Kampania wyborcza w pełni. W poniedziałek w Starogardzkim Centrum Kultury gościli politycy Prawa i Sprawiedliwości: europosłowie Zbigniew Ziobro oraz Jacek Kurski. Towarzyszyli im kandydaci partii w zbliżających się wyborach parlamentarnych.
- Mamy drożyznę, fatalny wzrost cen, mamy odwracanie się państwa od podstawowej odpowiedzialności za cokolwiek w naszym kraju – mówili europosłeł Kurski.
Były chorągiewki, ulotki wyborcze i dużo polityki – znak, że kampania wyborcza jest już na ostatniej prostej. Były minister Zbigniew Ziobro przyjechał do Starogardu Gd. na zaproszenie europosła Jacka Kurskiego. Krytykował obecny rząd, przypominał pozytywy rządów PiS w latach 2005 – 2007, w czasie spotkania pojawiło się kilka elementów charakterystyczny dla obecnej kampanii PiS, jak choćby odwoływanie się polityki Viktora Orbana, premiera Węgier, prowadzącego kraj silną ręką.
Wypełnioną salę widowiskową Starogardzkiego Centrum Kultury przywitał europoseł Jacek Kurski.
- Bilans rządów Platformy jest katastrofalny, w wyrazie ogólnopolskim, jak i lokalnym – zaatakował na wstępie europoseł. – Wzrost zadłużenia publicznego o 300 mld zł, wyprzedaż majątku narodowego, w tym Lotosu. Dziś PO wyciągają rękę po PKO BP, po KGHM Polska. Mamy drożyznę, fatalny wzrost cen, mamy odwracanie się państwa od podstawowej odpowiedzialności za cokolwiek w naszym kraju.
Posłowi wtórował Zbigniew Ziobro, który dużo mówił o nieprzychylnych mediach i marnowanej szansie rządu na czerpanie korzyści z polskiej prezydencji w Unii Europejskiej.
- Musimy zdecydować czy Polska będzie niedługo krajem, który będzie marnotrawić wielki zasób jakim są złoża gazu łupkowego jak to się dzieje teraz, czy będzie to Polska, która będzie w sposób mądry kontrolować wydobycie gazu, tak abyśmy wszyscy odnieśli na tym wymierne korzyści. 9 października będzie czasem próby, sprawdzianu i decyzji. Wiemy o tym, że przyszło nam działać w czasie niesprzyjających okoliczności. Wiemy, że główne mainstreamowe media nie są obiektywnym obserwatorem, a mamy media, które są uczestnikiem sporu i stoją po jednej stronie.
Gościom towarzyszyli kandydaci PiS do parlamentu - poseł Kazimierz Smoliński, posłanka Daniela Chrapkiewicz, Anna Kurska – kandydatka do Senatu, Jan Kilian starogardzki radny. Po sali krążyły setki ulotek wyborczych. Do Starogardu Gd. przyjechał także 11 na liście wyborczej PiS Krzysztof Steckiewicz, przedstawiciel inicjatywy ustawodawczej o zachowanie przez państwo większościowego pakietu akcji Grupy Lotos.
- Kiedy rok temu minister skarbu państwa ogłosił, że zamierza sprzedać udziały w Lotosie, stwierdziłem, że jako zwykły obywatel muszę coś zrobić – mówił Krzysztof Steckiewicz. – Pierwszy sukces za nami. Sprawa wróciła do komisji sejmowej. Jeśli wygra PiS nigdy nie będzie prywatyzacji Lotosu.
W drugiej części spotkania pytania europosłom zadawali mieszkańcy. Starogardzianie pytali m.in. o inwigilację obywateli oraz problemy rodzin wielodzietnych. Po zakończonym spotkaniu Zbigniew Ziobro i Jacek Kurski udali się na spotkanie wyborcze do Gdańska. Organizatorem spotkania był starogardzki Klub Gazety Polskiej.
Reklama
Europosłowie Ziobro i Kurski o rządzie Platformy i mainstreamowych mediach
STAROGARD GD. Musimy zdecydować, czy Polska będzie niedługo krajem, który będzie marnotrawić wielki zasób jakim są złoża gazu łupkowego jak to się dzieje teraz, czy będzie to Polska, która będzie w sposób mądry kontrolować wydobycie gazu - tak abyśmy wszyscy odnieśli na tym wymierne korzyści.
- 27.09.2011 00:00 (aktualizacja 23.08.2023 14:37)

Reklama




Napisz komentarz
Komentarze