- Tymczasem od czerwca dwie skrzynki nadawcze zdjęto, jak powiedziano: „do malowania” – tłumaczy Czytelnik. – Teraz osoby starsze lub niepełnosprawne, które korzystają z tradycyjnej formy korespondencji muszą udawać się na pocztę, co wiąże się z pokonywaniem znacznie większych odległości.
Czy skrzynki wrócą na swoje miejsce? Niekoniecznie.
- Sposób rozmieszczenia oraz liczba pocztowych skrzynek nadawczych dostosowywane są do zapotrzebowania lokalnej społeczności – zapewnia Agnieszka Kurek z Biura Prasowego Poczty Polskiej S.A. - Głównym warunkiem decydującym o utrzymaniu nadawczych skrzynek pocztowych na danym obszarze jest liczba przesyłek nadawanych za ich pośrednictwem, jak również odległość do następnej najbliższej skrzynki.
Okazuje się, że przeprowadzone badanie wykazały znikomy wpływ liczby przesyłek nadawanych za pośrednictwem skrzynki nadawczej w obszarze, o którym wspomina nasz Czytelnik.
- Stąd decyzja o jej zdjęciu – wyjaśnia Agnieszka Kurek. - W odniesieniu do wskazanej lokalizacji istnieje możliwość skorzystania ze skrzynki nadawczej przed placówką pocztową przy ul. Czyżykowskiej 67 w Tczewie, która znajduje się w odległości 550 metrów od poprzedniej lokalizacji. W przypadku klientów niepełnosprawnych istnieje możliwość obsługi danego klienta przez listonosza, po wcześniejszym zgłoszeniu tego faktu w placówce pocztowej.
Jak udało nam się dowiedzieć, jeśli istnieje zasadność zainstalowania na danym obszarze nadawczej skrzynki pocztowej, Poczta Polska S.A. gotowa jest takie skrzynki zamontować. W tym celu prosi o zgłoszenie sprawy wraz z uzasadnieniem, najlepiej w formie pisemnej, za pośrednictwem najbliższej placówki pocztowej.








Napisz komentarz
Komentarze