Jedna jaskółka nie czyni wiosny, ale wreszcie coś nowego w kwestii sprzedaży działek inwestycyjnych w Tczewie. W ub. roku nie poszła żadna. Zanim „masarnia” zostanie wystawiona na przetarg, potrzebna jest zgoda radnych na zmianę planu zagospodarowania przestrzennego działki – z funkcji mieszkaniowej na usługową. Ma to nastąpić podczas marcowej sesji rady.
Najwyższy czas, by „Błękitny pałac” zniknął z pejzażu ul. Jagiellońskiej”. Tego domagają się mieszkańcy. Ten obiekt był pechowy od postawienia. Miała w nim się mieścić stołówka dla fabryki domów, a ta właściwie nie zaistniała. Po krótkim czasie użytkowania przez inne podmioty, budynek powoli popadał w ruinę. Od 2005 r. z „masarnią” jest realny problem. (...)
Więcej na ten temat w bieżącym wydaniu Gazety Tczewskiej!







Napisz komentarz
Komentarze