sobota, 13 grudnia 2025 21:32
Reklama

Radny z dietą pilnie poszukiwany

TCZEW. Trwa piąta kadencja Rady Miejskiej Tczewa. Radni złożyli ślubowanie, są posiedzenia komisji rady i i sesje. Brakuje tylko i aż... dyżurów radnych. W Tczewie nie ma informacji o dyżurach miejskich radnych.
Jak nas poinformowano w Biurze Rady Miejskiej Tczewa, nie wszyscy radni złożyli do biura informację o terminach i miejscu pełnienia dyżuru. W efekcie na oficjalnej stronie miasta w BIP-ie są tylko nazwiska radnych i ich fotografie (zdjęć też do niedawna brakowało), nazwy komisji w jakich zasiadają i ewentualnie pełniona funkcja przewodniczącego lub wiceprzewodniczącego komisji.
   
Wróci z rejsu to będzie
Niedawno do redakcji „Gazety Tczewskiej” dotarł Czytelnika z zapytaniem co się dzieje z radnym Kazimierzem Mokwą.
„Zwracam się z prośbą o wyjaśnienie dziwnej sytuacji w Radzie Miasta – napisał Czytelnik -. Podczas wyborów zostało wybranych 23 radnych. W mówieniach działań rady i przedstawieniu w waszym piśmie radnych nie zgadza się liczba radnych. Brakuje 1 osoby. W jednym z ostatnich numerów zauważyłem, kiedy przypisywałem portrety do komisji, że ta brakująca osoba jest radny Kazimierz Mokwa. Czy może pan redaktor wyjaśnić dlaczego pana Mokwy nie ma w żadnej komisji, czy dlatego że jest z PO? Sprawdziłem, że nie złożył też ślubowania. Co się dzieje z radnym bez ślubowania? Czy taki radny ma pełne prawo reprezentować swój okręg? Według mnie jest to dziwna i niepokojąca sytuacja”.
No, cóż. W naszym tygodniku liczba radnych zgadza się. W nr 51 z 23 grudnia ub. roku przedstawiliśmy sylwetki wszystkich radnych, a więc i pana Kazimierza Mokwy. Radny nie złożył ślubowania, bo na razie jako zawodowy marynarz jest w rejsie. Jak zejdzie na ląd, to złoży ślubowanie i zapisze się do komisji. Musi to zrobić w terminie 6 miesięcy. Nie ma więc powodów do niepokoju.

Praca w komisjach wre
Nowa kadencja, nowe obyczaje. Jak na razie wszystko przebiega sprawnie i szybko. Szybko, bo komisje trwają w miarę krótko, do półtorej godziny. Nie ma więc szans na pobicie rekordu z poprzedniej kadencji, gdy komisja finansowo-budżetowa obradowała kiedyś 10 godzin 25 minut. Sesje również przebiegają w ostrym tempie. Czyżby nowy przewodniczący rady Mirosław Augustyn realizował zasadę poprzedniego przewodniczącego Włodzimierza Mroczkowskiego: Do brzegu (czyli zmierzajmy do sedna sprawy)?
A wracając do dyżurów. Zapewne część radnych dyżury pełni w „starych miejscach, w te same dni i godziny” co w poprzedniej kadencji. Tylko gdzie jest ta informacja upubliczniona? Dziennikarze nie mają problemu z dotarciem do radnego. A mieszkańcy? Podczas ostatniej sesji zwrócono się do części radnych o dostarczenie zdjęć... do legitymacji radnego. Rada nie Sejm, nie ma Straży Marszałkowskiej – do urzędu wpuszczą radnych bez legitymacji.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 7°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama