środa, 17 grudnia 2025 01:07
Reklama

28. rocznica podpisania Porozumień Sierpniowych - potrzebny kustosz dziedzictwa „S”

TCZEW. Publikacje, konkursy, festyn oraz powołanie kustosza dziedzictwa – to tylko kilka z wielu propozycji uczczenia 30. rocznicy powstania NSZZ Solidarność, które padły podczas spotkania w tczewskiej filii Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej.
28. rocznica podpisania Porozumień Sierpniowych - potrzebny kustosz dziedzictwa „S”
Współorganizatorem debaty w przeddzień 28. rocznicy podpisania porozumień sierpniowych był poseł Jan Kulas.

Tczewianie poruszyli dumę gdańszczan
Głównym celem spotkania było zarysowanie przygotowań do zbliżającego się 30-lecia „Solidarności” w 2010 r.
- To nasz wspólny obowiązek z uwagi na bogatą tradycję i dużą rangę „S” w naszym mieście – stwierdził poseł Kulas. - Przypomnijmy, że sławny strajk sierpniowy 1980 r. w Stoczni Gdańskiej poprzedził strajk lipcowy w FPS „POLMO”. Alojzy Szablewski, zapytany o znaczenie strajku w Tczewie, powiedział, że poruszył on dumę gdańszczan – Tczew już zaczął, a my jeszcze stoimy... W tym sensie gród Sambora był prekursorem. Rok 2010 nie jest długim okresem czasu, więc na nas spoczywa ta odpowiedzialność.
Przygotowania do jubileuszu mają być ukierunkowane przede wszystkim na uczestników wydarzeń z 1980 r., którzy mogą powiedzieć – zwłaszcza młodemu pokoleniu - jak wyglądały kulisy strajków. Pojawił się także pomysł opracowania listy osób biorących udział w protestach i strajkach na terenie Tczewa, na wzór powstającej listy uczestników strajków   majowych i sierpniowych z 1988 r. w Gdańsku. Wstępem do obchodów 30-lecia „S” w Tczewie mają być rocznice 20-lecia obalenia komunizmu w Polsce oraz powstania Komitetu Obywatelskiego Miasta Tczewa (2009 r.).

Historia w publikacjach
Wśród innych sugestii uczczenia rocznicy znalazły się propozycje publikacji: historii lub kroniki „S” w Tczewie, słownika biograficznego współtwórców tczewskiej „S”, zeszytu wspomnień tczewskich działaczy, opracowania „Jan Paweł II a NSZZ Solidarność”, przewodnika turystyczno-historycznego „Na szlaku początków Solidarności w Tczewie”. Dla dzieci i młodzieży zorganizowano by konkurs („Poznajemy historię naszych rodziców i Solidarności w Tczewie”), festyn oraz koncert.
Jan Kulas zwrócił uwagę na konieczność powołania kustosza dziedzictwa tczewskiej „S”:
- Coraz więcej publikacji, dokumentów i pamiątek w niektórych domach już się nie mieści. Jeżeli nie zostaną przekazane do muzeum Tczewa lub do kustosza, mogą trafić na makulaturę.

