Wielu uczniów pozostaje pod presją rodziców oczekujących jak najlepszych ocen, gdyż ma to zapewnić dostanie się do lepszej szkoły, na wymarzony kierunek studiów czy otrzymanie lepszej pracy. Dobre wykształcenie jest dzisiaj sprawą istotną, ale rywalizacja jest bardzo stresująca dla uczniów. Warto mieć świadomość możliwości dziecka, by wymagania były na ich miarę, wówczas nauka może być przyjemnością i nie będzie wiązać się z lękiem przed złą oceną.
Jak rozwiązać problem...
Każdy człowiek przeżywa stres związany z pracą czy innymi sytuacjami. Możemy zatem odwoływać się do naszych doświadczeń i na własnym przykładzie pokazywać dziecku, że nad stresem można zapanować. Wskazówki dotyczące empatycznego okazywania zrozumienia i wspierania można znaleźć między innymi w książce Adele Faber i Elaine Mazlish pt. „Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły.” Aby pomóc dzieciom w pokonywaniu ich osobistych problemów można wykorzystać opowiadania Doris Brett pt. „Bajki, które leczą”.
W rzeczywistości każdy problem należy rozwiązywać indywidualnie. Jeśli objawy stresu nie mijają lub utrzymują się dłużej, niż bylibyśmy skłonni uznać za normalne, a nasze wysiłki nie przynoszą oczekiwanych rezultatów, nie należy tego lekceważyć. Należy skonsultować sytuację z wychowawcą, pedagogiem czy psychologiem szkolnym. W indywidualnych przypadkach zdarza się, że poziom lęku u dziecka jest tak duży, że konieczna jest pomoc specjalistów. Może być też tak, że problem nie leży po stronie dziecka i należy go rozwiązać przy współpracy dorosłych.
Jak pokonać szkolne lęki
POMORZE. - Należy dawać dziecku do zrozumienia, że jest dobrze oceniane, pomoże mu to pozytywnie myśleć o sobie - radzi Halina Szcześniak.
- 15.10.2010 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 19:24)
Reklama






Napisz komentarz
Komentarze