Do zajścia przed sklepem doszło 23 sierpnia w godzinach wieczornych, już po zamknięciu lokalu.
- Trudno powiedzieć co wydarzyło się naprawdę. Tego dnia wracałam z Dnia Seniora i faktycznie słyszałam kłótnie oraz wyzwiska – mówi Krystyna Pofelska, sołtys Rakowca. – Nie podchodziłam bliżej, ale widziałam, że pod sklepem jest karetka pogotowia.
O godz. 22.30 dyspozytor Ratownictwa Medycznego przyjął zgłoszenie do mężczyzny uskarżającego się na ból w klatce piersiowej. Na miejsce zdarzenia zadysponowano zespół S-22 z Gniewu. Według naszych informacji, kilka minut po przyjeździe pomiędzy lekarką, a jedną z kobiet obecnych na miejscu doszło do szarpaniny i wymiany ciosów.
Cały tekst przeczytasz w papierowym wydaniu GazetyTczewskiej!







Napisz komentarz
Komentarze