Strażacy zbierali fundusze na nowy wóz już od kilku miesięcy. Na pojazd zrzucili się: gmina Pelplin, Zarząd Wojewódzki OSP, Urząd Marszałkowski oraz Krajowy System Ratowniczo-Gaśniczy.
- Pojazd kosztował 462 tys. zł., a więc o blisko 100 tys. mniej, niż początkowo zakładaliśmy – wyjaśnia naczelnik pelplińskiej OSP Radosław Sarnowski.
Średni wóz ratowniczo-gaśniczy marki Mercedes Benz Atego, z napędem na cztery koła, został odebrany 21 października przez prezesa pelplińskiej OSP Henryka Muszyńskiego i sekretarza Zarządu Wojewódzkiego ZOSP RP w Gdańsku Grzegorza Pladzyka.
- Bardzo się cieszymy, że Mercedes w końcu do nas trafił – mówi Radosław Sarnowski. – Dzięki niemu będziemy mogli działać szybciej, a przede wszystkim skuteczniej, zwłaszcza w perspektywie akcji ratowniczych na autostradzie A-1.
Samochód wyposażony jest w zbiornik wodny 2500 litrów, zbiornik pianotwórczy, autopompę niskiego i wysokiego ciśnienia, linię szybkiego natarcia, pneumatyczny maszt oświetleniowy, działko wodno-pianowe oraz układ zraszaczy przednich i bocznych.
- Wóz będzie gotowy do wyjazdu w pierwszą akcję w ciągu dwóch tygodni – dodaje naczelnik OSP w Pelplinie. – Konieczne jest doposażenie go w sprzęt ratownictwa drogowego i medycznego, będący już na wyposażeniu jednostki.
Strażacki wóz za 462 tys. zł
PELPLIN. Ochotnicza Straż Pożarna w Pelplinie ma nowy samochód ratowniczo-gaśniczy. Pojazd jest niezbędny zwłaszcza w kontekście wyjazdów w akcję po otwarciu autostrady A-1.
- 31.10.2008 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 11:16)

Reklama






Napisz komentarz
Komentarze