Na zwołanej przez prezydenta Edmunda Stachowicza nadzwyczajnej sesji Rady Miasta, rajcy wyrazili zgodę na zaciągnięcie kredytu.
Termin płatności z tytułu czterech projektów, które realizujemy w ramach RPO, od momentu zapłaty faktur z naszej strony do momentu ich rozliczenia i wpływu pieniędzy z Warszawy wynosi nawet kilka miesięcy – tłumaczył prezydent Stachowicz.
Chodzi o rozliczenie płatności za realizację budowy nowej ul. Jabłowskiej, przebudowę OSiR, zakup autobusów oraz termomodernizację miejskich przedszkoli. Skarbnik Urzędu Miasta Piotr Prabucki, wyjaśniał, że bez rozpoczęcia procedur kredytowych, może okazać się, że pod koniec roku miasto straci płynność płatniczą. Potwierdzone umowami unijne dofinansowania, będzie trzeba tymczasowo pokryć środkami z własnego budżetu.
-Wtedy może wystąpić taka sytuacja, że zabraknie środków na realizację zadań bieżących funkcjonowania miasta jak wynagrodzenia, oświata itd.- mówił Piotr Prabucki.
Szacuje się, że w najgorszym wypadku Urząd Miasta będzie musiał ponośić koszt ok. 30 tys. zł miesięcznie z tytułu odsetek od kredytu. W najbliższych tygodniach zostanie wyłoniony bank, który poprowadzi całą operację.
Więcej w Gazecie Kociewskiej, która ukazuje się wraz z Dziennikiem Pomorza na terenie powiatu starogardzkiego.
Starogard Gd. zaciągnie kolejny gigantyczny kredyt?
STAROGARD GD. Wszystko wskazuje, że Urząd Miasta w Starogardzie Gd. będzie zmuszony do zaciągnięcia długoterminowego kredytu, nawet w wysokości 6 mln zł. Powodem są przeciągające się nawet do pół roku wypłaty dofinansowań na realizację unijnych projektów. W najgorszym przypadku miasto może ponieść koszty nawet 30 tys. zł miesięcznie z tytułu zaciągniętych zobowiązań.
- 14.09.2011 10:03 (aktualizacja 01.04.2023 12:40)

Reklama






Napisz komentarz
Komentarze