To co najbardziej rozpalało serca i umysły lokalnych polityków wiązało się z budżetem unijnym na lata 2014 – 2020. Podczas szczytu w lutym budżet musi zostać zaakceptowany przez frakcje Parlamentu Europejskiego.
Przewlekłe procedury
Jan Kozłowski wydawał się dobrym adresatem finansowo – budżetowych pytań, bo jest członkiem Komisji Budżetowej.
- Mogę zapewnić, że jest więcej pieniędzy i jest większe dofinansowanie dla regionu Pomorza – zapewniał Jan Kozłowski.
- Sam jestem przedsiębiorcą i wiem jak trudne jest tworzenie miejsc pracy – stwierdził Roman Kucharski, radny miejski Tczewa. - Brakuje wsparcia unijnego, by handlowcy mogli zatrudniać większą liczbę pracowników.
Z kolei Tadeusz Błędzki, z-ca burmistrza Miasta i Gminy Pelplin oraz Waldemar Pawlusek radny Rady Powiatu tczewskiego, zwracali uwagę na przewlekłe i skomplikowane procedury dotyczące programów i wniosków unijnych.
Zadbajcie o staże
Jeden z samorządowców z Pelplina zwrócił uwagę na spadek inwestycji realizowanych przez gminy oraz, że coraz częściej gmin nie stać na wkład własny.
- W Niemczech i Austrii wzorcowo załatwiono sprawę staży i obecnie mają u siebie bezrobocie na poziomie 5 proc – odpowiadał Jan Kozłowski. - W Polsce brakuje dobrych rozwiązań stażowych. Jednak kilka pomorskich firm np. International Paper Kwidzyn organizuje bardzo dobry program stażowy. Problemem jest też bezrobocie w aspekcie małych i średnich przedsiębiorstw. Takie giganty jak Lotos i Energa musiałyby zatrudniać po tysiąc osób, by wskaźniki bezrobocia ruszyły.
Dbam o Most Tczewski
Jan Kozłowski zapewniał, że gdy tylko pojawia się temat remontu Mostu Tczewskiego, to reaguje na wszystkich szczeblach. Rozmawiano także o konieczności uruchomienia środków na remont drogi krajowej nr 91 na odcinku Tczew – Czarlin oraz elektrowni węglowej w Rajkowach (o tym czy nie można przyspieszyć jej budowy).








Napisz komentarz
Komentarze