sobota, 13 grudnia 2025 23:09
Reklama

Pasażerowie kolei protestują i żądają obniżek cen biletów. Płaćmy za czas, nie za odległość

POMORZE/TCZEW. W związku z kolejnym etapem modernizacji linii kolejowej E-65 czas przejazdu między Tczewem a Gdańskiem może się zwiększyć nawet o połowę. Organizatorzy akcji protestacyjnej „Kolej na czas” chcą, aby PKP Przewozy Regionalne, adekwatnie, obniżyły ceny biletów na tej trasie o 50 proc.
Pasażerowie kolei protestują i żądają obniżek cen biletów. Płaćmy za czas, nie za odległość
W liście do redakcji organizatorzy akcji w ramach protestu zapowiadają odmawianie okazywania konduktorom biletów, a także pikietę pod gdyńską siedzibą PKP Przewozy Regionalne. Wszystko po to, aby zwrócić uwagę na codzienne problemy pasażerów kolei.  

Zamknięcia torów
Przypomnijmy, że od 15 marca do 15 maja zostaną wyłączone z ruchu dwa z trzech torów na odcinku między Pszczółkami i Pruszczem Gdańskim oraz jeden między Pszczółkami i Zajączkowem Tczewskim. Od 15 maja zostanie przywrócony ruch na torze między Pszczółkami i Zajączkowem, a od 15 czerwca na dwóch torach między Pszczółkami i Pruszczem.
- Średnie wydłużenie czasu przejazdu pociągów regionalnych na odcinku Tczew - Gdańsk wynosić będzie około 12 minut – wyjaśniał nam przed tygodniem Andrzej Pawłowski z Centrum Zarządzania Ruchem Kolejowym PKP Polskie Linie Kolejowe. - Czas przejazdu dla pociągów dalekobieżnych Warszawa - Gdańsk będzie średnio dłuższy o 15 minut.
PKP Przewozy Regionalne dodają, że możliwe będą także nawet 20-minutowe postoje techniczne na stacji Pszczółki, a więc przejazd pociągu z Tczewa do Gdańska maksymalnie może potrwać nawet godzinę.

Zreformować system
Akcję „Kolej na czas”, zdaniem jej pomysłodawców, wspiera kilkuset studentów, uczniów i osób pracujących z Tczewa i okolic, dojeżdżających codziennie pociągami do Trójmiasta. Szacują, że do akcji włączyć się może nawet kilka tysięcy podróżnych, których chcą namówić do protestu, polegającego na odmawianiu okazania biletu konduktorowi
- Protest ma na celu zwrócenie uwagi przewoźnikowi na codzienne problemy podróżnych, którzy ciągle muszą się tłumaczyć odpowiednio wykładowcom, nauczycielom czy pracodawcom ze spóźnień – informują organizatorzy akcji. - Owszem, zawsze klient może wybrać wcześniejszy pociąg, jednakże to firma oferująca usługi powinna dostosować się do zapotrzebowania klientów, a nie klient do firmy. Protest ma uświadomić przewoźnikowi, że należy pilnie zreformować system sprzedaży biletów, tak by opierał się nie tylko na liczbie przejechanych kilometrów, ale przede wszystkim uwzględniał przy tym czas przejazdu. Tak naprawdę to właśnie czas dla podróżnych jest najbardziej istotny, nie odległość.
Inicjatorzy protestu doskonale rozumieją powód wydłużenia czasu połączeń między Tczewem a Trójmiastem, ale żądają wobec zaistniałej sytuacji niższej ceny biletów, proporcjonalnej do wydłużonego o połowę czasu podróży. Dlatego ich zdaniem cena biletów powinna spaść o 50 proc.

Narzekania na obsługę
Celem akcji jest również spowodowanie zmiany mentalności pracowników Przewozów Regionalnych.
- Podróżni chcą mieć zapewnioną fachową, kompetentną i miłą obsługę w pociągach, która przy okazji potrafi obsługiwać termometr – wyjaśniają organizatorzy protestu. - Często się bowiem zdarza, że maszyniści włączają ogrzewanie przy dodatniej temperaturze, a przy ujemnej wyłączają. Ponadto Przewozy Regionalne powinny jak najszybciej zmodernizować składy pociągów, w których grzejniki nie działają prawidłowo oraz wymienić okna, przez nieszczelność których nawet przy maksymalnym ogrzewaniu potrafi panować ziąb. (...) Chaotyczna struktura firm kolejowych powoduje, że zwykły pasażer nie wie co zrobić, by otrzymać zwrot pieniędzy za bilet, gdzie złożyć reklamację, gdzie dowiedzieć się o ulgach czy też promocjach. Ponadto w przypadku opóźnień pociągów konduktorzy winni informować pasażerów o przyczynie i szacowanej wielkości opóźnienia, a nie ukrywać się w przedziale służbowym.

