Praca Agaty Jurgi - „Analiza technologiczno - finansowa możliwości rekonstrukcji zabytkowego mostu drogowego przez rzekę Wisłę w Tczewie” - otrzymała III nagrodę w dziewiątej edycji konkursu organizowanego przez Związek Miast Nadwiślańskich, na najlepsze prace magisterskie i doktorskie poświęcone Wiśle.
Wjazdy z płaskorzeźbami
- Pomysł na temat pracy zrodził się z chęci rozpoczęcia inicjatywy zmierzającej do ratowania starego mostu, który ma ogromną wartość historyczną, emocjonalną i promocyjną – wyjaśnia nam Agata Jurga, rodowita tczewianka, obecnie mieszkająca w Gdyni. - Zaczęło się od tego, że chciałam napisać pracę o remontach obiektów budowlanych. Szukałam konkretnych budowli - wtedy pomyślałam o tym moście i mój pomysł spodobał się promotorowi.
Most Tczewski otwarto w 1857 r. Oprócz neogotyckich wieżyczek na filarach posiadał on także dwie bramy wjazdowe z potężnymi kwadratowymi wieżami oraz z płaskorzeźbami gloryfikującymi potęgę państwa pruskiego. Na „tczewskim” brzegu płaskorzeźba przedstawiała otwarcie obiektu przez króla pruskiego Fryderyka Wilhelma IV, a na po stronie „lisewskiej” hołd złożony przez Litwinów wielkiemu mistrzowi krzyżackiemu Winrychowi von Kniprode. Bramy zostały zniszczone podczas działań II wojny światowej.
Trzy warianty
W swojej pracy Agata Jurga skupiła się na ocenie finansowo – technologicznej możliwości rekonstrukcji właśnie bramy portalowej. Absolwentka Politechniki przygotowała trzy koncepcje. Pierwsza zakłada odtworzenie bramy wraz z częścią podziemną przy zastosowaniu pierwotnej technologii (zastosowanie cegły ceramicznej do wymurowania ścian i słupów podziemnych, ścian nadziemnych zewnętrznych i działowych oraz sklepień, łuków i murów fortyfikacyjnych). Według drugiej brama miałaby zostać odbudowana wraz z kazamatami, ale przy pomocy nowoczesnej technologii budowlanej (wykonanie elementów nośnych z żelbetu).
- Ostatnia koncepcja polega na odtworzeniu bramy portalowej bez części podziemnej z wykorzystaniem istniejącego przyczółka i filaru mostowego – dodaje nasza rozmówczyni. - Wykorzystałam stary filar pierwszego przęsła mostu, który za pomocą kotew połączony został z nowo budowanym fundamentem, natomiast w celu zabezpieczenia przyczółka zastosowałam grunt zbrojony geosynteykami.
Władze niezainteresowane
Agata Jurga przygotowała także kosztorys i czas budowy każdego z trzech wariantów. Rozwiązanie pierwsze, a więc najbliższe pierwowzorowi, kosztowałoby 4,67 mln zł, a budowa trwałaby 416 dni. Rozwiązanie drugie to odpowiednio 3,78 mln zł i 309 dni, a trzecie – najtańsze i najmniej pracochłonne - 2,38 mln zł i 223 dni.
- W zależności od wariantu jest on bliższy lub dalszy oryginałowi i chodzi mi tu nie tylko o samą konstrukcję, ale także użyte materiały – tłumaczy Agata. - Oczywiście starałam się, aby z zewnątrz brama wyglądała jak dawniej i założyłam użycie żółtej cegły klinkierowej, takiej jaka jest w wieżyczkach mostu.
Doktorantka Politechniki przy pisaniu pracy korzystała z materiałów stricte naukowych, jak i popularyzujących wiedzę o moście, autorstwa Józefa Golickiego.
- Próbowałam zainteresować moją pracą władze powiatu tczewskiego (do których należy most – przyp. red.), ale niestety bez rezultatu – przyznaje Agata Jurga.
Prezydent we władzach związku
Podczas walnego zebrania członków Związku Miast Nadwiślańskich, który odbył się 1 marca br. w Toruniu, nie tylko wręczono nagrody w konkursie na najlepsze prace o Wiśle, ale także wybrano nowe władze organizacji. W skład zarządu Związku, na lata 2011-2014, wszedł m. in. prezydent Tczewa Mirosław Pobłocki. Wcześniej Tczew również aktywnie brał udział w pracach organizacji, a funkcję członka zarządu pełnił poprzedni prezydent Zenon Odya. Związek Miast Nadwiślańskich skupia obecnie 25 miast położonych nad Wisłą. Celem organizacji jest promowanie tematyki związanej z gospodarczym i turystycznym rozwojem dorzecza Wisły.
