Mecz zaczął sie od zaskakującego prowadzenia beniaminka z Nowego Sącza 4:1. Po 10 minutach tczewianki przestały popełniać błędy w obronie, szybko odrobiły straty i łatwo zbudowały znaczącą przewagę. Po pierwszej połowie było 14:9 dla zespołu Roberta Karnowskiego. W drugiej połowie Sambor także dominował. Zabójcze dla Dwójki Profil były zwłaszcza kontrataki. Na niespełna 10 minut przed końcem przy prowadzeniu 26:13 trener Karnowski dał szansę zaprezentowania sie juniorkom tczewskiego zespołu, które jeszcze zwiększyły przewagę. Ostatecznie Aussie Sylex Sambor wygrał 32:18.
- W pierwszych 15 minutach widać było nerwowość w naszych poczynaniach - mówił trener Robert Karnowski. - Zawodniczki nie mogły sie doczekać pierwszego meczu, były tak bardzo zmobilizowane, że to przeszkadzało wręcz w grze. Potem gdy się rozluźniły zagrały dobrą piłkę ręczną. Jeżeli tak będą grały przez całe 60 minut moze być tylko lepiej.
Sambor - Dwójka Nowy Sącz 32:18 (14:9)
Sambor: Kordunowksa, A. Skonieczna, Frankowska - Stanulewicz 7, Domnik 5, Belter 4, Krajewska 4, Skonieczna 3, Gelińska 3, Tomczyk 2, Orzłowska 1, Kajtek 1, Jezierska 1, Dorsz 1, Gwizdalska, Znajdek.







Napisz komentarz
Komentarze