O fundamentach trzeba pamiętać
Podczas spotkania dyskutowano m. in. o tym, co dzisiaj pozostało z dziedzictwa Solidarności.
- Nie do końca zgadzam się z mówieniem o pierwszej i obecnej Solidarności – powiedziała Barbara Kamińska, przewodnicząca „nauczycielskiej” Solidarności w Tczewie. - Dla mnie „S” jest jedna, ale inna. Na niwie związkowej ciągle mamy co robić. Niestety, gdybyśmy zaczęli cytować wszystkie 21 postulatów sierpniowych, myślę, że jest jeszcze wiele do zrobienia.
- W społeczeństwie zanika solidaryzm – uważa Andrzej Zieliński, uczestnik strajku w gdańskim Urzędzie Wojewódzkim w listopadzie 1980 r. - Spodziewaliśmy się, że wszystko przyjmie właściwy obrót. Strajk z sierpnia 1980 r. cały czas trwa. Wielu ludzi doszło do władzy na plecach „S”, a zwykli robotnicy dalej klepią biedę. Brakuje jedności, żeby kilka spraw pomyślnie załatwić.
- „S” to nasza wspólna historia, a o fundamentach trzeba pamiętać, bo bez nich nie ma domu – podkreślił Roman Urbański, członek zarządu Regionu Gdańsk, internowany w czasie stanu wojennego w Strzebielinku.
- Jakimi cechami charakteryzuje się „solidaruch”? – zastanawia się Wiesław Antczak. – Dlaczego wówczas tam się znaleźliśmy (1980 r.) i dlaczego zorganizowaliśmy się ponownie (1988 r.)? Prawdziwy „solidaruch” tanio skóry nie sprzeda. Należałoby uważać, żeby obchody rocznicy nie skończyły się na samych bankietach.

Ukryte na strychu
Podczas spotkania w filii PBW zaprezentowano zbiory Mieczysława Śliwki – zdjęcia, plakaty, ulotki, wszystkie trzynaście numerów Strajkowego Biuletynu Informacyjnego „Solidarność” (ze strajku w Stoczni Gdańskiej w 1980 r.) oraz fałszywki esbeckie dyskredytujące strajkujących.
- Część zbiorów pochodzi od Leszka Lamkiewicza, który oddał mi je w depozyt – mówi Mieczysław Śliwka. - Wywiozłem je do mojego kolegi do Brzuśc w 1981 r. Wielki karton po margarynie ukryliśmy u niego na strychu. Dopiero w 1987 r. wydobyłem to „polmowskie” archiwum i mam je do dzisiaj.

Kwiaty i znicze ku pamięci
W niedzielę, 31 sierpnia – w rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych – pod tablicą upamiętniającą 22 działaczy tczewskiej Solidarności, internowanych oraz represjonowanych podczas stanu wojennego, złożono wiązanki kwiatów oraz zapalono znicze ku pamięci tych, którzy już odeszli. Przed budynkiem Eaton S.A. – dawniej FPS POLMO – spotkali się byli opozycjoniści oraz przedstawiciele samorządu miasta – przewodniczący Rady Miejskiej Włodzimierz Mroczkowski oraz radny Roman Kucharski.
- W 1980 r. byłem 24-letnim studentem Wojskowej Akademii Technicznej – powiedział W. Mroczkowski. – Pochodząc z rodziny robotniczej uwierzyłem, że coś się w Polsce może zmienić. Gdy doszło do porozumienia pomyślałem: Boże, wreszcie będzie inna Polska. Po roku, wraz ze stanem wojennym przyszło wielkie rozgoryczenie.
- Tczew był jednym z najprężniej działających ośrodków „Solidarności” w ówczesnym województwie gdańskim – przypomniał Ryszard Graczyk.

Nasz komentarz – Ile solidarności w Solidarności?
Zarówno na spotkaniu zorganizowanym w filii Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej, jak i pod tablicą na budynku b. fabryki POLMO zabrakło wielu tczewskich działaczy (byłych i obecnych) Solidarności. „Solidaruchów” – nie tylko tych z grodu Sambora – coraz więcej rzeczy dzieli, począwszy od osobistych relacji po stosunek do przemian Okrągłego Stołu, czy samego Lecha Wałęsy (zwłaszcza po IPN-owskim „przyczynku” do biografii). Zdaje się, że w czwartek i niedzielę chyba zabrakło – nomen omen – solidarności. Takie rocznice, jak 28-lecie podpisania Porozumień Sierpniowych, powinny przede wszystkim łączyć. Najbliższym testem na solidarność „solidaruchów” będzie 27. rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Skoro przyczynili się do obalenia komunizmu, to wzniesienie się ponad osobiste animozje nie powinno być dla nich specjalnie dużym wysiłkiem…


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zamglenia

Temperatura: 0°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 6 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama