Mecz w Piotrkowie był wyrównany i emocjonujący do końcowych minut. Obaj trenerzy po spotkaniu przyznali jednak, że było toczył się na słabym poziomie. Pierwszy kwadrans to wynik blisko remisu. Później piotrkowianki odskoczyły na cztery bramki przewagi 12:8. Pojedynek strzelecki do przerwy urządziły sobie kapitan Aussie Sambora Justyna Domnik i Joanna Waga. Jeszcze w końcówce tej części meczu tczewianki zniwelowały stratę - do przerwy przegrywały 14:16.
Drugą połowę lepiej rozpoczęły samborzanki doprowadzając do remisu 20:20. Znów gra się bardzo wyrównała. W 48 minucie gospodynie odskoczyły na trzy trafienia 28:25 i to okazało sie decydujące, bo zawodniczki trenera Roberta Karnowskiego mimo starań nie zdołały odrobić strat.
- Zagraliśmy słabo w obronie i to była główna przyczyna porażki - powiedział tczewski trener. - W ofensywie tym razem było lepiej, ale generalnie zawodniczki popełniały za dużo błędów. Nie załamujemy się, w każdym kolejnym meczu grać będziemy o zwycięstwo - dodał tczewski szkoleniowiec
W sobotę Aussie Sambor o godzinie 17.00 podejmuje w hali II LO Start Elbląg, drużynę niemal pewną utrzymania, która nie przegrała jeszcze w serii play-out. Znany jest juz skład półfinałow play-off. AZS Politechnika Koszalińska grac będzie z SPR Lublin, a KGHM Metraco Zagłębie Lubin z Vistalem Łączpol Gdynia. Pierwsze spotkania 27. kwietnia.
Piotrcovia - Aussie Sambor 32:30 (18:16)
Aussie Sambor: Brzezińska, Aneta Skonieczna - Domnik 10/6, Krajewska 5, K. Skonieczna 4, Stanulewicz 3, Lipska 3, Tomczyk 2, Belter 2, Szott 1, Szlija, Gelińska.








Napisz komentarz
Komentarze