wtorek, 23 grudnia 2025 06:08
Reklama
Reklama

Były radny ratuje ostatnie okazy 100-letnich jabłoni

Szacuje się, że na Nizinie Walichnowskiej rosło niegdyś ok. 1000 przydrożnych drzew owocowych, głównie jabłoni i grusz. Do dzisiaj tych niezwykłych okazów,  w niektórych przypadkach osiągających ponad 2 metry w obwodzie pnia, zostało ledwie ok. 40. Mariusz Śledź, były radny i dyrektor szkoły z Małych Walichnów uzyskał dwa dokumenty, które prawnie chronią drzewa. Teraz apeluje o wpisanie ich do rejestru pomników przyrody.
Były radny ratuje ostatnie okazy 100-letnich jabłoni

Na Nizinie Walichnowskiej (odcinek od Małych Walichnów do Gniewa oraz w miejscowości Międzyłęż) znajdują się wyjątkowo cenne okazy drzew owocowych. W XIX w. na terenie zaborów dokonywano nasadzeń drzew wzdłuż dróg. Dzisiaj możemy podziwiać pozostałości akcji sprzed ponad 130 lat w postaci resztek przydrożnych alei.

 

Historią drzew od kilku lat interesuje się Mariusz Śledź, były dyrektor Szkoły Podstawowej.

- Są wyjątkowo cenne jako dziedzictwo kulturowe regionu – mówi Mariusz Śledź. - Po pierwsze sadzono je dla wytyczania i ocieniania traktów, po drugie owoce z tych drzew były częścią zapłaty dla dróżnika. Szacuje się, że przy drogach niziny było ich ok. 1 tys. Były to głównie jabłonie, ale zdarzały się także grusze, różnych odmian. Niektóre mają grubo ponad 100 lat. O wieku świadczy obwód okazów, sięgający ponad 2,2 m. Te drzewa stanowią istotny element biocenozy, w końcu to one zaspokajają potrzeby żywieniowe ptaków. Na konarach pojawiają się chronione gatunki porostów czy grzybów.

Przez lata drzew nikt nie ewidencjonował. Co gorsza samorządy wzięły się za ich wycinkę.

- 5 lat temu próbowaliśmy dokonać inwentaryzacji – mówi mieszkaniec. - Wtedy doliczyliśmy się ok. 80 sztuk. Teraz jest ich ok. 30. Takich, które moim zdaniem mają wartość pomnikową.

 

Byłemu radnemu powiatowemu udało mu się uzyskać dwa dokumenty, które prawnie chronią drzewa. Stanowisko wydane przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska,  mówi wyraźnie, że wycinka drzew owocowych w Nizinie Walichnowskiej musi być konsultowana z regionalnym dyrektorem ochrony środowiska. Dodatkowo w piśmie generalnego dyrektora ochrony środowiska Mariusz Śledź otrzymał jednoznaczną odpowiedź, że okazy, nie podlegają zapisowi z ustawy ochronie przyrody, który wyłącza drzewa owocowe z konieczności uzyskiwania pozwoleń na ich wycinkę.
 

Więcej na ten temat w papierowym wydaniu Gazety Tczewskiej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

11.03.2014 12:32
Ja rozumiem, sentymenty emerytowanego nauczyciela. Ale drzewa owocowe przy drodze, zwłaszcza ruchliwej, to nie najlepszy pomysł.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
rolnik 11.03.2014 14:31
Tych owoców nie musisz jeść. Drzewa oczyszczają powietrze, tworzą mikroklimat, produkują tlen i mają inne zalety. W wolnych chwilach poza fajerą poucz się trochę. Tych urzędasów co tak to wytniemy w wyborach, że wiórki polecą!!!!

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Kociewiak 09.03.2014 22:27
Brawo dla Pana Dyrektora Mariusza !!!! To prawdziwy lokalny patriota i regionalista, miłośnik swojej małej walichnowskiej ojczyzny !!!!

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Rocky 08.03.2014 22:31
Brawo Panie dyrektorze. Te drzewa są pamiątką historycznych czasów naszej Ziemi Tczewskiej. Pamiętają czasy, kiedy wykorzystywano każdy kawałek ziemi, aby przynosił on pożywienie. Kiedyś właśnie przy drogach sadzono jabłko, które zasilały później octownie i gorzelnie, a były także sadzone i czereśnie. Te drzewa trzeba oznaczyć, zabezpieczyć i szanować. Rosły przez 7 pokoleń.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
wyborca 07.03.2014 12:37
W nadchodzących wyborach wytniemy urzędasów i wiórki polecą w siną dal!!!

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 3°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1024 hPa
Wiatr: 6 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama