Flotylla 23 jachtów reprezentujących 7 krajów wyszła z mariny Krestovskij o godz. 11.30 czasu lokalnego (godz. 7.30 UTC).
Rosyjskie „maniana”
Uczestnicy parady przepłynęli przez wody Zatoki Fińskiej i udali się w górę Wielkiej Newy.
- Powoli zaczynamy rozumieć rosyjskie „maniana”, nikt nic nie wie, o planowaniu nie ma mowy, trzeba się po prostu wyluzować – relacjonowała kpt. jachtu „Barlovento II” Małgorzata Czarnomska. – Szyk parady został zaburzony już w pierwszych minutach. Wiało dużo, w mieście szkwały dochodziły do 25 węzłów.
Gdy na odprawie kapitanów nasi dostali prikaz utrzymywania prędkości 3 węzłów i hasło: „jakby co, wrzucicie wsteczny”, najpierw zapadła cisza, a potem ktoś skomentował „Under sails… 3 knots… It’s very, very strange”… Ostatecznie wszyscy postawili po skrawku żagla i wszystko wyszło OK. Około godz. 14.00 jachty dotarły do mostu Zwiastowania, tu wykonały kilka pokazowych kółek, a następnie udały się do przystani, gdzie szykowała się już impreza dla załóg.
Zatańczyli „węża”!
- Czuło się, że między załogami jachtów nawiązują się kontakty, zaczynaliśmy dostrzegać atmosferę wspólnej podróży – opowiadała kpt. Czarnomska. - Jedynym problemem był fakt, że dzień kończył się o północy, a zaczynał… dwie godziny później. Nie dało się ocenić, która była godzina i wobec tego na spanie pozostaje niewiele czasu.
Impreza dla załóg okazała się rewelacyjna - był wspaniały catering i dobra muzyka, a załoga „Barlovento II” spontanicznie rozkręciła zabawę. Małgorzata Czarnomska, wyraźnie ubawiona, napisała:
– Właśnie wróciłam z party, „Barlovento II” bez wątpienia rozkręcił imprezę!!! Serio, załogi tak się roztańczyły, że skumplowaliśmy się przez to z wieloma ludźmi.
Duże zainteresowanie wzbudził „wąż” popularny na polskich weselach, który zainicjowali właśnie nasi...
„Sekstant Expedition - Rosyjska Arktyka 2013”
Pionierska wyprawa na Arktykę zorganizowana jest przez tczewianina, kpt. Macieja Sodkiewicza. Celem ekspedycji, która potrwa do 19 września, jest żegluga od wybrzeży Polski tak daleko na północ jak tylko się uda, aż po granice pokrywy lodowej otaczającej biegun północny. Podczas 110 dni żeglugi uczestnicy „Sekstant Expedition” na polskim jachcie s/y „Barlovento II” (15,90 m długości) przepłyną ponad 8 000 mil morskich, pokonując cztery morza, dwa olbrzymie rosyjskie jeziora i dwie niepokorne rzeki. Trasa rejsu prowadzić będzie przez piękne obszary Karelii, 37 śluz kanału Bałtycko-Białomorskiego, aż po dziewicze wyspy arktycznego archipelagu Ziemi Franciszka Józefa, na które dotarło, jak dotąd, niewielu Polaków, a także na Nową Ziemię, gdzie nie cumował jeszcze żaden jacht pod polską banderą.
W wyprawie bierze udział 50 uczestników dowodzonych przez trzech doświadczonych kapitanów: kpt. Małgorzatę Czarnomską, kpt. Tomasza Kulawika i kpt. Macieja Sodkiewicza, który za swoje dokonania dla polskiego żeglarstwa został w ubiegłym roku odznaczony przez Prezydenta RP Brązowym Krzyżem Zasługi. Więcej na [email protected].







Napisz komentarz
Komentarze