Taki błąd może sporo kosztować nie tylko tego, kto złamał nogę, ale i tego, który traktu pieszego nie odśnieżył…
Czyje to obowiązki?
Omijanie zaśnieżonego miejsca lub poślizg na chodniku może się skończyć nagłym wtargnięciem pieszego na jezdnię oraz doprowadzić do potrącenia przez pojazd mechaniczny i nieszczęśliwego wypadku. Okazuje się, że część z nas ma mylne przekonanie o tym, do kogo należy obowiązek odśnieżania chodników. Tymczasem zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach uprzątnięcie błota, śniegu, lodu oraz innych zanieczyszczeń z położonych wzdłuż nieruchomości chodników jest jednym z podstawowych obowiązków właścicieli nieruchomości.
- Obowiązek ten ciąży w takim samym wymiarze na współwłaścicielach, użytkownikach wieczystych oraz jednostkach organizacyjnych i osobach posiadających nieruchomości w zarządzie lub użytkowaniu, jak również na innych podmiotach władających nieruchomością – podkreśla podinspektor Krzysztof Bielski z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie. - W rozumieniu ustawy, chodnikiem jest wydzielona część drogi publicznej służąca dla ruchu pieszego, położona bezpośrednio przy granicy nieruchomości. Jej właściciel nie musi odśnieżać chodnika tylko wówczas, gdy nie przylega on bezpośrednio do nieruchomości, a dzieli go od niej np. pas trawnika. Wtedy obowiązek usuwania śniegu ciąży na gminie.
Problem trawników
Jeśli chodzi o trawniki, to Krzysztof Witosiński, naczelnik Wydziału Spraw Komunalnych Urzędu Miejskiego w Tczewie, przestrzega, że nie możemy uważać kawałka trawki za trawnik i tym argumentować konieczność odśnieżania chodnika przez gminę.
- Jeżeli ktoś nie odśnieży, bo stwierdzi, że pomiędzy chodnikiem a jego posesją przebiegał jakiś pasek zieleni - może znaleźć się w tarapatach. Ustawodawca nie uzależnia prawnej definicji chodnika od rodzaju nawierzchni. Chodnik może być więc utwardzony, częściowo utwardzony lub nieutwardzonym, ale zawsze jest to część powierzchni pasa drogowego. Niewłaściwa jest zatem interpretacja, że obowiązek taki wynika z faktu utwardzenia chodnika do granicy posesji, czyli nieruchomości na całej powierzchni, a w przypadku częściowego utwardzenia – takiego obowiązku nie ma.
Likwidacja „śliskości”
I myliłby się ten, kto uważa, że wystarczy samo odśnieżenie chodnika. Nawierzchnia nadal pozostaje śliska, bo często pod śniegiem jest warstwa lodu, albo nie jest możliwe takie usunięcie śniegu, by całkowicie odsłonić nawierzchnię.
Usunięty śnieg oraz lód mogą być pryzmowane na krawędzi chodnika lub w pasie zieleni przyulicznej, w sposób nieutrudniający ruchu pieszym.
- Śliskość chodników powinna być likwidowana poprzez posypywanie chodników materiałami szorstkimi, np. piaskiem, bez stosowania środków chemicznych – informuje Krzysztof Bielski. - Właściciel nieruchomości sam wybiera środki, jakie będzie stosował do usuwania gołoledzi. Dokonując wyboru, powinien wziąć pod uwagę temperaturę powietrza i stan nawierzchni.
Według Trybunału Konstytucyjnego sprawa jest rozstrzygnięta jednoznacznie, na podst. Konstytucji RP, gdzie przepis art. 5. ust. 1. pkt. 4. ustawy nakłada na wszystkich „właścicieli” obowiązek zapewnienia utrzymania czystości przez oczyszczanie ze śniegu i lodu (!) oraz usuwania błota i innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości położonych przy ulicach.
Obowiązki gmin
Trzeba również zwrócić uwagę na wynikające z ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach obowiązki spoczywające na zarządcach dróg oraz gminie. Zgodnie z brzmieniem art. 5 ust. 4 pkt. 2 ustawy pozbycie się błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń uprzątniętych z chodników przez właścicieli nieruchomości przyległych do drogi publicznej należy do obowiązków zarządu drogi. W przypadku, gdy ustawa nie precyzuje na kim spoczywa obowiązek usunięcia błota, śniegu i lodu, obowiązana do tego jest gmina. Warto zwrócić uwagę, iż z mocy przepisów właściciel nieruchomości zobowiązany jest jedynie do uprzątnięcia i posypania chodnika, zaś pozbycie się zalegającego śniegu itp. należy do gminy lub zarządu drogi. Są oni zobowiązani także do uprzątnięcia śniegu i innych zanieczyszczeń z chodników bezpośrednio nieprzylegających do nieruchomości.
- W razie niewywiązywania się z obowiązków utrzymania chodników w swoim zakresie właściciel oraz pracownik gminy czy zarządu drogi ponoszą odpowiedzialność karną za wykroczenie – przestrzega podinspektor Bielski. - Czyn właściciela nieruchomości może stanowić wykroczenie z art. 117 Kodeksu wykroczeń, zagrożone grzywną przed sądem w wysokości 1500 zł, a w postępowaniu mandatowym grzywną w granicach od 20 do 500 zł. Niezależnie od przewidzianej przepisami prawa odpowiedzialności karnej, osoba lub organ niewykonujący ciążącego na nim z mocy ustawy obowiązku odśnieżania chodnika musi się również liczyć z odpowiedzialnością cywilną. Nie można, bowiem zapominać, iż każda osoba, która ze swej winy wyrządziła drugiemu szkodę, obowiązana jest do jej naprawienia. Szkodą są również wszelkiego rodzaju uszkodzenia ciała, o które nietrudno na oblodzonym czy zaśnieżonym chodniku.
W myśl przepisu, poszkodowany może domagać się zwrotu wszelkich wynikłych z tego powodu kosztów, w szczególności leczenia, a nawet kosztów przygotowania do... innego zawodu, jeżeli zdarzenie prowadzi do inwalidztwa.
Policja przypomina i apeluje
W związku z występującymi opadami śniegu i zapowiedziami meteorologów o ich utrzymywaniu się w dłuższym okresie, jego zaleganiem oraz utrudnieniami w ruchu pieszych oraz związanymi z tym zagrożeniami policja apeluje do właścicieli nieruchomości, gmin i zarządów dróg o właściwą realizację obowiązków związanych z uprzątnięciem i usunięciem błota, śniegu, lodu oraz innych zanieczyszczeń z chodników. Uprawnieni do nakładania mandatów są także funkcjonariusze Straży Miejskiej. Zastępca komendanta SM w Tczewie Ryszard Wegiera potwierdza, że zdarza się nakładanie mandatów, a nawet kierowanie spraw do sądu grodzkiego. Straż Miejska dysponuje dokumentacją dowodową (także fotograficzną), którą przedstawia w sądzie. Najczęściej to wystarcza i niefrasobliwi właściciele posesji czy administratorzy muszą grzywnę zapłacić. Gorzej, gdy ktoś „zdąży” sobie coś złamać, wówczas na mandacie się nie kończy, a odszkodowanie może wielokrotnie przewyższyć niewielki wysiłek, jaki wymaga uprzątniecie kawałka chodnika.
Przepisy, mandaty i odszkodowania. Do kogo należy usuwanie śniegu z chodników...
TCZEW. Śliskie i zasypane śniegiem lub błotem chodniki - szczególnie przy ruchliwych ciągach komunikacyjnych - mają duży wpływ na bezpieczeństwo, zwłaszcza pieszych. W takich warunkach nietrudno o upadek i uszkodzenie ciała. A z usuwaniem śniegu z chodników bywa w naszym mieście różnie, bo ludzie różnie interpretują przepisy.
- 01.02.2010 00:09 (aktualizacja 01.04.2023 12:29)

Reklama






Napisz komentarz
Komentarze