piątek, 19 grudnia 2025 06:28
Reklama

„Śmieciowy” ból głowy - irytacja prezydenta

TCZEW. Ciemne chmury zebrały się nad projektem Regionalnego Systemu Gospodarki Odpadami. Brakuje pieniędzy. Prezydent Tczewa mówi, że "nie chce mu się pracować"...
„Śmieciowy” ból głowy - irytacja prezydenta
Inwestycja warta bagatela 160 mln zł została przyjęta do rozpatrzenia, ale w ramach pomocy publicznej. Oznacza to, że planowane dofinansowanie na poziomie 75 proc. może się zmniejszyć do zaledwie 40 proc.
- Mi się praktycznie nie chce pracować… - powiedział podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej prezydent Tczewa Zenon Odya, nie kryjąc irytacji na wieść o decyzji Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Plany z rozmachem
Radni podczas majowej sesji zgodzili się na realizację projektu Regionalnego Systemu Gospodarki Odpadami, który zakłada budowę Regionalnego Zakładu Przetwarzania Odpadów Komunalnych w Tczewie, do którego będą sprowadzane śmieci z 23 gmin czterech powiatów – tczewskiego, gdańskiego, nowodworskiego i malborskiego. Oprócz tczewskiego zakładu utylizacji odpadów ma powstać także stacja przeładunkowa i sortownia w Stegnie oraz zakład przetwarzania odpadów budowlanych w Pelplinie. Przewidziano również rekultywację 11 składowisk. Aż 75 proc. wartości inwestycji miało zostać dofinansowane w ramach unijnego Funduszu Spójności.

Niezrozumiała decyzja Funduszu
Do Mariana Cegielskiego, prezesa Zakładu Utylizacji Odpadów Stałych, dotarło pismo informujące o przyjęciu i rozpatrywaniu tczewskiego projektu „śmieciowego”. Niestety, druga część pisma nie była już tak optymistyczna. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zakwalifikował projekt do pomocy publicznej.
- Skutek jest taki, że maksymalne dofinansowanie może wynieść tylko 40 proc. zadania – tłumaczył Zenon Odya. - Jeżeli nasz projekt wynosi np. 100 mln zł, to aż 60 mln zł musielibyśmy znaleźć z własnej kasy, co moim zdaniem jest niemożliwe do wykonania.
Prezydent przyznał, że nie wie dlaczego NFOŚiGW dopiero teraz i w taki sposób zinterpretował przepisy, zwłaszcza, że wcześniej mówiło się o dofinansowaniu rzędu 75 proc. Gdyby miasto chciało realizować inwestycję na blisko dwukrotnie mniejszym poziomie wsparcia finansowego, oznaczałoby to ogromne zadłużenie i zahamowanie innych działań inwestycyjnych samorządu.

Będzie odwołanie
Do pomocy publicznej, w ramach Regionalnego Systemu Gospodarki Odpadami, zostały przyjęte także elementy projektu z Pelplina i Stegny. Wyłączono tylko rekultywację 11 składowisk.
- Dlaczego my mamy się zadłużać i nie realizować żadnych innych zadań inwestycyjnych w mieście, a pozostałe gminy, na rzecz których RSGO by pracował, takiego obciążenia by nie miały? – pytał prezydent Odya.
Nad interpretacją przepisów według NFOŚiGW „główkują” nie tylko tczewscy samorządowcy, ale także eksperci z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego i Ministerstwa Finansów. Tymczasem Fundusz wciąż stoi na stanowisku, że projekt RSGO kwalifikuje się do pomocy publicznej… Władze miasta nie mają zamiaru składać broni.
- Przygotowywana jest w tej chwili opinia prawna i odwołanie od tego stanowiska – powiedział Zenon Odya. - Jak to się zakończy, trudno powiedzieć, ale wydaje mi się, że będzie ciężko ten projekt zrealizować, jeżeli ta zasada (dofinansowanie na poziomie 40 proc. – przyp. red.) zostanie utrzymana. Sytuacja jest nieciekawa, nie tylko w przypadku Tczewa, ale wszystkich gmin, które weszły w nasz system.

Gdańsk też liczy na 75 proc.
Większy - pod względem finansowym – ból głowy mają włodarze Gdańska, którzy rozpoczęli realizację projektu budowy spalarni i zakładu utylizacji odpadów, wartego aż 300 mln zł. Nie trzeba dodawać, że gdańszczanie, tak jak władze Tczewa, liczą na możliwie najwyższe dofinansowanie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

fossa 22.07.2008 20:15
Na miejscu prezydenta też bym się wkurzył. Najpierw obiecują kasę, a potem kiszka...

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
b 22.07.2008 18:03
Podobno nie będzie na razie nowego "wysypiska" w STG

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
OL 22.07.2008 10:31
to moze skorzysta z emerytury. Kolejarska emeryture juz ma...

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 2°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama