środa, 17 grudnia 2025 00:39
Reklama

Z okazji 28. rocznicy Porozumień Sierpniowych - smyczkowy koncert z lekcją muzyki

TCZEW. Wielki Koncert Orkiestry Sinfonietta Cracovia w Kościele NMP Matki Kościoła w Tczewie był przeżyciem nie tylko dla pasjonatów muzyki klasycznej. Stało się tak za sprawą samego dyrygenta prof. Jerzego Maksymiuka, który z przyjemnością objaśniał arkana kolejnych utworów.
Z okazji 28. rocznicy Porozumień Sierpniowych - smyczkowy koncert z lekcją muzyki
Przed prezentacją kolejnych mistrzów Jerzy Maksymiuk podchodził do publiczności i „serwował” ciekawostki na temat kompozytorów oraz charakteryzował skrótowo poszczególne utwory. Czasami obrazowo zanucał niektóre akordy, dzięki czemu kontakt z publicznością był bardzo dobry.

Niesamowity klimat
Podczas sobotniego wieczoru kościół NMP kolejny raz stał się filharmonią.
- Cieszę się, że mogę Was drodzy parafianie zaprosić na koncert tak zacnej orkiestry – mówił przed rozpoczęciem imprezy ks. dziekan Stanisław Cieniewicz. – Jeśli ktoś wcześniej słyszał orkiestrę profesora, ten wie co nas czeka. Nasz koncert zbiegł się z 28. rocznicą podpisania Porozumień Sierpniowych, dlatego też życzę wszystkim nie tylko estetycznych, ale i religijnych oraz patriotycznych przeżyć.
- Witam Państwa już po raz trzeci – zwrócił się do słuchaczy Jerzy Maksumiuk. – 28 lat temu otworzyła się droga do wolności. Dzisiejszy koncert jest częścią tourne, z którym prezentujemy muzykę z okazji rocznicy Porozumień Sierpniowych. Mam nadzieję, że ten wieczór pozostanie na długo w Państwa pamięci.
Artyści, którzy wystąpili przed tczewską publicznością grali na instrumentach smyczkowych. Usłyszeliśmy dźwięki altówek, skrzypków, kontrabasistę i wiolonczelistów. Najbardziej efektowne, choć to z pewnością subiektywne odczucie, było wykonanie utworu Wojciecha Kilara, gdzie przez chwilę część orkiestry tworzyła muzyczne tło pod inne bardziej wyraziste melodie. Dało to niesamowity klimat.

Wstał z łóżka i zmienił muzykę
Przed utworem, który w programie został ujęty jako C.Debussy/J.Maksymiuk – „Dziewczyna o włosach jak len”, transkrypcja na orkiestrę smyczkową, Jerzy Maksymiuk postanowił udzielić małego wyjaśnienia.
- Debussy był francuskim kompozytorem. Przeleżał dwa lata w łóżku, ale za to potem gdy wyzdrowiał zupełnie zmienił swoją muzykę. Tutaj jest jedna główna melodia, a wraz z nią harmonia, w której odnajdujemy ślady takich muzyków jak: Bethoven, Mozart i Vivaldi. Autor zastosował inną skalę, na przemian szybką i wolną. Stanowi to niezwykłe piękno. Co prawda nie wolno wkraczać w cudzą duszę, ale instrumentalizowałem ten utwór. Pododawałem jednak jedynie pojedyncze dźwięki, niskie i wysokie. Mogą teraz Państwo wysłuchać premiery „Dziewczyny o włosach jak len”.
Interesujące były opinie profesora na temat pozostałych kompozytorów. Nie trzeba wspominać, że o takim klasyku jak Bach nie można się inaczej wypowiedzieć jak tylko, że „był wielkim muzykiem”. Profesor stwierdził z kolei, że bez Debuss’ego nie byłoby muzyki filmowej.

Czajkowski wygrałby z Dodą
O tym, że dyrygent ceni twórczość Kilara świadczy już sam fakt, że wymienił go obok słynnego włoskiego muzycznego twórcy filmowego Ennio Moricone. Orawa na orkiestrę smyczkową W. Kilara zwieńczyła wieczór z muzyką klasyczną.
Między poszczególnymi smyczkowymi akordami - tuż przed zagraniem serenady, walca i finału Piotra Czajkowskiego - Jerzy Maksymiuk, opowiadając o rosyjskim kompozytorze, nieoczekiwanie stwierdził: - Gdyby żył Czajkowski byłby zagrożony Rubik i Doda Elektroda...
Wszystkie miejsca siedzące w kościele były zajęte. Po każdym utworze muzycy otrzymywali głośne oklaski. Na koniec wszyscy wstali. Ks. proboszcz Stanisław Cieniewicz z trudem przebił się przez gromkie brawa, by podziękować artystom.
Koncert odbył się pod patronatem marszałka Senatu Bogdana Borusewicza. Organizatorzy i twórcy dziękują sponsorowi - Specjalnej Strefie Ekonomicznej.

Chętnie przyjeżdżają do nas
Zenon Odya, prezydent Tczewa:
- Chciałbym podziękować mieszkańcom za przybycie na koncert, mimo że jest to jeden z ostatnich dni wakacji. Cieszę się, że krakowska orkiestra tak chętnie przyjeżdża do nas i że muzycy traktują nas jak swoich przyjaciół. To, że Państwa jest tak dużo sprawia, że orkiestrze chce się grać, bo ma dla kogo. Dziękuję ludziom „Solidarności”, że możemy obchodzić kolejne rocznice Sierpnia. Nie byłoby tego koncertu bez ks. dziekana Stanisława Cieniewicza.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zamglenia

Temperatura: 0°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 6 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama