Odbieraniem odpadów od 1 lipca zajmie się konsorcjum złożone z gdańskiej firmy Clean-Bud oraz grudziądzkiej – PUM. Do końca czerwca śmieci odbiera firma SITA. W ostatnim tygodniu czerwca zabierze ona własne pojemniki na odpady; nowe dostarczy konsorcjum.
Nowe zasady wywózki
Przypomnijmy, właściciele domów jednorodzinnych otrzymają pojemnik na odpady zmieszane oraz worki do selektywnej zbiórki odpadów (oddzielne na makulaturę, szkło i plastik). Na terenie spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych postawione zostaną różnej wielkości (w zależności od potrzeb – od 120 do 1100 l. pojemności) pojemniki – na śmieci zmieszane i selektywne. Tzw. „dzwony”, które w tej chwili znajdują się w równych punktach miasta – pozostaną i nadal będzie można do nich wrzucać odpady segregowane. Wszystkie pojemniki będą miały kółka. Kojec na śmietniki będzie zamknięty, by nie dochodziło do podrzucania śmieci.
Będą informować „gdzie się da”
Z sali padło pytanie czy trzeba będzie myć pewne odpady. Otóż, nie trzeba myć butelek czy kartonów po napojach lub mleku. Odpady te na etapie segregowania zostaną odpowiednio przygotowane do recyklingu. Pudełka wielowarstwowe wrzucamy do plastików lub odpadów zmieszanych.
- Przed wejściem w życie ustawy ruszymy z akcją informacyjną skierowaną do tczewian – informował Adam Burczyk, wiceprezydent Tczewa ds. gospodarczych. - Będą rozprowadzane informacje w autobusach i lokalnych mediach. Wszędzie, gdzie będziemy mogli dotrzeć. Uważam, że nie jesteśmy w złym punkcie. Mamy jeszcze trzy tygodnie. Część mieszkańców podliczyliśmy, do części będziemy musieli przesłać powiadomienia. Przewidujemy też ulgi dla rodzin wielodzietnych, ponieważ system tczewski skupia się na pojedynczych osobach produkujących śmieci, dlatego rodzina 4-osobowa może mieć kłopoty z płatnościami. Wiemy już ile będzie nas kosztowała administrowanie tym systemem. Teraz najważniejsza jest ściągalność, bo w zależności od tego ile tych pieniędzy będzie wpływać, będziemy mogli zastosować ulgi dla mieszkańców.
Firma śmieciowa sprawdzi kamienice i domy
W spotkaniu uczestniczyła Bogna Szałkowska z Przedsiębiorstwo Usług Miejskich z Grudziądza oraz Łukasz Kos (Clean – Bud), Łukasz Morawski (PUM) i Jarosław Romanowski. Przedstawiciele firm podali swoje namiary i poprosili o nie zarządców.
Krzysztof Witosiński, naczelnik Wydziału Spraw Komunalnych zwrócił uwagę, że w planach jest zwiększenie punktów selektywnej zbiórki odpadów.
Padł też zarzut do konsorcjum, że nie zrobiło jeszcze pełnego rozeznania poprzez wysłanie pracowników, którzy sprawdziliby naocznie ile rzeczywiście potrzeba pojemników.
Bogna Szałkowska zapewniła, że „za jakiś czas” tacy pracownicy zostaną wydelegowani. Przedstawicielka PUM poprosiła przy zarządców o dokładne dane na temat kojców i klucze do nich oraz o... dokładne informacje czy zaproponowana liczba pojemników jest wystarczająca.
Poinformowano, że przed świętami cykl wywozu można zwiększyć. W czasie spotkania naczelnik Witosiński podał, że na 59 tys. mieszkańców Tczewa obecnie jest 52 tys. złożonych deklaracji.
Reklama
Niepokoje przed "rewolucją" śmieciową
Zarządcy spółdzielni, przedstawiciele wspólnot i administratorzy nieruchomości są zaniepokojeni stanem przygotowań konsorcjum, które wygrało w Tczewie przetarg na wywóz śmieci od 1 lipca. Dali temu wyraz podczas spotkania w ratuszu. Okazuje się, że nowe przepisy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach wprowadzają w konsternację nie tylko mieszkańców, dla których zmiana oznacza niepewność i dotkliwe podwyżki.
- 12.06.2013 21:59 (aktualizacja 01.04.2023 12:53)

Reklama






Napisz komentarz
Komentarze