Jakub S. potwierdził prokuratorom m.in. to, że był odpowiedzialny za brutalny atak na 16-letnią Malwinę, do którego doszło 3 listopada 2014 r. przy Skwerze Bohaterów Szymankowa. W godzinach wieczornych zaszedł dziewczynie drogę, a następnie gdy nie udało mu się wyszarpać torby z pieniędzmi, ugodził ją 7-krotnie nożem. Nastolatka z obrażeniami ciała trafiła do szpitala, a cały Tczew zaczął zastanawiać kim jest bezwzględny napastnik. Jakub S. został zatrzymany 9 lutego 2015 r. jako główny podejrzany w zupełnie innej sprawie. Mundurowi uznali, że może mieć związek z atakiem na 70-letniego mieszkańca Tczewa, do którego doszło w okolicy Mostów Tczewskich (7.02.2015 r.). „Nożownik” trafił do aresztu, jednak do dziś nie odbyła się w jego sprawie żadna rozprawa sądowa.
- Wśród zarzutów jest m.in. usiłowanie zabójstwa, w związku z czym sprawa wymaga to dogłębnego zbadania – wyjaśnia Ewa Ziębka, szefowa tczewskiej Prokuratury Rejonowej. - Wciąż czekamy na istotne opinie biegłych, które jeszcze nie dotarły do prokuratury, dlatego postanowieniem Sądu Okręgowego w Gdańsku przedłużono areszt tymczasowy do 8 listopada. (...)
Cały artykuł znajdziesz w papierowym wydaniu Gazety Tczewskiej!








Napisz komentarz
Komentarze