W Radzie Miasta zapadła moda na odwoływanie. Rok po wyborach pomiędzy klubami iskrzy coraz bardziej. Z mandatem może pożegnać się radny PiS Mieczysław Matysiak (wątpliwości co do miejsca zamieszkania) oraz członek PO Marek Byczkowski (zarzuca mu się prowadzenie działalności na majątku gminy). Teraz część rajców chce odwołania z funkcji wiceprzewodniczącego Rajmunda Dominikowskiego.
Przytoczone na wstępie zdanie nawiązywało do niedawnego wpisu Zenona Żyndy, który w internecie skomentował słowa premier Ewy Kopacz nt Mostu Tczewskiego: „Po wyborach w październiku, będą mieli do gadania tyle co żyd w gettcie”. Po tym komentarzu został zawieszony w prawach członka partii. Teraz okazuje się, że komentowanie bieżącej polityki w internecie może odbić się czkawką także przedstawicielowi PO. Na ręce przewodniczącego Rady Miasta trafił wniosek klubu PiS o odwołanie Dominikowskiego z funkcji wiceprzewodniczącego. Powód? „Brak kwalifikacji moralnych” – stwierdzają wnioskodawcy. (...)
Cały tekst przeczytasz w papierowym wydaniu Gazety Tczewskiej!







Napisz komentarz
Komentarze