Zakład zaprzestał produkcji pod koniec 2010 r., choć wydawało się, że będąca na skraju likwidacji firma wyjdzie na prostą, po tym jak syndyk masy upadłościowej zawarł umowę przedwstępną nabycia Stoczni Tczew Sp. z o.o. w upadłości przez Stocznię Tczew S.A. – spółkę córkę chojnickiego Zrembu. 22 listopada 2010 r. władze Stoczni Tczew S.A. jednostronnym protokołem przekazali majątek i akta pracownicze syndykowi, jako powód podając „rozliczne rażące nieprawidłowości w sformułowaniu samej umowy przedwstępnej, jak również charakter zdarzeń oraz ich skutki, jakie zaistniały faktycznie po dniu 30 lipca na terenie stoczni w Tczewie, które z istotą transakcji z tego dnia nie mają wiele wspólnego.” 7 września 2011 r. syndyk ponownie przejął zakład. Wkrótce 61 pracowników przedsiębiorstwa straciło pracę na zasadzie zwolnień grupowych. Do dzisiaj większość z nich sądzi się o zaległe wynagrodzenia.
Niedawno został ogłoszony przetarg na sprzedaż całego przedsiębiorstwa. Oferty należało kierować do Sądu Rejonowego Gdańsk – Północ do poniedziałku, 5 listopada. Wygra najlepsza oferta wybrana przez sędziego komisarza. Cena wywoławcza 8,3 mln złotych. Do kupienia jest nieruchomość wraz z budynkami i maszyny – jednym słowem wszystko, co zachowało się z prosperującej dawniej firmy.
- Pieniądze ze sprzedaży zostaną przeznaczone na zaspokojenie żądań wierzycieli – powiedziała nam Magdalena Smółka, syndyk masy upadłościowej Stoczni Tczew Sp. z o.o. w upadłości. - Nie odpowiem na pytanie, ile obecnie wynoszą długi stoczni.
Na koniec 2011 r. zobowiązania Stoczni Tczew Sp. z o.o. w upadłości wobec wierzycieli wynosiły łącznie 10.729.699,23 zł. W czerwcu tego roku powstała Rada Wierzycieli, złożona z gminy miejskiej Tczew (wnioskodawcy powołania rady), gmina Skarszewy, Zakład Ubezpieczeń Społecznych, Zakład Usług Komunalnych w Tczewie, Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Tczewie oraz Skarb Państwa reprezentowany przez naczelnika urzędu skarbowego w Tczewie.
Jeszcze nie wiadomo, ile ofert kupna stoczni wpłynęło do gdańskiego sądu.







Napisz komentarz
Komentarze