Wczoraj ok. godz. 17.20 policjanci z posterunku w Lubichowie, podczas patrolowania terenu tamtejszej gminy, w miejscowości Szlachta, na ul. Przemysłowej zauważyli jadący z przeciwka samochód marki kia, którego kierujący na widok radiowozu gwałtownie skręcił na prawe pobocze, po czym jego auto ugrzęzło w śniegu. Spanikowany kierowca nie mogąc ruszyć, próbował przesiąść się na miejsce pasażera. Nie zdążył, bo przeszkodzili mu w tym policjanci. Okazało się, że przyczyną jego zachowania było to, że 44-latek wcześniej wypił znaczną ilość alkoholu. Badanie alkomatem wykazało u niego prawie 3 promile alkoholu. Podczas kontroli okazało się, że mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Ponadto kiedy policjanci sprawdzili dane pojazdu, który 44-latek „prowadził”, okazało się, że tablice auta którym się poruszał są od fiata 126 p.
W czasie policyjnej kontroli kierowca nie miał również innych dokumentów, w tym od pojazdu i obowiązkowej polisy OC. Za jazdę stanie nietrzeźwym odpowie przed sądem. (KPP)
Reklama
Pijany kierowca udawał pasażera
STAROGARD GD. 44-letni mieszkaniec gminy Lubichowo miał blisko 3 promile alkoholu i prowadził auto. Spłoszony widokiem radiowozu, ugrzązł w zaspie. Jechał sam, lecz próbował przesiąść się na miejsce pasażera. Mężczyzna nie ma prawa jazdy, a autem, którym kierował miał przełożone tablice rejestracyjne od „malucha”.
- 17.02.2012 11:50 (aktualizacja 01.04.2023 12:43)
Reklama






Napisz komentarz
Komentarze