Jak wyjaśnia Jerzy Konkolewski „stara” lokalizacja nieobudowanego kontenera (należącego do nieruchomości ulic Akacjowej 8,10 oraz Jodłowej 9,8) znajdowała się na gruncie należącym do parafii Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata przy ul. Jodłowej 15 w Tczewie.
„Fetor i zarazki pod oknem”
- Proboszcz tej parafii ks. Janusz Gojke poprosił, aby kontener usunąć z terenu przykościelnego – tłumaczy prezes zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej w Tczewie Jerzy Konkolewski. – Trzeba było znaleźć nowe miejsce postawienia wiaty, co wcale nie było takie proste, bo zwyczajnie nie było gdzie tego śmietnika postawić.
Nasz Czytelnik, mieszkaniec ul. Akacjowej 10 twierdzi, że prace przy budowie nowej wiaty zostały rozpoczęte bez konsultacji z mieszkańcami.
- W rezultacie pod naszymi oknami i balkonami, czyli częścią wypoczynkową naszych mieszkań, znajdować się będzie „śmieciowisko”, z całym jego fetorem, zwłaszcza w okresie letnim. Absurdem jest także to, że powstaje w miejscu zabaw dzieci, fragmencie placu zabaw pomiędzy blokami Akacjowa 10 i Jodłowa 7. Mam córkę, która jest alergiczką i zgodnie z zaleceniami lekarza powinna unikać bliskości drobnoustrojów lub pojawiających się w miejscach składania odpadów insektów lub chociażby os, których jad może być dla niej zabójczy. Mieszkańcy zostali zupełnie bez prawa głosu. (...)
Więcej na ten temat znajdziesz w papierowym wydaniu Gazety Tczewskiej!







Napisz komentarz
Komentarze