Jakiś czas temu wieść na mieście niosła, że w miejsce dotychczasowego szefa, o którym krąży opinia, że trzyma pracowników „twardą ręką” przyjdzie... kobieta.
- Powinien być ktoś, kto ma bardziej „miękkie” podejście do ludzi – mówił nasz rozmówca.
Wrzesień w pełni, a na stronie internetowej miasta nie ma ogłoszenia o konkursie. Tymczasem pojawiają się nowe głosy.
- Może komendant Straży Miejskiej przyjdzie do nas?
Zapytaliśmy o to wprost włodarza Tczewa, który był zaskoczony tymi opiniami.
- Wraz z odejściem Mariana Kamińskiego na emeryturę, przez pół roku Marian Woyda będzie pełnił obowiązki dyrektora – mówi Mirosław Pobłocki. - W tym czasie będzie przygotowany, a potem ogłoszony konkurs na nowego dyrektora.








Napisz komentarz
Komentarze