niedziela, 14 grudnia 2025 03:56
Reklama

Bezdomny musi chcieć walczyć o siebie...

POMORZE. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Tczewie szacuje liczbę bezdomnych w naszym mieście na ok. 65. Każdej zimy problem bezdomności nie powinien być nikomu obojętny. W tym czasie w całej Polsce wiele tych osób ginie z zimna i braku normalnych warunków życia.
Jak oceniają sytuację przedstawiciele instytucji z urzędu interesującymi się bezdomnymi.
Asp. szt. Dariusz Górski, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Tczewie
Policjanci zwracają szczególną uwagę na osoby bezdomne, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Podczas odpraw przełożeni zalecają policjantom, aby sprawdzali miejsca gdzie przebywają bezdomni i by przykładali szczególną wagę do sygnałów od mieszkańców, w których informują oni o osobach marznących na ławkach w parku, przebywających na klatkach schodowych lub innych przypadkowych miejscach. Zdajemy sobie sprawę, że zima to dla tych osób  wyjątkowo trudny okres. Trudno ocenić czy liczba bezdomnych w Tczewie wzrasta. Zwykle oscyluje ona wokół 50 - 60 osób. Bezdomnymi to osoby bez stałego zameldowania. Przemieszczają się z miejsca na miejsce. Nie wszyscy bezdomni w naszym mieście są mieszkańcami Tczewa. Często do tego środowiska dołączają osoby z zewnątrz. Zdarza się, że te same osoby można spotkać w Tczewie i np. w Trójmieście. Zwykle przebywają oni na działkach podmiejskich w altanach, względnie w opuszczonych miejskich budynkach na Czyżykowie i Suchostrzygach.
Wspólnie z pracownikami Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w listopadzie br. przeprowadziliśmy dwie akcje kontrolne, w których sprawdzaliśmy miejsca przebywania i warunki w jakich żyją bezdomni. Wówczas wyznaczyliśmy też dodatkowe patrole, składające się m. in. z dzielnicowych, którzy bardzo dobrze znają rejony swojej pracy w tym miejsca przebywania bezdomnych. Od tamtej pory są one przeprowadzane na bieżąco. Zarówno policjanci, jak i pracownicy MOPS informują bezdomnych, gdzie mogą uzyskać schronienie, otrzymać ciepły posiłek i o ew. miejscach noclegowych. W Tczewie pogotowie noclegowe znajduje się przy ul. Niepodległości 10. Tam osoby potrzebujące mogą się ogrzać, przenocować i otrzymać ciepły posiłek. Schroniska dla bezdomnych znajdują się także w Smętowie Granicznym i Malborku.
Zwracamy się z apelem do mieszkańców: jeśli jesteśmy świadkami jakiegoś niepokojącego nas zdarzenia, np. widzimy, że ktoś leży w śniegu lub siedzi przemarznięty w parku na ławce nie bądźmy obojętni. W takiej sytuacji możemy skorzystać z numeru alarmowego 997 lub 112 i wezwać pomoc, mogącą uratować komuś życie.

Ewa Troka, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, zajmuje się m. in. problemem bezdomności
Monitorujemy miejsca przebywania osób bezdomnych, zwłaszcza w okresie zimowym. Współpracujemy w tej sprawie z policją i strażą miejską. Najczęściej bezdomnych spotykamy: w altankach ogrodniczych i w namiotach. Trafiają do hospicjum, szpitali, schronisk... Aktualnie w tych ostatnich przebywa 25 osób z Tczewa. Na terenie miasta w strukturach MOPS działa Pogotowie Noclegowe przy ul. Niepodległości 10 w Tczewie. Punkt zabezpiecza dwa miejsca.
W ramach podpisanych porozumień o współpracy osoby bezdomne kierowane są do schronisk prowadzonych przez: Stowarzyszenie im. Brata Alberta w Smętowie, Stowarzyszenia im. Św. Faustyny Dom „Fides” w Malborku, Stowarzyszenie na Rzecz Bezdomnych Dom Modlitwy AGAPE w Nowym Stawie, Sztumie, Szawałdzie, Stowarzyszenie Prometeusz w Gdańsku i Diecezjalny Dom Samotnej Matki im. Jana Pawła II, Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej w Gdańsku – Matemblewie.
W schroniskach pracownicy socjalni i specjaliści starają się ich wydobyć z trudnej sytuacji.
Bezdomni mogą ubiegać się o mieszkania z zasobów gminy, składając wniosek o przydział do  Urzędu Miejskiego. W ramach aktywizacji pracownicy socjalni wraz ze specjalistami prowadzą spotkania z osobami bezdomnymi w każdy piątek o godz. 14.00 w MOPS przy ul. Armii Krajowej 39. Pomagamy też im w ramach Klubu Integracji Społecznej, w ramach prac społecznie – użytecznych, wolontariatu oraz samopomocowych i terapeutycznych grup wsparcia. Spośród tego środowiska mamy osoby, którym udało się wyjść ze stanu bezdomności. Okres wychodzenia z niego jest trudny, bo często wiąże się z innymi problemami: uzależnieniami, chorobami, jak również z zerwanymi więzami rodzinnymi. W pracy socjalnej z osobą bezdomną ważne jest, by ta osoba chciała zmienić swoje dotychczasowe życie. 9 listopada odbyło się w Tczewie seminarium zorganizowane przez Pomorskie Forum Wychodzenia z Bezdomności. Głównym tematem było podniesienie znaczenia pracy socjalnej we wszystkich obszarach zwalczania problemu bezdomności, zwłaszcza przez współpracę sektorów: rządowego, samorządowego i pozarządowego.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 7°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 26 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama