sobota, 13 grudnia 2025 20:53
Reklama

Zasłyszane w podróży - pasażerowie pociągów o... Czczewie

TCZEW. Niesamowite, jak wielu rzeczy można dowiedzieć się podczas podróży pociągiem. A to, że pani, która wsiadła w Pasłęku ma pudelka, który potrafi zrobić w powietrzu podwójne salto, a to, że ponętna blondynka z Prabut odkryła świetny krem do twarzy na noc, a to, że sąsiadką starszego pana siedzącego naprzeciwko jest aktorka filmów porno itd.
Zasłyszane w podróży - pasażerowie pociągów o... Czczewie
Jadąc pociągiem wiele możemy dowiedzieć się również o Czczewie.

Opowieści (na ogół) zabawne
Czym jest Czczew? To miasto leżące nad Wisłą, przystanek w drodze do i z Gdańska. Czczew znany jest pasażerom pociągów z przepięknej panoramy i - a jakże! - niezwykłego mostu. Mostu czczewskiego.
Niżej podpisany, będąc systematycznym, cotygodniowym pasażerem pociągów linii Tczew - Olsztyn - Tczew, o Czczewie nasłuchał się naprawdę wiele. Wszak dzięki mostom i panoramie, jest to najatrakcyjniejszy przystanek w drodze do Trójmiasta i tylko ci, którzy akurat ucięli sobie drzemkę, nie wyglądają przez okno, kiedy pociąg przekracza Wisłę. Niestety - oprócz tego, że nasze miasto wzbudza u podróżujących pociągiem niemałe emocje, jest dla nich także jedną wielką zagadką. Widać, że większość z nich ma o Tczewie jakieś pojęcie, jednak jest to wiedza humanisty o teorii względności - wiemy, że dotyczy ona m.in. czasu i przestrzeni, ale jej równań na tablicy już nie rozpiszemy.
„I co z tego?” - mógłby ktoś zapytać - „My też mało wiemy o Olsztynie czy o Białymstoku”. Słusznie, jednak istnieje grupa pasażerów tzw. „przewodników”, którzy chcąc się popisać, mają gotową historyjkę na temat każdego mijanego za oknem miasta. Na trasie, po której porusza się autor tego tekstu, najwięcej do powiedzenia „przewodnicy” mają o Malborku i właśnie o grodzie Sambora. Niektóre opowieści i opinie o Tczewie wydały mi się tak zabawne, że postanowiłem je spisać. Co wiedzą o nim białostoczanie? Jakim miastem jest w oczach olsztynian? Kto podczas kampanii wrześniowej zniszczył mosty i jaki związek ma nasze miasto z krzyżakami?

Podróże kształcą
- Panie konduktorze, ile jeszcze do Czczewa? - słyszymy często, a każdy obecny w przedziale tczewianin nastawia uszu. Po takim pytaniu chcielibyśmy wiedzieć o Czczewie coś więcej. I zwykle się nie rozczarowujemy. Podsłuchałem pewnego razu wymianę zdań pomiędzy małym chłopcem, a jego dziadkiem. Chłopiec, usłyszawszy egzotyczne słowo, postanowił dowiedzieć się co ono znaczy:
- Dziadku, a co to jest „tszew?” - pyta wnuczek.
- „Czczew” - poprawia dziadek. - Czczew to takie miasto koło Bydgoszczy (!), przez które przepływa rzeka Wisła.
Niewielu z naszych Czytelników zdaje sobie również sprawę z tego, że Tczew był siedzibą wielkiego mistrza zakonu krzyżackiego. Uświadomił nam to pewien gdynianin, który udał się w podróż do Białegostoku. W pewnym momencie obudził się, zauważył za oknem zamek malborski, spojrzał na zegarek, westchnął i powiedział:
- Dopiero Czczew?
- Nie kochanie, już Malbork - uratowała honor rodziny żona zdezorientowanego mężczyzny.
Wielu podróżnych wie, że Tczew z czegoś słynie, ale nie wie z czego. Może właśnie z zamku?

Historia alternatywna
Odcinkiem, podczas którego możemy dowiedzieć się o naszym mieście najwięcej, jest oczywiście tczewski most. Przepraszam, „czczewski” most, bo nasz ma jednak trochę inną historię.
- Dlaczego ten most w każdym fragmencie wygląda inaczej? - pyta jedna z pasażerek wyglądając przez okno pociągu, za którym przewija się pociągnięta przez Wisłę wizytówka Tczewa.
- Ponieważ most tczewski (brawa za bezbłędną wymowę! - dop. KD) został zniszczony w trakcie II wojny światowej, a potem odbudowany - tłumaczy pan siedzący obok, prawdopodobnie mąż. Do tej pory się zgadza, ale słuchamy dalej… - Niemcy zbombardowali go podczas kampanii wrześniowej. Został odbudowany, ale nie do końca. Dlatego dziś wygląda tak, a nie inaczej.
Niestety, z historii Tczewa - dwója. Czwórka z plusem za ocenę wizualną naszej architektonicznej „chluby”. Nie wiem na ile prawdziwe były opowieści tego pana o pozostałych mijanych w drodze do Olsztyna miastach (a wiele do powiedzenia miał zarówno o zamku krzyżackim w Malborku, jak i o Elblągu), ale mogę się założyć, że były one równie „alternatywne”.

Ale ten Czczew brzydki!
Mimowolne uśmiechy na twarzy - oprócz opowieści „przewodników” - wywołują również obserwacje tzw. „komentatorów”, czyli pasażerów komentujących widoki za oknem. Obiektami, które najczęściej padają „ofiarą” bezwzględnych sprawozdawców są na trasie Tczew - Olsztyn malborski zamek oraz tczewskie mosty. Oto co podczas przeprawy przez Wisłę przykuło uwagę pewnej białostoczanki:
- Spójrz, budują drugi most - powiedziała i szturchnęła łokciem koleżankę, by ta również wyjrzała przez okno. Ba, ja sam wstałem z miejsca i z ciekawości wychyliłem głowę! Okazało się, że nasza „komentatorka” źle zinterpretowała odcinek mostu, w którym nagle kończą się przęsła. Faktycznie, nie prezentuje się to okazale.
Śmieszą również reakcje niektórych pasażerów na widok za oknem, kiedy pociąg stoi na naszej stacji:
- Myślałam, że Czczew jest większy - stwierdziła jedna z pań przyglądając się panoramie Osiedla Zatorze.
Innym razem usłyszałem, że „Czczew to jest bardzo brzydkie miasto”. Faktycznie - z okien pociągu nie prezentuje się okazale, prawda?
Wiele podobnych komentarzy, choć rzadziej, usłyszeć można podróżując w kierunku nieodległego Trójmiasta. Uszu warto jednak nastawiać gdziekolwiek się jedzie. Jeśli nie o Czczewie, to wiele możemy dowiedzieć się np. o kremach do twarzy na noc.

Miłe wspomnienia
Oprócz „przewodników” i „komentatorów” pociągami podróżują również inne klasy pasażerów, m.in. „menele”. Tych spotkać można, niestety, jedynie na krótszych odcinkach, zazwyczaj w przedziałach bagażowych, gdzie zbierają się w gromady i rozmawiają. Pomiędzy dwójką spijających tanie piwa „meneli” nawiązał się pewnego razu taki oto dialog:
- Gdzie jedziesz?
- Do Tczewa.
- A, to tam gdzie jest taki ładny park! Piliśmy tam kiedyś z kumplem wino!
O, proszę bardzo - czyli jednak Gród Sambora jest znany nie tylko z mostu i panoramy.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

fossa 11.08.2008 20:35
Sezon ogórkowy w pełni, ale fotomontaż trzeba przyznać idealny ;)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
mrw 11.08.2008 16:19
Jak widać sezon ogórkowy w pełni.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Alina 11.08.2008 09:53
Byłam w zeszłym roku i w tym - super impreza, gratuluję organizatorom ;)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama
słaba mżawka

Temperatura: 7°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 24 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama