Skąd się wziął w ogóle ten pomysł? Pod koniec 2012 r. Instytut Badawczy Dróg i Mostów w Warszawie zwrócił się do Straży Miejskiej w Tczewie z zapytaniem o możliwość wdrożenia inteligentnego systemu monitoringu. Ten temat wałkowano na komisji gospodarczej Rady Miejskiej w Tczewie w maju br.
Kluczową sprawą było bezpieczeństwo na powyższym skrzyżowaniu – mówił wówczas Andrzej Jachimowski, komendant Straży Miejskiej w Tczewie.
Oprócz rejestracji przez kamery pojazdów przekraczających dozwoloną prędkość, można by monitorować przemieszczanie się skradzionych samochodów (także na skradzionych tablicach rejestracyjnych), pojazdów poszukiwanych. Wg statystyk policji, na tym skrzyżowaniu, np. tylko w ciągu kilkunastu miesięcy odnotowano 10 kolizji, 4 wypadki (5 osób rannych).
więcej na ten temat w najnowszej Gazecie Tczewskiej z 14 listopada 2013 r.







Napisz komentarz
Komentarze