- Stworzenie platformy e-learningowej dla potrzeb pracy nad najmłodszymi z problemami logopedycznymi jest innowacyjna metodą nie tylko na naszym terenie. Skąd wziął się pomysł na tego typu innowację?
-W zeszłym roku przyjęliśmy na badania logopedyczne 330 dzieci, a 107 uczestniczyło w terapii. W 2010 r. przeprowadziliśmy przesiewowe badania logopedyczne dzieci z powiatu tczewskiego w wieku 3 – 9 lat. Objęły one ponad 500 osób. Na naszym terenie zapotrzebowanie na pomoc logopedyczną jest duże. Wyjazd na zajęcia logopedyczne dzieci z małych miejscowości wiąże się z długim dojazdem i wydatkiem. Terapia przy pomocy e-learningu sprawia, że skracamy ten czas do niezbędnego minimum. Do tej pory e-learning był domeną uczelni wyższych. Nasz projekt ma m.in. sprawdzić jak dziecko będzie współpracowało z komputerem i czy przyniesie to terapeutyczny sukces.
W Tczewie sytuacja jest o tyle lepsza, że w każdej placówce oświatowej jest zatrudniony logopeda. Z kolei w placówkach terenowych, do których dotarliśmy w 2010 r. tylko w połowie z nich byli zatrudnieni logopedzi. Efektem badań było przyczynienie się pośrednio do zatrudniania tych specjalistów w wielu odwiedzonych placówkach.
- W jaki sposób będzie odbywała się praca z dzieckiem?
- Dwóch logopedów ja oraz Barbara Sawicka będzie prowadziło takie zajęcia przez Internet z wykorzystaniem przygotowanej specjalnie na ten cel platformy multimedialnej. Będziemy mogły m.in. odsłuchiwać nagrania wymowy dzieci, wykonane przez nie w domu. Program rozpocznie się pracą z dziesięciorgiem dzieci. Bilansowanie tej metody planujemy na czerwiec. Zakładamy, że e-alearnig wspiera logopedę i przyspiesza efekty terapeutyczne.
- Jakie znaczenie ma poprawność wymowy, czytania dla rozwoju dziecka?
- Wada wymowy jest pierwszym symptomem dysleksji. Umiejętność poprawnego mówienia rzutuje na wiele sfer późniejszego życia najmłodszych. Sama wada wymowy sprawia, że dziecko pisze i czyta nieprawidłowo. Warto uporać się z tym problemem do 7 roku życia, by nauka czytania i pisania przebiegała bez kłopotu i stresu. Bez tego dziecko może mieć problemy w uczeniu się i komunikacji. Usunięcie tych problemów spowoduje, że wyrównamy szanse rozwojowe.
Same zjawisko powstania wad wymowy wiąże się z rozwojem fizycznym dziecka, kształtowaniem się języka, nauki porozumiewania się. Są pewne etapy pojawiania się głosek. Obecnie w związku nową podstawą programową już 6-latki trafią do szkół. W związku z tym już wtedy musi być wykształcone prawidłowe mówienie, by dziecko nie miało problemów w nauce czytania i pisania.
- Co może negatywnie wpłynąć na rozwój dziecka?
- Zaniedbania środowiskowe mogą sprawić, że ten rozwój będzie wolniejszy. Niewątpliwie ograniczony kontakt z dzieckiem, brak rozmowy z nim, bywa że powoduje on opóźnienie kształtowania się mowy. Na szczęście na naszym terenie występuje to rzadko. Raczej przyczyną jest np. wada zgryzu ( u dzieci z normą intelektualną), opóźnienie intelektualne, różne choroby, występowanie porażenia mózgowego, zespół Downa itp. Obecnie zetknęliśmy z dwudziestoma 3-latkami, u których etapy rozwoju mowy pojawiły się zbyt późno (etap tworzenia zdań, wyrazów). To bardzo dużo, a przyczynom musimy się przyjrzeć. Być może jest nią ograniczenie komunikacji w domu. Może ich być jednak wiele i być różne.
- Jak chcą państwo przyciągnąć i zatrzymać maluchy przy komputerze, w dodatku na żmudnych ćwiczeniach?
- Temu ma służyć program, za pomocą którego w atrakcyjnej formie dzieci będą rozwiązywały ćwiczenia i nagrywały mowę. Sprawdziliśmy już i wiemy, że ta forma pracy bardzo podoba się najmłodszym. Poza tym ich aktywizacja musi przebiegać inaczej. Współczesne dzieci wychowują się w otoczeniu nowych technologii komputerowych. Aby pobudzić ich aktywność konieczne jest używanie nowych form wizualnych, pobudzających bodźce wzrokowe i słuchowe. Dlatego nasza platforma multimedialna zawiera wszystkie niezbędne ćwiczenia tj. gimnastyka buzi i języka, nauka poprawnego wymawiania poszczególnych głosek i sylab. Są wizualne ćwiczenia oddechowe i słuchowe... Oczywiście przed zakwalifikowaniem do takiej terapii sprawdzimy czy dziecko sobie poradzi, czy raczej będzie ono wymagało stałego kontaktu fizycznego ze specjalistą. Oprócz tego umożliwimy rodzicom konsultacje raz w miesiącu. Punktem wyjścia jest trening poprzez zabawę, zorganizowany w taki sposób, by dziecko nawet nie zauważało faktu, że uczy się i ćwiczy.
- Czy platforma zawiera część nieoficjalną dostępną dla terapeutów i rodziców?
- Oczywiście. Rodzic może zalogować się i zarejestrować na platformie, wybrać lekcję i przeanalizować plany terapeutyczne. Sam logopeda ma dostęp do tzw. backofficu, który zawiera listę dzieci (swego rodzaju kartotekę). Przy użyciu tej aplikacji mogę odsłuchać ćwiczenia każdej osoby i sprawdzić jakie są postępy danego dziecka.
- Z jakiego programu powstaje ten projekt i czy jest kosztowny?
- Projekt uzyskał akceptację Kuratorium Oświaty w Gdańsku. Zostanie sfinansowany przez Starostwo Powiatowe w Tczewie. Jest objęty opieką naukową prof. E. Łuczyńskiego, kier. Katedry Logopedii Uniwersytetu Gdańskiego. Projekt nie jest drogi. 7 tys. zł kosztowało samo opracowanie platformy multimedialnej. Terapię e-learnigową ułatwia powszechność komputerów z dostępem do Internetu. Dyrektorzy placówek np. w Opaleniu, zgodzili się udostępniać nam salę komputerowe na potrzeby pracy z najmłodszymi. Projekt jest innowacyjny w skali kraju. Instytucje naukowe zwracają się do nas z prośbą o udostępnienie przyszłych wyników badań do celów naukowych.









Napisz komentarz
Komentarze