PO PUBLIKACJI
Po przeczytaniu w Gazecie Tczewskiej artykułu „Rekonstrukcja z żółtą cegłą” miałam mieszane uczucia. Oczywiście ucieszyłam się sukcesem pani Agaty Jurga ale zakończenie artykułu, w którym zarzuca się „władzom powiatu” brak zainteresowania tematem jest moim zdaniem krzywdzące.
Miałam możliwość zapoznania się z treścią pracy magisterskiej pani Agaty Jurga i uważam, że jest bardzo ciekawa i wartościowa. Kilkukrotnie rozmawiałam z panią Agatą przed wyborem tematu pracy i w trakcie jej pisania. Po zapoznaniu się z treścią opracowania wystosowałam pismo do Promotora, pana dr inż. Adama Kristowskiego, wyrażające moją wysoką opinię o pracy. Mając nadzieję, że wspólne propagowanie zabytków techniki pomoże uratować Most Tczewski od całkowitego zniszczenia zwróciłam się z prośbą o dalsze upowszechnianie dorobku kulturowego naszych ziem wśród studentów.
Temat mostu jest bardzo ciekawy i nęci wielu magistrantów. Kilkukrotnie zgłaszali się do mnie młodzi ludzie zainteresowani tym tematem. Zawsze staram się udzielać pomocy, czy to w formie doradzenia czy też udostępnienia posiadanych dokumentacji. I tak też było wówczas.
Nie o wszystkich pracach otrzymuję informację, czy rzeczywiście podjęto planowany temat. Przed kilkoma latu została napisana praca magisterska na Politechnice Poznańskiej. Charakter tamtej był typowo konstrukcyjny. Pan Zbigniew Łuszczak zajął się wzmocnieniem jezdni poprzez wymianę drewnianego pomostu jezdnego na stalowy. Temat całkowicie inny, aczkolwiek bardziej interesujący dla Zarządu Dróg. Sprawa ciągle powtarzających się uszkodzeń pomostu jest ogromnym problemem związanym z utrzymaniem ruchu na obiekcie.
Niestety prace, nawet te ocenione najwyżej, nie mogą stanowić materiału pozwalającego na realizację inwestycji. Jednakże mogą stanowić one podstawę do analiz skutkujących wyborem konkretnych rozwiązań. Projekt techniczny, na podstawie którego można realizować jakiekolwiek zadanie inwestycyjne czy remont, musi być wykonany przez osobę z uprawnieniami budowlanymi w określonej branży. Dodatkowo osoba ta winna przynależeć do właściwej Izby.
Zarzucany w artykule brak zainteresowania tematem przez „władze powiatu tczewskiego” jest nieuzasadniony. Zarządzając mostem przez Wisłę od ponad dwunastu lat często zastanawiam się nad możliwościami jego remontu, odbudowy, czy tez rekonstrukcji. Dla mnie jako zarządcy dróg priorytetem jest utrzymanie bezpiecznej przejezdności na wszystkich drogach powiatu z obiektami mostowymi zlokalizowanych w ich ciągu. Odtworzenie bramy wjazdowej, stanowiącej element ozdobny jest czymś odległym, czymś co może pozostać jak na razie wyłącznie w sferze marzeń. Ta inwestycja mogłaby być realizowana jedynie w przypadku pozyskania 100% środków finansowych niezbędnych na jej realizację. A nawet wówczas, gdyby zaistniała szansa otrzymania funduszy zewnętrznych na most to podejrzewam, że kwota dotacji nie byłaby tak duża, aby wystarczyła na remont konstrukcji mostu i pozostałyby środki na część architektoniczną, stanowiącą wyłącznie ozdobną oprawę mostu.
Reasumując, warunkami rozpoczęcia każdej inwestycji są: jej niezbędność i racjonalność. Konieczne jest też zabezpieczenie środków finansowych na zadanie. A tych nie zawsze starczy, nawet na najważniejsze z nich.
Maria Witkowska
Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Tczewie
Ile mogłaby kosztować odbudowa bramy Mostu Tczewskiego?
TCZEW. Czy brama wjazdowa Mostu Tczewskiego zostanie odbudowana? Jeśli władze powiatu kiedykolwiek wpadną na taki pomysł, to mają już gotowy materiał poglądowy – pracę magisterską Agaty Jurgi z Wydziału Inżynierii Lądowej i Środowiska Politechniki Gdańskiej.
- 10.03.2011 00:00 (aktualizacja 11.08.2023 09:07)

Reklama







Napisz komentarz
Komentarze