niedziela, 14 grudnia 2025 07:45
Reklama

Z bólem do szpitala. Niespodziewany zgon. Rodzina w rozpaczy

STAROGARD GD. Justyna P. była kochającą żoną i córką, wspaniałą matką, dobrą koleżanką. Nigdy przedtem nie chorowała. Jak twierdzą rodzice, trafiła na oddział wewnętrzny Kociewskiego Centrum Zdrowia z objawami nie zagrażającymi życiu. Dlaczego zmarła po dwóch tygodniach? Zrozpaczona rodzina szuka sprawiedliwości na drodze sądowej. Czy zapalenie płuc było powodem śmierci młodej starogardzianki?
Z bólem do szpitala. Niespodziewany zgon. Rodzina w rozpaczy
Początek choroby, która doprowadziła do śmierci Justyny, nie był dramatyczny. Kobieta cierpiała na dolegliwości bólowe wywołane rwą kulszową. Otrzymywała silne leki przeciwbólowe i przeciwzapalne. Choć bardzo cierpiała, nikt nie spodziewał się tak dramatycznego odejścia.
 Wszystko zaczęło się od rwy kulszowej. Córka miała zapisane zastrzyki. Zastrzyki się skończyły i nie było lepiej. Poszła do lekarza, jednak pani doktor miała pełen komplet pacjentów i córka miała się zgłosić po świętach – wspomina Mieczysław Konopacki, ojciec zmarłej. - Poszła zatem do innego lekarza, prosząc o przepisanie tych samych zastrzyków. Doktor stwierdził, że na to zastrzyków nie ma, więc jej nie zapisze. I zapisał Butapirazol w czopkach, bardzo silny lek.
Zamiast poprawy, nastąpiło jednak pogorszenie stanu Justyny. Zaostrzyły się dolegliwości bólowe, na dodatek kobieta miała spore problemy z oddychaniem. Justyna P. udała się do szpitala. Jak twierdzi matka Justyny, mimo niepokojących objawów choroby, lekarze z Kociewskiego Centrum Zdrowia nie podjęli decyzji o hospitalizacji, leczenie kazali kontynuować w Podstawowej Opiece Zdrowotnej.
 Po 3-4 dniach stan córki się znacznie pogorszył. Zaczęło ją wszystko boleć, pojawiła się gorączka, chrypka. Córka nie mogła oddychać, była bardzo osłabiona. Z mężem pojechała do szpitala na pogotowie. Podali jej kroplówkę z lekami przeciwbólowymi i tego samego dnia została zwolniona do domu – wspomina matka Justyny.

Dramat w szpitalu
Dwa dni później, z powodu braku poprawy, rodzina Justyny, zgodnie z informacjami, jakie uzyskała w szpitalu, postanowiła szukać pomocy u lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej.
 28 kwietnia, z wysoką temperaturą, niemal 40 stopni, zadyszką zawieźliśmy córkę do przychodni. Justyna nie mogła mówić, miała silne bóle w plecach. Lekarka ją bardzo szybko przyjęła i po zbadaniu postanowiła wystawić skierowanie do szpitala. W dniu przyjęcia zrobiono córce RTG klatki piersiowej. Wtedy nie było na płucach ani płynu, ani śladów poważnej infekcji. Po 3 dniach powtórzyli badanie i miała już płyn w płucach! – mówi zrozpaczona matka Justyny.

Prosiliśmy, błagaliśmy…
Rodzina zmarłej czuje się rozczarowana sposobem, w jaki rozmawiali z nimi lekarze starogardzkiego oddziału chorób wewnętrznych oraz brakiem reakcji na pogarszający się stan zdrowia córki. Z dnia na dzień było coraz gorzej, bliscy Justyny każdego dnia bali się iść do szpitala, obawiali się, że nie usłyszą już ukochanej córki i żony.
 Codziennie od dnia przyjęcia córki kontaktowałam się z lekarzami oddziału wewnętrznego, zarówno z ordynatorem, jak i z lekarzem prowadzącym – podkreśla matka zmarłej. - Byłam nawet z sąsiadem w pokoju lekarskim, prosiłam, aby przewieźli córkę do akademii, do Gdańska, do specjalistycznej kliniki. Zwracałam uwagę, że jeżeli wyniki córki nie są dobre, zamiast po kilku dniach się poprawić, pogarszają się jeszcze, córka gorączkuje, słabnie, nie może jeść, to znaczy, że wymaga specjalistycznej opieki. Oczy chciały zjeść, ale wymiotowała – nie kryjąc wzruszenia dodaje matka. - Gotowałam córce jedzenie, bo mówiła, że jej szpitalne nie smakuje. Miała wszystko - jogurty, odżywki, co dusza zapragnie. Niestety, nie mogła jeść, a mimo to, nie była odżywiana przez sondę. Wciąż prosiłam o przewiezienie do akademii. Jeżeli tutaj w ciągu tygodnia nie można zdiagnozować choroby, to się wysyła pacjenta do wyższego ośrodka. Zawsze mi jednak odmawiano i tłumaczono, że jutro córka będzie miała takie badania, następnego jeszcze inne…

(...)
Rozstrzygnie prokuratura
 Pogrzeb odbył się w sobotę. Początkowo miał być przełożony na poniedziałek lub nawet środę, ale udało się prędzej wykonać sekcję zwłok – mówi ojciec Justyny. - W akademii w Gdańsku była bardzo dobra opieka. Pielęgniarki były bardzo życzliwe. Nie było żadnych problemów. Jak byliśmy torbę odebrać, już po śmierci córki, to pielęgniarka nas pocieszała, była prawdziwym wsparciem.
(...)
Na wniosek pokrzywdzonych z postępowania wyłączono Prokuraturę Rejonową w Starogardzie Gd.
 Rzeczywiście, potwierdzam, że wpłynęło zawiadomienie w powyższej sprawie – mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Postępowanie zostanie w tym tygodniu przekazane do Prokuratury Rejonowej w Gdańsku-Wrzeszczu.
Więcej na ten temat w Gazecie Kociewskiej,
która ukazuje się wraz z Dziennikiem Pomorza
na terenie powiatu starogardzkiego



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

EWA 29.08.2016 19:34
SAME ZARASKI

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
pracownik 02.07.2011 09:50
"leczenie" poprzednia dyrektorka chciala zrobic z tymi lekarzami porządek, to sie jej pozbyli obecny prezes chodzi na ich smyczy to i ludzie umieraja bo komus nie chcialo sie popracowac. szpital wyglada coraz ladniej i co ztego kiedy ci sami od lat ludzie nas "lecza"

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
xxxx 01.07.2011 14:02
jestem ZA likwidacją tego "szpitala" Mnie niedługo czeka zabieg, ale zdecydowałam się na Kościerzynę. Faktycznie lepiej by było, gdyby ten starogardzki "szpital" zlikwidowano. Przynajmniej my, starogardzianie nie żylibyśmy w błędnym przekonaniu, że w razie czego mamy pomoc szpitalną na miejscu..A to przekonanie kosztuje coraz cześciej najwyższą ceną- ludzkie życie...

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
xxxx 01.07.2011 14:01
jestem ZA likwidacją tego "szpitala" Mnie niedługo czeka zabieg, ale zdecydowałam się na Kościerzynę. Faktycznie lepiej by było, gdyby ten starogardzki "szpital" zlikwidowano. Przynajmniej my, starogardzianie nie żylibyśmy w błędnym przekonaniu, że w razie czego mamy pomoc szpitalną na miejscu..A to przekonanie kosztuje coraz cześciej najwyższą ceną- ludzkie życie...

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
www 30.06.2011 22:15
ja szok

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
b 30.06.2011 18:22
zastępca jakieś żarty.to dobry lekarza

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
obserwator 30.06.2011 12:53
prezes boi sie lekarzy dyrektorkę, która chciała rozbic tę klikę konowałów, wywalili. Teraz rządzą mięczaki, ktore boją się skoczyć Jaśnie Państu lekarzom. Bo wylecą. Suoer dzieki, Panie Starosto i Panie Posle.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
klaudia 30.06.2011 09:35
rozpacz przezyłam podobna sytuacje moja mama trafiła do szpitala w stanie ciezki potrzebowała nawadniania bo w domu kroplowki niepomagały lekarze przyjeli mame na oddział nistety wypisali mame po tygodniu do domu niepomagaja mamie nic nastepnego dnia po wypisie trafiła karetka do szpitala w tvczewie okazało sie ze ma silne zapalenie pluc niezdiagnozowane d starogardzie niestety mama niewyszla z tego zapalanie po 3 tygodniach walki odeszła

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
legia 30.06.2011 01:41
legia do sądu z k.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
tt 30.06.2011 00:30
Już dawno pisałem - ZAMKNĄĆ TO MIEJSCE UŚMIERCANIA!!!!!!! Po co w Starogardzie taki przybytek-szpital który potrafi wykańczać? Sprawa jest jasna-po to by ordynatorzy zarabiali po 20-30 tyś. No gdzieś muszą pracować. Jest w polsacie taki serial "daleko od noszy" Polecam tym którzy chcą mieć obraz tego,a także większości polskich szpitali.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
xxx 29.06.2011 21:53
Wyrazy wspolczucia dla rodziny szkoda dzieciaczkow :((((

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
//// 29.06.2011 17:30
21 wiek Justyna miała 37 lat była pełni życia miała dwójkę fajnych dzieciaczków to jest straszne, że w 21 wieku trzeba umrzeć na zapalenie płuc i tak być potraktowanym a gdzie przysięga hipokratesa

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
nerka 29.06.2011 16:44
stg mój mąż po przeszczepie nerki dostał wymiotów i biegunki ci idioci podali mu kroplówkę i do domu nic nie pomogło po dwóch dniach nadal to samo i znowu kroplówka i won. Wtedy zadzwoniliśmy do Gdańska natychmiast kazali przyjeżdżać i już na drugi dzień było lepiej a on się męczył prawie przez tydzień a przecież mogło dojść do odrzutu.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
JAA 29.06.2011 13:21
kostnica starogard gd kociewskie centrum umieralnosci ile ona miala lat?? szkoda poprostu to nie szpital tylko wielka kostnica to nie sa lekarze masakra jakas jak sie da w lape to potrafia leczyc a tak to w dupie maja

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
nieboszczyk 29.06.2011 12:35
oddział zwierzęcy tam sie leczy ludzi kołatką i kropidłem

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 7°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 20 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama