W marketach towary na krótko przed upływem terminu ważności zazwyczaj są przeceniane i umieszczane na oznaczonych miejscach. Tak jest np. w „Kauflandzie”.
Przeterminowane – po obniżonej cenie
- „Kaufland” stara się nie marnować żywności, dlatego towary, których okres przydatności do spożycia się kończy, sprzedawane są po obniżonych cenach – informuje Jarosław Kaducza, dyrektor pionu reklamy firmy „Kaufland”. - Sprzedaż ta odbywa się w specjalnie wyznaczonych miejscach. Ponadto codziennie kontrolujemy towary na półkach, by nie stały tam artykuły przeterminowane. Wśród naszych gwarancji jest także gwarancja świeżości - jeśli ktoś znajdzie na półce i zakupi przeterminowany towar, otrzyma nie tylko zwrot pieniędzy, ale i 5 zł w ramach przeprosin. Towary przeterminowane zbieramy w jednym miejscu, a następnie zlecamy ich utylizację zgodnie z przepisami polskiego prawa.
Teresa Z. - klientka jednego z tczewskich marketów - przyznaje, że była świadkiem jak pewien człowiek (prawdopodobnie właściciel mniejszego sklepu spożywczego) kupował w supermarkecie na fakturę duże ilości przecenionych owoców.
- Pewnie po to, aby sprzedawać je u siebie po normalnej cenie…- sugeruje.
Kody blokujące i monitorowanie temperatury
Przedstawiciele sieci „Biedronka” zwracają uwagę, że istotne w zachowaniu świeżości towarów spożywczych są także rozwiązania informatyczne. Takie jak nowa generacja kodów kreskowych m.in. „blokujących“ w kasie sprzedaż przeterminowanych produktów – gdyby się takie pojawiły, pozwalające na efektywne zarządzanie terminami ważności produktów. Wśród stosowanych technologii „Biedronka” wymienia monitorowanie pojazdów GPS oraz monitorowanie temperatury w naczepie.
- System stałej kontroli jakości produkcji obejmuje m.in. regularne badania produktów w niezależnych laboratoriach badawczych oraz audyty bezpośrednio w zakładach producentów – relacjonują.
Pracownicy marketu zaznaczają, że liczba klientów odwiedzających sieć jest na tyle duża, że bardzo rzadko zdarza się, aby żywność ulegała przeterminowaniu.
Bez zastrzeżeń
- Posiadamy pod stałym nadzorem wszystkie sklepy z artykułami spożywczymi zlokalizowane na terenie powiatu tczewskiego - podkreśla Maria Polak, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Tczewie. - Są one kontrolowane przez przedstawicieli PPIS minimum raz w roku. Każdorazowo w przypadku stwierdzenia podczas kontroli nieprawidłowości, nakazuje się ich usunięcie.
Dodaje też, że jakość sprzedawanej w sklepach żywności znajduje się pod stałym nadzorem – próby żywności badane są przez Laboratorium Badania Żywności i Żywienia w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Gdańsku. W przypadku stwierdzenia żywności niewłaściwej jakości niezwłocznie podejmowane są działania mające na celu wyeliminowanie ze sprzedaży produktów kwestionowanych. Niebezpieczne produkty żywnościowe są wycofywane z obrotu w ramach systemu RASFF. Należy nadmienić, że za jakość produktów wprowadzanych do obrotu odpowiada przedsiębiorca.
- Stan sanitarny sklepów posiadających w sprzedaży produkty spożywcze oraz lokali gastronomicznych na terenie powiatu tczewskiego należy uznać za dobry – stwierdza Maria Polak.
Reklama
Czy wiesz co jesz? Jakość produktów spożywczych w powiecie tczewskim
Temperatura, światło czy wilgoć nie są sprzymierzeńcami żywności, zwłaszcza w letnie, upalne dni. Sprawdziliśmy jak wygląda sytuacja z jakością produktów spożywczych w powiecie tczewskim.
- 01.07.2013 11:09 (aktualizacja 01.04.2023 12:53)

Reklama





Napisz komentarz
Komentarze