Takich niskich temperatur dawno nie było. Ostatnio - 25 st. zanotowano w Gniewie w styczniu 2006 r. Jednak tak długo utrzymujących się mrozów nie było od kilkunastu lat.
Atak syberyjskiego mrozu spowodował na terenie gminy Gniew wiele awarii. Najczęściej dochodzi do pęknięć wodociągów. Większość instalacji wodnych na terenie Gniewu jest bardzo stara i nadaje się jedynie do wymiany. W ubiegłych latach wystarczyło, że w nocy temperatura jednorazowo spadła do ok. 20 stopni poniżej zera, a już dochodziło do awarii. Nic więc dziwnego, że podczas tegorocznej srogiej zimy awarie zdarzają się dużo częściej i są coraz poważniejsze. Często wiążą się z odcięciem na wiele godzin dostępu do wody.
Ekipy gminnej spółki Inwest - Kom pracują od świtu do zmierzchu. Ledwo co uwinęli się z 3-metrowymi zaspami śniegu, a już muszą walczyć z dziurawymi rurami. Praca w tak skrajnych warunkach nie należy do najprzyjemniejszych. Koparka przez zmarzniętą na metr ziemię musi dostać się do uszkodzonego wodociągu. Wcześniej trzeba zlokalizować miejsce przecieku, co nie bywa łatwe. Później pozostaje już tylko praca ręczna. W glinie, wodzie, błocie i mrozie. Dłonie niemal odpadają od mrozu! Kiedy już uda się zatamować wyciek i zakopać dziurę, dzwoni telefon. Kolejna awaria... Trzeba jechać, szukać i kopać! Wydatki na naprawy przestarzałych i awaryjnych instalacji są coraz większe. Podczas usuwania awarii często trzeba zdjąć asfalt lub chodnik. Strach pomyśleć co będzie się działo, gdy przyjdzie odwilż. Wtedy to uaktywnią się wszystkie obecnie uszczelnione lodem uszkodzenia skorodowanych rur. Odwilż może więc dla gminy Gniew oznaczać prawdziwy wybuch gejzerów z gniewskiego podziemia. Sytuacja nie jest wesoła. Nieuchronnie zbliża się konieczność inwestycji zakrojonych na ogromną skalę.
A jak z mrozami radzi sobie firma Dalkia term SA (dawniej Praterm), która kilka lat temu przejęła gniewskie ciepłownictwo? Zapytaliśmy o to Jacka Talko – zarządzającego gniewską kotłownią.
- Jaką temperaturę zanotował termometr w gniewskiej kotłowni dzisiaj (poniedziałek, 25 stycznia) rano?
- Układ pomiarowy temperatury zewnętrznej na Ciepłowni w Gniewie wykazał o godz. 7.00 temperaturę - 21,8 st. C . To była najniższa zarejestrowana temperatura od momentu przejęcia systemu w Gniewie przez naszą firmę. Dla celów regulacji systemu ciepłowniczego temperatura jest mierzona na wysokości 2 m od poziomu terenu ,więc przy samym gruncie mogła być jeszcze niższa.
- Jak sprawuje się kotłownia, czy w związku z mrozami nie ma problemów?
- Obecnie ciepłownia pracuje bez większych problemów. Oczywiście ilość ciepła produkowanego dziennie znacznie wzrosła ze względu na tak niskie temperatury zewnętrzne. W zakresie wytwarzania na dzień dzisiejszy mamy obciążenie na poziomie 60-70 proc. mocy zainstalowanej. Posiadamy wiec możliwości dalszego przyłączania nowych odbiorców o ile koszty rozwoju sieci na to pozwalają.
- Czy spodziewaliście się takiej zimy w tym roku? Jak to się przełożyło na zużycie węgla?
- W miesiącach wrzesień - grudzień 2009 r. zgromadziliśmy znaczące zapasy opału, które powinny wystarczyć co najmniej do połowy br. Średnio w zimowy dzień, gdy temperatura zewnętrzna wynosi 0 st. C spalamy ok. 16- 17 ton miału węglowego na dobę. W ostatnie dni prawie dwukrotnie więcej, czyli ok. 30 t.
- Czytelnicy nadesłali nam zdjęcie, na którym widać, że komin gniewskiej kotłowni jest mocno wyeksploatowany... Na zdjęciu widać dziury. Będzie jego wymiana?
- Komin ciepłowni w Gniewie jest znacznie wyeksploatowany, dlatego jego stan jest na bieżąco przez nas monitorowany. W 2008 r. przeprowadzona została ekspertyza, która pozwoliła na przedłużenie jego eksploatacji o dwa lata po wykonaniu niezbędnego wzmocnienia. W br. jest planowana wymiana komina na nowy, który zostanie dodatkowo wyposażony w izolację termiczną co pozwoli znacznie przedłużyć jego żywotność.
- Słyszeliśmy, że firma jest zainteresowana podłączaniem kolejnych odbiorców ciepła w Gniewie...
- Wspomniałem wcześniej, że w źródle ciepła posiadamy znaczną rezerwę mocy na nowe przyłącza. Jednak każdorazowo musimy analizować znaczące koszty rozwoju sieci i budowy nowych przyłączy. Każda inwestycja musi być przeanalizowana razem z odbiorcą w zakresie finansowania poszczególnych elementów infrastruktury zaopatrzenia w ciepło. Może się okazać, że przyłączenie mniejszych odbiorców zlokalizowanych na rozproszonym osiedlu będzie zbyt kosztownie zarówno dla nas, jak i odbiorców. Wspólnie z władzami miejskimi próbujemy pozyskać środki zewnętrzne z funduszy ochrony środowiska, aby odciążyć finansowo odbiorców. Przygotowanie takiego programu wymaga jednak czasu i efekty mogą pojawić się dopiero w 2011 r. W br. planujemy natomiast przyłączenie odbiorców zlokalizowanych na części Pl. Grunwaldzkiego, gdzie została już wcześniej opracowana dokumentacja.
Zwiększymy też nasze zaangażowanie w zakresie poszukiwania odbiorców leżących w pobliżu sieci cieplnej i przekonywania ich, że zasilanie ciepłem sieciowym to bezpieczeństwo, komfort i przede wszystkim mniejsze zanieczyszczenie środowiska naturalnego.
Reklama
Syberyjskie mrozy w także Gniewie i... wiele awarii
POMORZE. Takich niskich temperatur dawno nie było. Minus 27 st. Celsjusza! Tyle pokazywały w niedzielę rano (24 stycznia) termometry w Kuchni (Nizina Walichnowska) i w Gogolewie. Dzień później o wschodzie słońca w Gniewie było minus 21 stopni. Lokalnie w Nicponi – minus 25 st. Przy gruncie było aż minus 26 st.!
- 26.01.2010 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 12:29)

Reklama






Napisz komentarz
Komentarze