Impreza była także okazją do mniej oficjalnych rozmów. Przedsiębiorcy wymieniali się doświadczeniami i dyskutowali o formach współpracy.
Lepiej współpracujmy!
Podczas spotkanie w sali konferencyjnej Centrum Wystawienniczo – Regionalnego Dolnej Wisły prezydent Tczewa Mirosław Pobłocki zaczął swoją wypowiedź od pochwalenia współpracy z o/Tczew Pracodawców Pomorza, ale zaraz dodał:
- Skoro jest jednak tyle organizacji skupiających pracodawców, to dlaczego nie jest lepiej? Przez 8 lat pełnienia funkcji zastępcy prezydenta ds. gospodarczych odbyłem wiele spotkań z przedstawicielami firm. Przypomnę, że wcześnej działała w Tczewie Izba Przedsiębiorców oraz Izba Rzemieślnicza. Na taki region jak nasz to chyba trochę mało... Jedno ze spotkań skończyło się pytaniem: „Co miasto zamierza zrobić dla przedsiębiorców?”. Nie można tak stawiać sprawy. Samorządowcy od lokalnego biznesu oczekują współpracy, ale nie na zasadzie, że miasto „da”. Współpracę ma ułatwić Rada Programowa Strategii Rozwoju Miasta, która wskazuje kierunki rozwoju miasta. Niestety, mimo że ta inicjatywa powstała z myślą o przedsiębiorcach – odzew z ich strony był mały. Zgłosiło się za to dużo organizacji pozarządowych.
Zmniejszajcie bezrobocie
- Samorząd jest tylko partnerem pracodawców. Warto, by na takich spotkaniach byli wszyscy pracodawcy i wszyscy przedstawiciele organizacji pracodawców – apelował prezydent Tczewa. - Samorządy są gotowe do współpracy z pracodawcami, pytanie tylko czy pracodawcy są gotowi do współpracy z samorządem?
Starosta tczewski Józef Puczyński stwierdził, że samorząd może jedynie ułatwiać zadanie pracodawcom i na tej współpracy wszystkim zależy. Przypomniał, że to od pracodawców zależy zmniejszenie bezrobocia, które w powiecie tczewskim wynosi 5,5 tys. osób (13 proc.).
- Przedsiębiorcy pojawiają się u nas, gdy potrzebne są im niezbędne do prowadzenia działalności dokumenty, np. pozwolenia... - stwierdził starosta Puczyński.
Kłopoty z biurokracją
Prezes Pracodawców Pomorza dr Zbigniew Canowiecki nie do końca zgodził się z opinią prezydenta Mirosława Pobłockiego. Jego zdaniem najlepszym dowodem na to, że pracodawcy otwierają się na potrzeby całego Pomorza, jest fakt iż „Gdański Związek Pracodawców” zmienił nazwę na „Pracodawcy Pomorza”.
- To nie tylko zmiana nazwy. W naszej działalności staramy się skupić na problemach całego regionu. Rozszerzyliśmy pole działalności. Na terenie Tczewa udało się utworzyć tczewski oddział naszej organizacji. Jesteśmy w trakcie tworzenia struktur terenowych. Służą one transmisji danych od władzy do każdego pojedynczego przedsiębiorcy. Organizacje pracodawców dysponują szeregiem uprawnień, które mogą ułatwiać pracę i pomagać przedsiębiorcom.
- Na etapie tworzenia prawa nie ma współpracy pomiędzy rządzącymi, a pracodawcami, którzy grzęzną w biurokracji – zauważył Mieczysław Szczepański, Okręgowy Inspektor Pracy. - Pracodawcy muszą wydawać świadectwa pracy, nawet gdy praca odbywała się krótko. Do tego dochodzi obowiązek wykonywania częstych, ale nie zawsze koniecznych, badań lekarskich.
Setki ha pod inwestycje
Ponieważ główne problemy dotyczyły przedsiębiorców z terenu powiatu tczewskiego, samorządowcy wykorzystali spotkanie na wypromowanie swoich gmin i własnych działań inwestycyjnych, o których od jakiegoś czasu jest dosyć głośno.
Z-ca wójta gminy wiejskiej Tczew Henryk Łucki pochwalił się, że jego gmina przeznaczyła 400 ha pod inwestycje przemysłowe i usługowe. Rozwija też budownictwo mieszkaniowe, na które przeznaczono ok. 600 ha. Gmina ta znalazła się w pierwszej „50” w skuteczności pozyskiwania funduszy unijnych wśród gmin wiejskich w Polsce. Jest też skazana na rozwój z uwagi na doskonałe położenie przy najważniejszych szlakach komunikacyjnych w skali kraju.
- Zazdrościmy gminie wiejskiej Tczew, ale nasza gmina też ma duże perspektywy rozwoju – zauważył burmistrz Pelplina Andrzej Stanuch. - Na naszym terenie funkcjonuje obecnie 900 firm i są to w większości rodzinne biznesy. Większość nowopowstałych firm, to przedsiębiorstwa budowlane. Przygotowujemy pewne ułatwienia dla inwestujących, np. firma która zaadaptuje nieczynny budynek jest u nas zwolniona z podatku na dwa lata.
Burmistrz Stanuch przypomniał też o szansach na zwiększenie zatrudnienia w związku z budową elektrowni węglowej w Rajkowach (zatrudnienie dla ok. 3 tysięcy osób) oraz o budowie ferm wiatrowych w Pomyjach, Lignowach Szlacheckich, Janiszewie i Janiszewsku (25 wiatraków). Elektrownie wiatrowe mają w ciągu dwóch lat powstać także w Ropuchach i Rajkowach (15 obiektów).
Wygląda na to, że powiat tczewski powoli z odbiorcy prądu zamienia się w jego producenta.
Można mieć zatem nadzieję, że te inwestycje w połączeniu z niedługo oddawanym do użytku Domem Przedsiębiorcy w Tczewie, powinny przyciągnąć na nasz teren wielu przedsiębiorców.
Z unijnego worka
Piotr Ciechowicz, z-ca prezesa Agencji Rozwoju Pomorza:
- Środki w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego już się skończyły. Jednak tylko na chwilę. Ich napływ do naszego województwa nastąpi w przyszłym roku. Zostały pieniądze do zdobycia na działania 1.4 związane z pracami badawczymi. Na dofinansowanie unijne mogą też liczyć zainteresowani e-usługami (w internecie). Jest to działanie 8.1, z którego można uzyskać nawet do 1 mln zł. Do wykorzystania są również środki z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki (m.in. na autoszkolenia). Firmy mogą korzystać z Funduszu Kapitałowego (poprzez ARP) na wspólne działanie różnych przedsiębiorstw (do 200 tys. zł dofinansowania).
Reklama
Forum Pracodawców Pomorza. Nie ignorowanie, tylko współpraca
TCZEW. Forum Pracodawców Pomorza to największa organizacja zrzeszająca przedsiębiorców na Pomorzu, działa już ponad 20 lat. Tczewski oddział tego zrzeszenia poświęcił ostatnie II Forum Gospodarcze współpracy pomiędzy pracodawcami a samorządem.
- 23.02.2011 00:00 (aktualizacja 11.08.2023 09:46)
Reklama





Napisz komentarz
Komentarze