Specjalny krwiobus (autobus) Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwi w Gdańsku (autokar) stanął na placu przed Intermarche na os. Suchostrzygi. Takie ekipy wyjazdowe RCKiK tylko w sierpniu pojawiły się ponad 30 razy w wielu miejscowościach naszego województwa. Krwi potrzebej szpitalom szczególnie brakuje latem, zwłaszcza grupy O RhD+, ORhD- ,ARhD+, ArhD,- BRhD-.
- Udało się zebrać 10 litrów 350 mililitrów krwi – mówi Tomasz Klimczak, radny miejski, który mocno zaangażował się w rozpropagowanie tczewskiej akcji i sam też oddał krew. – W sumie zostało zarejestrowanych 40 osób, ale po badaniach – z różnych powodów, jak nadciśnienie czy niski poziom hemoglobiny - krew mogło oddać 23 dawców. Ponadto zostało zarejestrowanych dwóch potencjalnych dawców szpiku kostnego. W przyszłym roku chcielibyśmy taką akcję przeprowadzić na początku wakacji i wydłużyć czas jej trwania. Teraz wiele osób, dawców, przebywa na urlopach.
Wakacje nie oznaczają przerwy dla szpitali. Wiele z nich pracuje nawet intensywniej niż poza okresem letnim. Pacjenci planują zabiegi na czerwiec, lipiec i sierpień. Tradycyjnie najwięcej krwi potrzebują oddziały, na których operuje się najczęściej – kardiochirurgia, ortopedia, chirurgia czy hematologia. W bazach dawców krwi figuruje ponad 2,8 mln osób. Tylko 25 proc. z nich regularnie oddaje krew. Jednocześnie wzrasta liczba osób zgłaszających się do punktów RCKiK, ale nie przekłada się to na wzrost liczby dawców. Z roku na rok zwiększa się bowiem liczba osób odrzuconych przez lekarzy ze względów medycznych.








Napisz komentarz
Komentarze