czwartek, 18 grudnia 2025 06:21
Reklama

Aż się łzy polały... ze śmiechu. Cezary Pazura gościnnie w Starogardzie Gd.

To już 25 lat twórczości Cezarego Pazury. Z tej okazji artysta zawiał z programem kabaretowym do Królewskiego Miasta. Starogardzka publiczność, słynna już z bardzo ciepłego przyjmowaniu artystów na scenie i tym razem nie zwiodła. Aktor nie mógł wybrać sobie lepszego miejsca na świętowanie swego jubileuszu.
Aż się łzy polały... ze śmiechu. Cezary Pazura gościnnie w Starogardzie Gd.

Artysta wyszedł punktualnie na scenę o 19:30. Gromkie brawa rozniosły się głębokim echem po całej sali kina. Wydawać się mogło, że czas w czwartkowy wieczór się na tą jedną chwilę zatrzymał, bowiem Cezary Pazura skutecznie oderwał publiczność od trosk i problemów dnia codziennego.

Jak było?
W wystąpieniu Pazury było o relacji kobiet i mężczyzn, a także o bieżących sprawach w kraju.  Pazura w krzywym zwierciadle zręcznie pokazał sprawy, które zajmują nasze myśli ostatnimi czasy.


- Cezary Pazura to człowiek, który w polską scenę kabaretową wniósł wiele świeżych pomysłów – opowiadał siedzący na widowni Janusz Urban, naczelnik wydziału ochrony środowiska w starogardzkim starostwie. - W kabaretowych rolach jest człowiekiem, z którym ja przez te dwie godziny mogę się doskonale bawić i odpoczywać przed weekendem.


- Pazura to mój ulubiony aktor. Na scenie kabaretowej sprawdza się koncertowo, o czym mogliśmy się dziś przekonać. Nawet nie zauważyłam, kiedy ten czas tak szybko minął – mówiła z kolei po występie jeszcze ze świeżymi emocjami Monika Jaworska, jedna z fanek artysty.


- Brakowało takiego świeżego powiewu powietrza artystycznego w Starogardzie. Nie żałuję, że przyszedłem, wręcz przeciwnie. Jeśli pan Pazura postanowi jeszcze nas odwiedzić, również i mnie nie zabraknie – deklaruje Jan Mostowiak.

Publiczność na szóstkę
Publiczność żywo uczestniczyła w spektaklu. Tak jak aktor zapowiadał przed występem, nie był to tylko jego osobisty monolog, lecz ciągłe współgranie z widzem. Nie obyło się także bez zaskakujących dla samego artysty momentów. Jak chociażby moment, kiedy Pazura chciał się napić wody, utwierdzając wręcz nagminnie publiczność, że w butelce znajduje się tylko woda. Lecz z publiczności nagle rozległe się komentarz Janusza Urbana: „Jeśli to by była jedynie woda, to byś się tak nie tłumaczył”. Aktor sam się roześmiał, na co odparł po chwili panu Januszowi: „Mój ty mały psychologu”. Atmosfera była bardzo ciepła, nie mogło więc zabraknąć bisu.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zamglenia

Temperatura: -1°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama