wtorek, 16 grudnia 2025 14:40
Reklama

Dzielenie chleba ukoronowało rolniczy trud

Powiatowo-gminne uroczystości dożynkowe rozpoczęły się mszą św. w intencji rolników w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Nowej Cerkwi (gm. Morzeszczyn). Potem uczestnicy przemaszerowali na teren tutejszej szkoły.
Dzielenie chleba ukoronowało rolniczy trud

Ks. infułat Stanisław Grunt powiedział w homilii, że praca rolników jest bardzo ciężka, za co należy się im szacunek. Jednocześnie zaapelował, by rolnicy pamiętali o jedności, by upominali się  o swe miejsce na rynku i zabiegali u władz o rozwiązanie problemów.

Spod kościoła niektórzy uczestnicy zamiast przemaszerować przejechali konno. Zarówno konie, jak i pojazdy prezentowały się nadzwyczajnie.

 

W nagrodę za pracę przy żniwach

- Dożynki to bardzo ważne święto rolników każdego roku - mówi Józef Puczyński, starosta tczewski. - Coroczne obchody mają im oddać szacunek i naszą wdzięczność.

Starosta przypomniał, że w powiecie tczewskim jest 3,5 tys. rolników, a średnia areał gospodarstwa wynosi 15,7 ha. Jak na Pomorze nie jest to oszałamiająca liczba, choć i tu są spore czy duże wręcz gospodarstwa. Dożynki stanowią podsumowanie ich całorocznego trudu. Obchodzi się je po zakończeniu wszystkich najważniejszych prac polowych i zebraniu plonów, zwłaszcza  zbóż. Obrzęd dożynek, praktykowany przez Słowian i plemiona bałtyckie, prawdopodobnie związany był pierwotnie z kultem roślin i drzew, potem z pierwotnym rolnictwem. Wraz z rozwojem gospodarki folwarczno-dworskiej w XVI wieku dożynki zagościły na dworach majątków ziemskich. Urządzano je dla żniwiarzy (służby folwarcznej i pracowników najemnych) w nagrodę za wykonaną pracę przy żniwach i zebrane plony

 

Stabilizacja kluczem rozwoju

- Jak na gminę Morzeszczyn, i przy dzisiejszej technice oraz sprzęcie, nasze 135-hektarowe gospodarstwo nie jest duże, a średnie - uważa Kazimierz Czarnecki, który wraz z żoną Anną byli starostami dożynek. - Są 300, 400, a nawet 700-hektarowe. My specjalizujemy się w hodowli bydła opasowego oraz uprawie zbóż i rzepaku. Rocznie sprzedajemy ok. 100 sztuk bydła, przy pogłowiu 200 sztuk. Produkcja jest mało opłacalna, ale jest powiedzenie, że masa robi kasę. Kiedyś gospodarstwa pozwalały się utrzymać rodzinom. Dzisiaj, mając mało hektarów i przy małej produkcji jest to trudne, by wypracować godną pensje dla siebie i członka rodziny. Od rządu oczekiwałbym, by w sprawach rolniczych wypowiadały się osoby, które żyją na wsi i utrzymują się z rolnictwa, a nie pseudorolnicy, dla których ziemia do przykrywka do czegoś tam, a zajmują stanowiska we władzach. Niech więc to robią ludzie, którzy na co dzień zajmują się rolą, wiedzą jakie są problemy i bolączki naszego środowiska.

- Mamy piątkę dzieci - dodaje pani Anna. - Troje studiuje na kierunkach rolniczych, a dwoje jest w szkole ponadgimnazjalnej. Pomagają nam. Myślimy, by któreś z nich przejęło gospodarstwo. Ale na razie niech się uczą, a potem popracują.

Państwo Czarneccy sobie i innym rolnikom życzyliby kolejnego roku nie gorszego, a przede wszystkim stabilizacji, bez skoków cenowych, by produkcję można było planować w dłuższej perspektywie. Ta np. w hodowli bydła opasowego to cykl dwuletni. Nie należy przy tym zapominać, że rolnicy oprócz wzrostu opłat za energię elektryczną, gaz czy wodę, ponoszą skutki wzrostu kosztów środków produkcji, nawozów itd. A skala bywa ogromna, bo np. w gospodarstwie państwa Czarneckich  zużywa się aż 18 tys. litrów oleju napędowego, przy czym zwrot akcyzy jest tylko za 11 tys. litrów.  

Na jarmarku dożynkowym wystąpił zespół Psiotrowe Dziewuchy, był program artystyczny dla dzieci w wykonaniu Klauna Tomi'ego, Turniej Siłaczy Mocarz Kociewski oraz wiele innych atrakcji, jak tradycyjne kociewskie jadło. Zagrał zespół Black Flowers z Tczewa oraz zespół ex-Czerwone gitary Bernarda Dornowskiego. Imprezę poprowadził Marcin Derbis. Organizatorami dożynek było starostwo powiatowe i gmina Morzeszczyn. To były pierwsze dożynki powiatowe w tej gminie.

 

Konkursy, konkursy, konkursy...

Najpiękniejsza wieś i zagroda rolnicza: powiat: kategoria wieś - I m. Swarożyn, II m. Lignowy Szlacheckie; kategoria zagroda rolnicza - I m. Renata Piernicka - Nowa Cerkiew, II m. ex aequo Teresa Gardzielewska – Pieniążkowo, Halina Chmielecka - Lignowy Szlacheckie oraz Anna i Henryk Lisewscy – Wielgłowy.

 

Gmina Morzeszczyn: kategoria wieś - I miejsca nie przyznano, II m. Dzierżążno, III m. Królów Las i Lipia Góra, IV m. Rzeżęcin i Majewo; kategoria zagroda rolnicza: I m. Renata Piernicka - Nowa Cerkiew, II m. ex aequo Anna i Henryk Grudzień – Kierwałd, Jadwiga Okuniewska – Dzierżążno,

III m. Emilia i Dariusz Orzechowscy – Dzierżążno.

 

Wieniec dożynkowy: I m. gmina Morzeszczyn.

 




Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 4°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama