wtorek, 16 grudnia 2025 22:10
Reklama

Fabryka wafli w służbie germanizacji

Zbadanie napisu i zdjęcia znajdującego się na wieczku pozwoliło na odkrycie zapomnianej tczewskiej fabryki, która powstała w celu zwiększenia niemieckiego stanu posiadania w prowincji Prus Zachodnich, a tak jak wiele innych, okazała się kompletnym fiaskiem zamierzeń jej fundatorów.
Fabryka wafli w służbie germanizacji

Historia ukryta na pudełku
Na ozdobnym pudełku znajduje się zdjęcie starszego, poważnego mężczyzny oraz napis Ostdeutschen Biscuit und Waffelfabrik Dirschau. W tłumaczeniu oznacza on Wschodnioniemiecką Fabrykę Biszkoptów i Wafli w Tczewie, która wg Akt Nadzoru Budowlanego Magistratu Miasta Tczewa znajdowała się na ówczesnej Gosslerstrasse 10-11 (dzisiejszy budynek ZKZ na ul. Sobieskiego). Daty skrajne dla posesji to lata 1901 – 1941, natomiast w „Historii Tczewa ” pod red. W. Długokęckiego jest informacja o powstaniu w tym samym miejscu w 1911 r. fabryki F. Bienerta. Jako kolejny właściciel pojawia się Hugo Kriesel Maschinenfabrik ( figuruje z Friztzem Bienertem). Nasuwa się wniosek, że fabryka ciastek funkcjonowała w latach 1901 – 1911. W oficjalnym sprawozdaniu tczewskiego magistratu pod 1901 r. znajduje się informacja: „Pan Nadprezydent von Gossler przybył tu 5 października aby odwiedzić nowe obiekty przemysłowe (Fabryka Biszkoptów i Fabryka Chleba), nowo zbudowane domy Urzędniczej Spółdzielni Budowlanej na ulicy Okrężnej i nowe budynki na Rynku  oraz Szpital Joannitów. Ulica Okrężna dla uczczenia Nadprezydenta otrzymała przy tej okazji nazwę „GosslerStrasse”. Potwierdza to założenie fabryki w 1901 r., a jej dalsze losy odnaleźliśmy w polskiej prasie tamtego okresu.

Zwiększyć niemiecki stan posiadania
O założeniach i kłopotach fabryki biszkoptów i wafli, nie bez satysfakcji , pisano w polskiej gazecie „Postęp” z 17 sierpnia 1902 r.: „Celem wzmocnienia niemczyzny w Prusach Zachodnich powołano do życia wiele przemysłowych zakładów, które nieustannie upadają. W Gdańsku samym już kilka tego rodzaju zakładów zbankrutowało. Teraz donoszą do „Gaz. Grudziądzkiej”, iż tak wielce sławiona niemiecka fabryka biszkoptów i wafli w Tczewie wcale tak dobrze nie słoi, gdyż nie płaci żadnej dywidendy akcyonaryuszom, a w zeszłym roku nawet pracowała z 27,433 mrk. 42 fen. podbilansu. Wszystkie te fabryki dawnoby już całkiem podupadły, gdyby je rząd ustawicznie nie wspierał. Wiedzą o tem dobrze, że i komisya kolonizacyjna we wysokiej mierze popierała te fabryki. — Tak jakoś sztuczny wielki przemysł zapoczątkowany w Prusach zachodnich i w Księstwie przez dawniejszego ministra Gosslera, nie przychodzi niemieckości z pomocą, lecz przeciwnie powoduje tylko krachy.” Dwa lata później ta sama gazeta pisała: „Tutejszej wschodnio-niemieckiej fabryce biskwitów i wafli źle się powodzi. Zeszłoroczny bilans wykazał 42 000 m. niedoboru, a tegoroczny już przeszło 80 000 mrk. Bieda to wielka, gdy nie można związać końca z końcem. Fabryka ta to spółka z ograniczoną poręką, założona przez zmarłego prezydenta Gosslera, który handel niemiecki na kresach wschodnich usiłował podnieść. Jakoś mu się to jednak nie udało, bo już rozmaite za jego pośrednictwem powstałe przedsiębiorstwa upadły — Jaki będzie koniec fabryki wafli w Tczewie, przewidzieć nie trudno, jeżeli jej bilanse rychło nie poznają wartości bilansu”.

Bankructwo i radość Gazety Toruńskiej
Fabryka przetrwała zaledwie 5 lat, o jej upadku z radością informowała „Gazeta Toruńska” z 1906 r.: „Posiadłość tutejszej zbankrutowanej spółki biszkoptowej i waflowej pójdą 23 go października  b. r. pod subhastę. Jak wiadomo, należała ta spółka do tych urządzeń, które powstały wskutek starań byłego naczelnego prezesa Gosslera, aby nasze Prusy Zachodnie tem prędzej zniemczyć I sprotestantyzować. Ale prawie wszystkie te przedsięwzięcia nie miały powodzenia; owszem przyprawiły Niemców o wielkie straty.” Spółka pozostawiło po sobie niedobór w kasie szacowany na ok. 100 tyś ówczesnych marek. Kilka lat później o dalszych losach zabudowań pofabrycznych pisał Pielgrzym (nr 87,  21 lipca 1910): „Jak wiadomo wytwórnia wafli zbankrutowała przed kilku laty. Należała ona do tych niefortunnych przedsiębiorstw, które miały się przyczynić do „uprzemysłowienia" i zniemczenia Prus Zachodnich, ale chybiły celu i wielu Niemców hakatystycznie usposobionych przyprawiły o znaczne straty. Budynki wspomnianej fabryki kupił na subhaście za 60 tysięcy marek p. dyrektor Wessel. Teraz, po pięciu latach sprzedał je za 80 tysięcy marek właścicielowi fabryki Kriesel , który ich użyć chce na powiększenie swej fabryki maszyn”.

Mężczyzna ze zdjęcia
Ustaliliśmy również, kogo widzimy na zdjęciu z pudełka po tczewskich ciastkach. To dawny patron dzisiejszej ul. Sobieskiego, nadprezydent Prus Zachodnich Heinrich Gustav Konrad von Gossler. Urodził się on w 1838 r. w Naumburgu i pochodził z pruskiej szlachty, której członkowie pełnili wiele ważnych funkcji w administracji państwowej.  Ukończył prawo i rozpoczął karierę urzędnika m.in. w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Dał się poznać jako przeciwnik kościoła katolickiego i mniejszości narodowych zamieszkujących ówczesne Niemcy. W 1891 po dziesięciu latach pracy w ministerstwie przeszedł na emeryturę, z której  został wezwany przez cesarza na nowoutworzone stanowisko nadprezydenta Prus Zachodnich w Gdańsku. Zgodnie z własnymi przekonaniami i oficjalną polityka przystąpił do walki z żywiołem polskim i zajął się wzmocnieniem niemieckich wpływów na naszym terenie. Zmarł w 1902 roku w Gdańsku. Jak pokazała historia tczewskiej fabryki wafli jego starania nie przyniosły sukcesów.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 1°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 6 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama