sobota, 20 grudnia 2025 00:47
Reklama

Walka była, wyniki jak zwykle - z SPR Lublin bez niespodzianek

Aussie Sambor nie sprawił niespodzianki w dwóch meczach z SPR Lublin. Lider superligi i główny kandydat do tytułu Mistrza Polski wygrał w meczu ligowym, jak i pucharowym. Tczewianki przegrały, ale walczyły, a ich gra może napawać optymizmem przed ważnymi spotkaniami ligowymi ze słabszymi niż SPR Lublin rywalami.
Walka była, wyniki jak zwykle - z SPR Lublin bez niespodzianek

W pierwszym meczu (sobotnim), który został rozegrany w Karczewie SPR Lublin z Aussie Samborem walczył o punkty w lidze. Spotkały się lider superligi kobiet (z kompletem zwycięstw) i ostatni zespół w tabeli. W niedzielę zespoły przeniosły się do Łęcznej, gdzie walczyły o awans do ćwierćfinału Pucharu Polski.
Mecz 10. kolejki superligi był pierwszym Aussie Sambora pod wodzą nowego pierwszego trenera - Roberta Karnowskiego. Słowo "nowego" nie pasuje do tczewskiego szkoleniowca, bo jest z seniorkami od lat. To on jako szkoleniowiec wywalczył z Samborem historyczny pierwszy awans do superligi i prowadził drużynę w debiutanckim sezonie 2010-2011. Potem był asystentem trenera Eugeniusza Kwiatkowskiego i Gennadyija Kamelina, z którym klub rozstał się za porozumieniem stron w ubiegłym tygodniu.
Przebieg sobotniego spotkania nie wskazywał na przepaść jaka dzieli w tabeli oba zespoły. Widać było wyższe umiejętności osłabionych kadrowo liderek, ale tczewianki walczyły i starały się stawić jak największy opór lubliniankom. Początek niespodziewanie należał do Sambora, który po kilku minutach prowadził 3:1. W 10 minucie faworytki doprowadziły do remisu 5:5 , a dziesięć minut później prowadziły już różnicą czterech bramek 15:11. Samborzanki z Urszulą Lipską i Justyną Domnik po kilku dobry akcjach w końcówce pierwszej połowy przegrywały trzema, a schodziły na przerwę z różnicą czterech trafień, a wcześniej było gorzej. W drugiej połowie wynik oscylował wokół niewielkiej przewagi lublinianek, było 24L22 w 36. min. Potem jednak okres dobrej gry SPR sprawił, że kandydat do mistrzowskiego tytułu "odjechał" Samborowi i ostatecznie wygrał cały mecz różnicą siedmiu bramek 38:31.

Niedzielny mecz pucharowy SPR wygrał znacznie wyżej bo różnicą 12 bramek 38:26. Do przerwy spotkanie było zaskakująco wyrównane. Znów lepiej zaczęły tczewianki, które prowadziły  w 7. minucie 6:3. Potem faworytki zmobilizowały się i najpierw odrobiły stratę, a potem poszły za ciosem i zbudowały pięciobramkowe prowadzenie 15:10. Ambitne tczewianki znów poderwały się do walki, wykorzystały swoją szanse po błędach w atakach rywalek i po dwóch trafieniam katarzyny Skoniecznej niemal odrobiły starty. Po pierwszej połowie SPr prowadził tylko jednym trafieniem 19:18. W drugiej połowie powtórzył się scenariusz z innych przegranych meczów Aussie Sambora. Wystarczyło kilka minut a rywalki rozstrzygnęły losy spotkania. W 40 min SPR wygrywało już 27:20, a na dziesięć minut przed zakończeniem było już 36:22. W drugiej połowie zawodniczki z Tczewa zdobyły zaledwie osiem bramek. Znakomicie broniła bramkarka lubelskiej ekipy Izabela Czarna. SPR zasłużenie pokonało Sambor Tczew 38:26 i awansowało do ćwierćfinału Pucharu Polski. Przed tczewskim zespołem teraz najważniejsze mecze tego roku w superlidze. Zespół Karnowskiego w sobotę w hali II LO podejmuje KPR Jelenia Góra, a w środę (19. grudnia) również u siebie grać będzie z Pogonią Szczecin (oba spotkania o godz. 17.00).

Mecz ligowy
SPR Lublin - Sambor Tczew 38:31 (23:19)

SPR: Gawlik, Czarna - Małek 9, Wilczek 9, Wojtas 8, Repelewska 4, Kocela 3,Wojdat 2, Majerek 2, Konsur 1, Jarosz.
Sambor: A.Skonieczna, Brzezińska - Lipska 8, Stanulewicz 6, Belter 5, Tomczyk 4, Domnik 3, K.Skonieczna 2, Strzałkowska 2, Szlija 1.

Mecz pucharowy
SPR Lublin - Sambor Tczew 38:26 (19:18)

SPR: Baranowska, Gawlik, Czarna - Repelewska 10, Wilczek 8, Wojtas 6, Małek 5, Majerek 3, Wojdat 3, Konsur 2, Kocela 1, Jarosz.
Sambor: A. Skonieczna, Brzezińska - K. Skonieczna 6, Domnik 5, Lipska 5, Stanulewicz 4, Strzałkowska 3, Tomczyk 2, Szlija 1, Belter.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 6°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1017 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama