Pod lampami
- Brygada montująca światła swoją pracę zakończyła 29 listopada o godzinie 14.28. Tak mogę napisać w „Kociewskiej”? - pytam szefa robót. - Lepiej by wyglądała działająca sygnalizacja, a nie stojąca...
- Teraz to sprawa zakładu energetycznego i tego nie przeskoczymy – mówi kierownik robót. - Droga jest wojewódzka i Zarząd Dróg Wojewódzkich sprawę pilotuje.
- Prace na tym skrzyżowaniu na Berlince, Parkowa – Jagiełły – Ściegiennego, trwały długo. Powód?
- Te trzy tygodnie nam zeszły. To taka inteligentna sygnalizacja: pętle świetlne, przyciski i czujniki w jezdni sterujące długością cyklu. Chodzi o to, że jeżeli na wyjazdach nie ma samochodów to światło zielone świeci dłużej na głównym kierunku. Podobnie jest, kiedy na głównym kierunku nie ma pieszych. Dlatego było tu pracy więcej niż przy zwykłych światłach.
- Czy tak mogłoby być i na dużym, kolejnym skrzyżowaniu, Jagieły - Niepodległości - Zblewska?
- Tam jest trudniej o tak precyzyjne dogranie świateł, bo jest większy ruch. Tu światła sterowane będą precyzyjniej
- Macie sporą awaryjność na kolejnym, dużym skrzyżowaniu. Wystarczy awaria jednej żarówki i światłą „gasną”.
- Gasną, Fakt. Nasza firma obsługuje te światła i znamy problem. Awarie usuwamy.
Nieoficjalnie wiem, że teraz w lampach są dużo lepszej klasy żarówki.
Warto przemyśleć
16 grudnia nowe światła już działały, ale tegoż dnia kolejka pojazdów na ul Jagieły, około 16.00, pobiła rekord długości. Od przystanku MZK w Kocborowie, do skrzyżowania z Niepodległości jechałem 30 minut.
Wniosek? Ta inteligentna sygnalizacja ma problem do rozwiązania. Kiedy przy zielonym świetle nie ma samochodów od strony Parkowej i Ściegiennego światła na Berlince się nie zmieniają (pali się czerwone) i samochody na Berlince stoją. To powoduje takie długie kolejki.
Ze świateł piesi i rowerzyści na pewno są zadowoleni. My, po poprawkach też będziemy.
Poniedziałek prawdy
Sprawę zgłaszaliśmy do rzecznika prasowego starogardzkiej Policji.
- Interweniowaliśmy w tej sprawie u zarządcy drogi i światła zostały wyłączone do czasu ich pełnego zsynchronizowania – powiedział nam oficer prasowy Marcin Kunka.
Od poniedziałkowego wieczoru (19 grudnia) na skrzyżowaniu „pulsują” światła pomarańczowe.
Pozostało liczyć tylko na to, że problem szybko zostanie usunięty, bo o tym, że prawidłowo działająca sygnalizacja jest na tym skrzyżowaniu potrzebna wiemy wszyscy: i my kierowcy i piesi.
Światła działały, kolejki dłuższe
STAROGARD GD. W ostatni wtorek listopada nowe „światła” na Jagieły mogły działać. Wystarczyło podłączyć napięcie.
- 22.12.2011 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 12:06)

Reklama







Napisz komentarz
Komentarze