- Czy w Tczewie można było bezpiecznie powitać Nowy Rok?
- Noc sylwestrowa to zawsze czas wzmożonej pracy dla policjantów. Chociaż ostatni sylwester był bardzo spokojny to i tak policjanci przeprowadzili ponad 50 różnego rodzaju interwencji. Dotyczyły one najczęściej zakłócenia porządku, np. ktoś po pijanemu przeszkadzał sąsiadom, ktoś inny pokłócił się z rodziną, kolejna osoba stwarzała zagrożenie nieumiejętnie obchodząc się z fajerwerkami i tzw. zimnymi ogniami.
- Jak minęła tegoroczna sylwestrowa noc?
- Policjanci spotykają się z najróżniejszymi sprawami. Ale myślę, że w Tczewie, jak i w całym naszym powiecie stosunkowo spokojnie obchodzi się sylwestra. Nie pamiętam z ostatnich kilku lat jakiś szczególnie drastycznych przypadków. Oczywiście jest zawsze kilka osób, które poparzą sobie ręce petardami, kilka innych które przesadzą z alkoholem, ale tak to już jest gdy witamy Nowy Rok.
- Jak wygląda sylwester na służbie?
- W przeszłości kilka nocy sylwestrowych spędziłem w pracy. No cóż, gdy inni się bawią ktoś musi czuwać nad bezpieczeństwem. A więc część policjantów zawsze jest w tym czasie w pracy. To trochę inna służba niż na co dzień. Wiele osób chodzi po mieście, życie tętni praktycznie aż do rana. Ale bywa też sympatycznie. Spotykałem się przypadkami, gdy w noc sylwestrową do naszego radiowozu podchodzili ludzie i składali nam życzenia. Na szczęście nie każdy Nowy Rok spędza się w pracy i nieraz można się bawić z innymi. Ja ze swej strony w imieniu wszystkich tczewskich policjantów chciałbym podziękować mieszkańcom naszego powiatu za szczególnie spokojnego ostatniego sylwestra i złożyć im najserdeczniejsze życzenia na Nowy Rok.
Reklama
W święta na służbie
TCZEW. Tzw. służby pracują każdego dnia. Jak Nowy Rok wygląda oczami policjantów? Rozmawiamy o tym z Dariuszem Górskim, rzecznikiem prasowym Komendy Powiatowej Policji w Tczewie.
- 11.01.2011 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 12:37)
Reklama





Napisz komentarz
Komentarze