Reklamacje bez efektów
Pomysłodawcy akcji nie wykluczają również pikiety pod gdyńską siedzibą Przewozów Regionalnych:
- Siedziba ta, czynna od godziny 7 do 15, jest także powodem zaistniałego chaosu. Biuro jest czynne w takich godzinach, że żadna z osób pracujących czy studiujących nie ma okazji wybrać się tam osobiście. Telefoniczne lub mailowe składanie reklamacji nie przynosi żadnych efektów; przewoźnik odmawia zwrotu pieniędzy za spóźnione pociągi, powołując się na archaiczną ustawę z 1984 roku oraz zapewniając, że opóźnienia nie następują z winy przewoźnika. Nie szkodzi – klientów, jak było wcześniej wspomniane, interesuje najbardziej czas podróży, a nie problemy z porozumieniem się przewoźnika z firmą PLK, które wzajemne zrzucają na siebie winę. Przy okazji pojawia się ważne pytanie. W jaki sposób przewoźnik obsługujący klientów 24 godziny na dobę może sobie pozwolić na to, by biura były czynne tylko 8 godzin podczas dnia?
Wkrótce ma ruszyć strona internetowa akcji „Kolej na czas”, gdzie będzie można dowiedzieć się o szczegółach protestu.

Przewoźnik ponosi straty i... przestrzega
Co o postulacie tymczasowego obniżenia ceny biletów na remontowanej trasie Tczew - Gdańsk o połowę sądzi przewoźnik? Obecnie ta kwestia jest analizowana przy udziale organizatora przewozów i zarządu spółki Przewozy Regionalne sp. z o.o. Czy te rozmowy zakończą się pomyślnie dla podróżnych? Trudno powiedzieć. Pewne jest to, że modernizacja linii E-65 przynosi straty Przewozom Regionalnym.
- Plan robót torowych realizowany przez PKP Polskie Linie Kolejowe powoduje utratę przychodów z biletów, na skutek rezygnacji z komunikacji kolejowej wielu podróżnych w związku z wydłużeniem czasu przejazdu w stosunku do obecnie realizowanego rozkładu jazdy pociągów od 5 do 20 minut – wyjaśnia nam zastępca dyrektora Pomorskiego Zakładu Przewozów Regionalnych w Gdyni Benedykt Plotta. - Z kolei konieczność zwiększenia zestawień 11 pociągów Regio z dwóch EZT (elektrycznych zespołów trakcyjnych) do trzech powoduje wzrost kosztów uruchamianych pociągów.
Ustawa „Prawo przewozowe” z 1984 r. rzeczywiście nie przewiduje zwrotu pieniędzy podróżnym za opóźnione pociągi, ale pasażerowi przysługuje zwrot należności bez opłat manipulacyjnych w przypadku, gdy przyjazd pociągu do stacji docelowej będzie opóźniony o co najmniej 60 minut w stosunku do rozkładu jazdy.
Przewozy Regionalne przestrzegają, że protest polegający na odmowie okazywania konduktorom biletów będzie oznaczać złamanie obowiązującego prawa.
- Zgodnie z Regulaminem Przewozu Osób, Rzeczy i Zwierząt podróżny jest zobowiązany posiadać ważne dokumenty przewozu i wręczać je osobie upoważnionej do kontroli dokumentów na każde wezwanie – informuje Benedykt Plotta. - Osoba, która odmówi okazania tych dokumentów jest traktowana jako podróżny bez ważnego biletu. W takim przypadku podróżnemu, który odmawia opłacenia należności za przejazd, osoba kontrolująca wystawia wezwanie do zapłaty. Brak okazania dokumentów tożsamości upoważnia drużynę konduktorską do wezwania policji celem ustalenia tożsamości podróżnego. Takie działania mogą jedynie spowodować wydłużenie czasu przejazdu w związku z ustaleniami danych osobowych przez policję.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

wiosna 17.03.2010 11:04
a drukarenka pocichutku, pocichitku, chop do lombardu i tyle z niej zostanie......

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama
słaba mżawka

Temperatura: 8°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 26 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama